JarekPN

Nie ograniczajmy kolegi bros550 - niech sobie zrobi ruletkę, z przyłożenia :) Napisz później jak wrażenia ;)

Ale przecież nie każdy musi i / lub chce mieć srylion fps w swojej zabawce. A jeśli mówimy o fps w granicach 400, to faktycznie M4 GFC sprawują się (wg mnie, ale każdy może mieć inne doświadczenia) zupełnie nieźle.... Oczywiście GFC nie dorównają markowym replikom ;) , ale nie każdy musi mieć przecież markową ;) , a nawet nie powinien - bo ktoś musi na froncie ginąć, a ktoś zwyciężać przecież ;)

W sumie koledzy wyżej już poradzili. Ja bym jedynie dodał - że moim zdaniem powinnaś rozważyć krótszy model - będzie wygodniej Ci to obsłużyć w boju, szczególnie jeśli myślisz o walkach w budynkach. Ja bym postawił na modele : MP5 [Galaxy], G36C [JG] albo M4 CQB [sA]. Chłopaki widzę zachwalają też P90 - kwestia gustu, mi się nie podoba :-) Przy wyborze warto pamiętać m.in., że: - są egzemplarze wykonane z tworzywa i z metalu (i wtedy odpowiednio inna cena ; poza G36, które chyba jest tylko z tworzywa, ale w oryginale też jest z ABS), - są modele z kolbą regulowaną (wysuwaną) albo skład

Mówimy chyba o tzw. błędzie paralaksy. Człowiek w pewnym sensie korzysta z tego zjawiska (patrzenie dwojgiem oczu) i poprzez przetwarzanie obrazu przez mózg + doświadczenie obrazowe otrzymujemy widzenie przestrzenne. Kiedy przesłonimy jedno oko, drugie widzi tylko jedną składową, na swojej osi, stąd wspominane pozorne (niepozorne) przesunięcie obrazu. Ale kropka w kolimatorze nadal pokazuje cel. To raczej kwestia zakodowania / odkodowania przez mózg obrazu współdzielonego. Myślę, że przy odpowiednim stażu korzystania z narzędzia celowniczego typu kolimator, w przypadku sporadycznego zasłonięci

W dzisiejszych czasach kuchenki są tak kompaktowe (mam na myśli komplet zasobnik z gazem i palnik) i do tego lekkie, że nawet się nie zauważa tego w plecaku ; waży mniej niż potencjalny sprzęt do cięcia drewna. A jest raczej oczywistym, że w środku lasu nikt rozsądny nie rozpali ogniska :icon_razz2: ... jest oczywiste ? :zastanawia:

A co oznacza, że przy naciskaniu spustu "tak w połowie" słychać brzdęknięcie ? - czy to oznacza, że spust nie da się nacisnąć do końca / tak jak by był zablokowany ? - może to jakiś problem mechaniczny z blokadą... Albo faktycznie batka padła, ale wtedy to "brzdęknięcie" by było chyba gdzieś w okolicy silnika, albo zębatek, a nie na spuście... Spróbuj z innym aku, tak jak radzi Żar0; a później na serwis skoro nie działa.

Maska pełni w sumie podwójną funkcję - ochrona buźki ;) + ...maskowanie twarzy. Siatkowa maska przepuszcza powietrze, więc jedyne co może budzić wątpliwości czy jej używać, czy nie, to: lans (bo to takie nie pro) i ewentualna wygoda (nie każdemu to po prostu pasi). My w zespole, mimo, że znamy się długo i staramy się strzelać z głową (a nie w głowę), nie stronimy od tego airsoftowego wynalazku - i już kilka razy spełniła swoją rolę ochronną bardzo skutecznie (mimo, że nie prowadzimy wyścigu zbrojeń na fpsy). Koszt takiej maski jest relatywnie niewielki, wiec wg mnie nie ma się nad czym zasta

@Bociano - przecież napisałem, że "bym się zastanowił", a nie że "zalecam" :) A o kompleksach nic nie pisałem, tylko o większym wagomiarze kulek. Co do bezpieczeństwa użytkowania przez dzieci : nie ma znaczenia, czy 300, czy 350 fps - w obydwu przypadkach trzeba uważać tak samo. Nie byłoby dobrym pomysłem pozwolenie na strzelanie dzieciakom do siebie ; ostrzeliwanie tarcz lub popperów będzie wystarczająco wciągającą i jedyną bezpieczną formą zabawy. Takie jest moje zdanie, ale każdy może mieć inne ;)

To zasugeruję, żebyś zwrócił uwagę na: - wielkość repliki - bo jeśli będzie nieporęczna, za długa, to dziecko będzie miało trudności z obsługą (prawidłowe trzymanie, złożenie się do strzału, celowanie); - wagę repliki - też może być utrudnieniem, szczególnie przy dłuższym trzymaniu i celowaniu ; ale wielkość karabinu jest wg mnie parametrem bardziej krytycznym w tym przypadku (mam na myśli repliki o wadze plus minus 3,kg), W sumie ja bym celował w jakieś MP5, najlepiej z regulowaną kolbą ; chyba, że dziecko jest już na tyle wyrośnięte, że stała kolba nie jest przeszkodą, to ew. przymierzyłb

Zakładam, że mówimy o karabinie... Na odległość 10m-20m, 300fps powinno być wystarczające (jeszcze kwestia jakości samej repliki, czy będzie celnie strzelać); choć większa moc zapewni możliwość zastosowania cięższych kulek i tym samym bardziej stabilny lot pocisku (lepszą celność). Jeśli jednak "dziecko" zamierza zacząć bawić się w airsoft z innymi i szukasz repliki, która za jakiś czas stanie się jego / jej podstawowym wyposażeniem na placu boju - to 300fps może się jednak szybko okazać nieco za mało (wg mnie lepiej patrzeć na 350fps+). A ile lat ma Twoje "dziecko" ? :) - małe, czy duże

A z kim będziesz się strzelał na początek, że musi być tzw. I klasa ? Pistolet będzie mniej celny niż broń długa i mniejszy zasięg. Resztę musisz już sam wymyślić, co będzie Tobie potrzebne do zabawy. Poza tym nie przesadzajmy z tymi klasami replik, bo ;)

Okulary bym jednak poszukał w szarych oprawkach, nie będą robiły za merker celu dla przeciwnika ;)

AS może mieć różne formy - od protego niedzielnego naparzania tysiącami kompozytowych kulek, do zaawansowanych treningów z zachowaniem maks realizmu taktycznego. Wszystko zależy od ludzi, na ile poważnie do tej zabawy/hobby podchodzą - i JS nie jest wcale jakąś szczególną formacją w tej kwestii, po prostu traktują swoje hobby bardziej formalnie i strukturalnie. Z tego co wiem, bywają w kraju spotkania z udziałe JS i zwykłych airsoftowców. Ale to są chyba inicjatywy lokalne.

Myślę, że nazywanie niedzielnych graczy w airsoft "idiotami" tylko dlatego, że obawiają się większej mocy repliki, to chyba lekka przesada... Poza tym, jeśli to są kumple, to jest przecież kwestia ustaleń w teamie jak i kiedy strzelacie - i sprawa załatwiona. Chyba, że to nie są kumple, a jedynie zaproszona "zwierzyna na odstrzał" ;) - to wtedy faktycznie pozostaje zorganizować nową grupę do odstrzału, która zaakceptuje fpsy w Twoim SWD. W sumie @pan kozaq podpowiedział rozwiązanie: Pozwól koledze do siebie strzelić... ze swojego SWD i sam ocenisz, jak to jest dostać z takiej odległości z

Ale to chyba tak generalnie nie trzyma Ci gazu ten magazynek, skoro musisz doładowywać gaz w trakcie strzelania (czyli nie jesteś w stanie wystrzelić nawet jednego maga na jednym ładowaniu). Więc tak się domyślam, że to nie kwestia doładowywania go w, czy poza pistoletem. - Bo zakładam, że kulek nie doładowujesz bez wyciągania magazynka ? ;)

Czuję się nieco wywołany do tablicy - z powodu mojego sformułowania i korekty przez Operatora Czatu :icon_wink: @canis_lupus - Nie ma co prowadzić wojny o "drobiazgi". Przeprowadziliśmy z Axelem mały przyjacielski dysput o poprawności tego sformułowania poza forum (żeby nie zaśmiecać tematu) :icon_wink: . - Ale dzięki za wstawiennictwo, bo faktycznie jest to forma poprawna językowo :icon_smile:

Dobre dobre :icon_smile: - Ale nie wszyscy użytkownicy eMek noszą je tylko dla szpanu :icon_wink: - niektórzy potrafią z tego celnie strzelać :icon_smile: Ja mam zawsze tylko 5 lub 6 low i to mi WYstarcza :icon_smile: Wystarcza! Starczy to jest uwiąd albo inna choroba geriatryczna. Axel

Hm... z bronią (repliką) dla faceta, to tak jak z dziewczyną - lepiej niech sobie wybierze sam, bo można nie trafić w gust ;) A tak na poważnie - to lepiej zapytaj chłopaka, czy faktycznie chciałby coś takiego (i czy faktycznie chce wiatrówkę na stalowe kulki, czy replikę asg), bo jak się tym interesuje to od razu powie czy tak, czy nie i po sprawie. A jak się nie interesuje, to szkoda kasy.

Ja bym nawet powiedział, że to bajer niezbędny - bo te akumulatorki, a tzw. łądowarki stockowe w szczególności - są trochę badziewne. Więc trzeba się uszykować albo na wydatek na nowe aku+ładowarka, albo skorzystać z załączonego koszyczka i cieszyć się dłuuugim i wydajnym działaniem na bateriach AAA :) Ze swojego doświadczenia : 2 tryby świecenia + strobo są wystarczające, a przy tych chińskich produktach, gdzie każde kliknięcie włącza kolejny tryb, nawet im mniej trybów, tym lepiej (droższe / markowe latarki mają osobno przełączanie trybu świecenia i wtedy nie stanowi to problemu) ; zoom też

No i tego się trzymaj - potrzebny jest Ci karabin na broń główną, bo nie zawsze będziesz miał możliwość podejść na odległość rzutu szyszką ;) Co do M-ki którą pokazałeś - nie wypowiem się, bo nie znam akurat nikogo, kto tego używa ; ale trochę "lekka" ta replika, pewnie dlatego że plastikowy korpus i inne elementy. Tu jest sporo informacji pomocnych przy wyborze M4 (choć może już czytałeś): http://forum.wmasg.pl/topic/136561-repliki-m4-wybor-ostateczny/ . G36 JG mamy w zespole i użytkownicy są zadowoleni (relacja cena vs jakość) ; CYMA też jest podobno niezła. Mała podpowiedź - w każ

"Za linię wroga" brzmi dumnie :) - i jednocześnie wyklucza pistolet, jako broń główna ;) Ja jednak sądzę, że umiejętność podejścia do wroga to jedno, a replika (karabin) to druga sprawa. Nawet z pistoletem możesz zostać wykryty przez przeciwnika z daleka. I dla odmiany : równie dobrze doświadczony gracz a G-tą, AK, czy M-ką podejdzie do Ciebie na odległość celnego strzału ;) Zadaj sobie pytanie natomiast do kogo chcesz z tym podchodzić i jaki chcesz uzyskać efekt. Jak podkradniesz się do zespołu 10 osobowego z Glockiem, to ubijesz ilu ? - 1, 2... i dostaniesz serią od reszty ;) Jak będziesz

Ta rdza to na plus czy na minus ? :) - Rozumiem, że na plus, że faktycznie metalowe części, bo rdzewieją ;) ; ale czy aby 2 m-ce to trochę nie zbyt mało czasu, żeby od razu wychodziła rdza ?

Tzw. ładowarka dołączana jest faktycznie do wymiany :) , ale bateria może jednak trochę pociągnąć - u nas w zespole aż 3 osoby mają te karabiny i baterie stockowe sobie radziły dość długo (choć po ok. roku dwie osoby wymieniły na LiPo). MOSFET dobra rzecz moim zdaniem - mam i potwierdzam, że robi cuda nawet z NiMH, również w niskich temperaturach (u mnie akurat w połączeniu z niskooporowym okablowaniem). Może faktycznie masz rację:) - Ciekawe czy to powszechna uciążliwość, bo moi kumple nigdy jeszcze nie narzekali na taki problem.

Warto stosować kulki dobrej jakości, to nie będzie się zacinać. Kulki zdecydowanie lepiej brać 0,23 lub 0,25 - znacznie poprawia tor lotu.

Ale kto tak naprawdę zmienia co chwilę sprężyny w replikach ? A już szczególnie na strzelaniach ? - To znaczy, może i są tacy, ale w sumie po co ? :icon_smile: Ja tam jestem zdania, że zbyt częste majstrowanie w sprzęcie powoduje jego wQ... na właściciela i wtedy sprzęt może nieoczekiwanie strzelić... focha :icon_lol: A na poważnie - ja bym nie patrzył na tego typu bajery. Co nie zmienia faktu, że M4 SA wygląda zacnie :icon_wink: Ważniejsze wg mnie, żeby dobrać replikę, która Ci leży i z którą będziesz się dobrze czuł. Byłeś w jakimś sklepie żeby dotknąć, zobaczyć z bliska ? - jeśli masz moż