Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

wania56

Użytkownik
  • Content Count

    250
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by wania56

  1. Na sprzedaż:
    1. Beretta M1938 produkcji Force Core. Replika po serii zabiegów urealniających i poprawkach:
    - Kolba została pozbawiona farby i zaolejowana,
    - części wykonane ze ZnAl’u oksydowane na zimno (stopka kolby, pałąk spustowy, osłona gniazda magazynka, tłumik płomieni, tylna zatyczka korpusu), wkręty wymienione na „płaskie”,
    - 4 magazynki czernione na gorąco,
    - dodany niemiecki pas nośny (dedykowany do MP40),
    - dorzucam robioną na zamówienie replikę kolby z palnego odpowiednika. Kolba wykonana z olejowanego drewna (bukowego jeśli dobrze pamiętam). Ma wykonany otwór na baterię oraz przelot dla okablowania. Wstępnie dopasowana do osadzenia, wymaga jeszcze trochę pracy. Sama kolba o wartości 250zł.
    Gniazdo magazynka zostało poprawione poprzez oklejenie blaszką od środka. W ten sposób magazynki siedzą w gnieździe pasownie, nie mają luzów i nie występują problemy z podawaniem. Magazynki wymienia się bez siłowania się.
    Bebechy – full Stock. Kto miał przyjemność bawić się tym wypustem wie, że dzięki długiej lufie, dobrym spasowaniu i szczelności strzela celnie i daleko, nic nie trzeba w niej podkręcać.
    Od Big Bena w 2017 r. replika leży nie używana. Wymaga przeglądu i wymiany gumki HU.
    Cena zestawu opisanego powyżej – 850 zł + k.w.

    2. Replika niemieckiej puszki na maskę p.gaz.
    Przemalowana na dunkelgelb, sprzedaję bez pasków
    Cena – 70 zł + k.w.

    3. Replika gazowa (GG) Walther’a PPK/S produkcji ACM, cały metalowy:
    Podobnie jak Beretta, Walther leży nie tykany od paru lat. Magazynek na pewno wymaga wymiany uszczelek. Dorzucam drugi magazynek prod. Maruzena (służył jako dawca zaworów, nie pasuje do ACM. W komplecie dedykowana replika kabury skórzanej do PPK/s’a.
    Cena – 200 zł

    4. Zestaw 3 sztuk replik granatów niemieckich:
    M39 – jajko – metalowy, z wykręcaną atrapą zapalnika,
    M43 – trzonowiec z zapalnikiem w głowicy. Głowica metalowa, można odkręcić od trzonka. Trzonek z drewna chyba bukowego (żadna chińska „gąbka”, olejowana, nabita sygnatura),
    M24 – drewniany tłuczek, głowica tuningowana poprzez jej oklejenie blachą aluminiową.
    Cena zestawu – 180 zł + k.w.

    5. Magazynek łukowy Hi-Cap do PPSz 41, produkcja S&T. Usunięta czarna farba, nałożona oksyda na zimno. Dobra opcja do przeróbki na mid wkładając w skorupę mid’y z MP5. Inna zaleta, że pepeszka z magazynkiem łukowym jest znacznie wygodniejsza i poręczniejsza – cena 65 zł + kw. (13 zł Paczkomat)


    6. Zestaw do stylizacji dla krasnoarmiejca:
    - Furażerka, prod. Nestof, rozmiar 59 – praktycznie nie używana,
    - Uszanka mocno styrana bojami, rozmiar około 58,
    - Gimnastiorka wz. 43 – styrana, frontowa, na chłopa 175-183 wzrostu, dokładne wymiary na zdjęciach,
    - Manierka radziecka powojenna, stan nówka, nie śmigana,
    - Zdobyczny pas niemiecki. Często noszone do góry nogami klamrą, startą swastyką i niekiedy dołożoną przypinką sierp z młotem.
    - prowizoryczne owijacze z bandaża elastycznego barwionego na brąz.
    Całość daje bazę do stworzenia frontowego wyjadacza zaprawionego w bojach>
    Cena zestawu 150 zł + kw. (14 zł Paczkomat)

    7. Adlery na mundur Wehrmachtu -15 zł za oba + kw. (6zł Poczta Polska)


    8. Zestaw obszyć Waffen EsesS – patki kołnierzowe, 2 adlery na rękaw (jeden używka, drugi nówka), V’ka na rękaw i trapez na czapkę – 40 zł + kw. (6 zł Poczta Polska)

    Zdjęcia:
    Odnośnik do zdjęć

  2. Sprzedam:
    1. Magazynek łukowy Hi-Cap do PPSz 41, produkcja S&T. Usunięta czarna farba, nałożona oksyda na zimno. Dobra opcja do przeróbki na mid wkładając w skorupę mid’y z MP5. Inna zaleta, że pepeszka z magazynkiem łukowym jest znacznie wygodniejsza i poręczniejsza – cena 65 zł + kw. (13 zł Paczkomat)
    2. Zestaw do stylizacji dla krasnoarmiejca:
    - Furażerka, prod. Nestof, rozmiar 59 – praktycznie nie używana,
    - Uszanka mocno styrana bojami, rozmiar około 58,
    - Gimnastiorka wz. 43 – styrana, frontowa, na chłopa 175-183 wzrostu, dokładne wymiary na zdjęciach,
    - Manierka radziecka powojenna, stan nówka, nie śmigana,
    - Zdobyczny pas niemiecki. Często noszone do góry nogami klamrą, startą swastyką i niekiedy dołożoną przypinką sierp z młotem.
    - prowizoryczne owijacze z bandaża elastycznego barwionego na brąz.
    Całość daje bazę do stworzenia frontowego wyjadacza zaprawionego w bojach>
    Cena zestawu 150 zł + kw. (14 zł Paczkomat)

    3. Adlery na mundur Wehrmachtu -15 zł za oba + kw. (6zł Poczta Polska)
    4. Zestaw obszyć Waffen EsesS – patki kołnierzowe, 2 adlery na rękaw (jeden używka, drugi nówka), V’ka na rękaw i trapez na czapkę – 40 zł + kw. (6 zł Poczta Polska)

    Zdjęcia

  3. Jeśli chodzi o filmik to mam kilka spostrzeżeń - parę lat temu pokazywałem znajomym filmiki z imprezy na Słowacji i trailer z "Tylko dla orłów". Co robiło wrażenie na ludziach spoza ASH? Wysoki realizm a konkretniej stylizacje na wypasie, repliki historyczne i masa rekwizytów jak choćby pamiętna 88' Guliego. Nie ma się co oszukiwać ale każdy kto interesuje się ASH marzy o imprezach na poziomie prawie reko jak u naszych południowych sąsiadów. 

     

  4. W dniu 4.04.2019 o 14:13, Domin007 napisał:

    Wish dziwisz się? Tam środowisko ASH jest w przeważającej większości tworzone przez rekonstruktorów, którzy mają dostęp do "ciężkiego" sprzętu, mają umundurowanie i wyposażenie na poziomie rekonstrukcyjnym i traktują rozgrywki jako standardowe ćwiczenia.

    W PL dla rekonstruktorów środowisko ASH to "muminy", a repliki to "zabawki na kulki", bo liczy się "piro i ammo, w ostateczności deko". A potem w polu masz taktyczne przykuce - żeby munduru nie pobrudzić, tyraliery z gośćmi w odległości kilku centymetrów między sobą i inne kwiatki.

    Wysokie wymogi i brak ustępstw nawet w kwestii replik niehistorycznych przynoszą efekty. Nie ma się co dziwić, że "rekoni" ze sprzętem lgną na takie imprezy. Wtedy faktycznie można to traktować jako ćwiczenia. Foty z takich imprez to druga sprawa. Widzisz zdjęcia, gdzie wszystko wygląda jak z epoki i też chcesz się tam znaleźć - przerabialiśmy to z Waflami przed Overlordem w Kutach :)

  5. W dniu 21.03.2019 o 12:26, Domin007 napisał:

    Do biedastylizacji to wyłącznie szelki ZOMO. ;) całe 50 pln-ów.

    Ja wychodzę z założenia, że jak ktoś chce wydać np 300zł na stylizację to lepiej kupić mniej ale niech to będą repliki a nie zbędne pierdolety jak szelki. Bluza, coś na głowę, pas i na początek starczy. Spodnie  nawet jakieś szmateksowe ale zarys sylwetki będzie już właściwy.Jak się ktoś wkręci to na resztę przyjdzie pora.
    Trzy stówy i tak wydasz ale będziesz już zaczynać wyglądać jak żołnierz Heer a nie go tylko przypominać. To trochę jak z kupnem repliki - jak masz do wyboru full plastic, który wygląda jak zabawka z kramu i bardziej realistyczna metalowa, z którą zaczyna się czuć klimat.
    Aaaale...każdy wyda swoje pieniądze jak zechce ;)

  6. Najlepiej odeślij replikę na gwarancję i niech się sami przekonają co się dzieje.
    Mój Luger strzela pięknie nawet w temperaturach około zera stopni i nic podobnego nigdy się nie działo. Jak kończyła się kapsuła to strzelał słabiej aż do momentu gdy zamek nie mógł wykonać pełnego ruchu i kres jego sił objawiał się lekkim syfonem.
    W niskiej temperaturze da się wystrzelić na jednej kapsule 2-3 magi. Jak jest cieplej to około 5.

    Gdyby gaz się kończył to zamek chodziłby bardziej niemrawo. Tu może nie gra coś z mechaniką, może coś się przycina i nie domyka zaworu?

  7. Szczerze mówiąc to płaszcz motocyklowy do ASH/ASG nie jest dobrym pomysłem. Jest ogumiony i z tego względu w pewnych warunkach będzie kompletnie niepraktyczny - efekt podobny jakbyś biegał w OP-1.
    Co do stylizacji to poszperaj w podforach II Wojna Światowa i wcześniej. W kilku tematach zostało napisane sporo porad co warto a co nie. Od razu zaznaczę, że nie są to tematy sprzed pięciu lat. 
    Jak masz pytania o konkretne elementy wal śmiało.

  8. Na taką grę na pewno nie zabraknie chętnych. Uważam, że wymaga ona jednak zaangażowania odpowiedniego terenu i dużej liczby rekwizytów dobrej jakości żeby uczestnicy wkręcili się w klimat.

    Dla przykładu impreza w Kutach parę lat temu - pozycje niemieckie w małym lasku, zwyczajne chaszcze, parę dołków w ziemi,wbita jedna tablica z nazwą miasta. Organizator wkręcał, że bronimy miasta. Raczej nikt nie myślał o tym, że faktycznie bronimy miasta tylko po prostu zwyczajnie siedzimy w lesie i czekamy na atak nieprzyjaciela. 
    Kwestia rekwizytów - schodzi przy tym dużo czasu ale wg mnie to właśnie rekwizyty robią w ASH najwięcej roboty.
    Moje osobiste zdanie na temat gry z wątkami postaci cywilnych w ASH są nietrafione. Na nasze warunki znacznie lepiej sprawdzają gry oparte o operacje wojsk. Trzeba je tylko urozmaicać elementami z zakresu łączności, minerstwa, pirotechniką i podziałem funkcji. 
    Mając odpowiedni teren i rekwizyty wtedy trzeba się zastanowić jakie scenariusz nam pod to wszystko podejdzie. W przeciwnym razie będzie jak zawsze - garstka osób, które będą grać wg założeń i druga część, która będzie z utęsknieniem oczekiwać tylko akcji-strzelania.

  9. W dniu 9.11.2018 o 08:51, Domin007 napisał:

    Z kolei po południowej stronie granicy Polski gros środowiska ASH tworzą rekonstruktorzy, którzy do tej zabawy wykorzystują swój cały dostępny potencjał mundurowo-sprzętowy. Taktykę wolą ćwiczyć w warunkach bardziej zbliżonych do realnych (bo coś śmiga nad głową albo odbija się od zasłony) niż krzyczenie "daga-daga-daga" albo strzelanie z hukowców, kiedy nawet nie wiesz, że zostałeś trafiony, bo twój oponent tak dobrze się schował.

     

    Warto zaznaczyć, że nasi południowi sąsiedzi faktycznie w większości są czynnymi rekonstruktorami ale u nich wymogi też są znacznie wyższe - jasno zaznaczają, że brać udział w grach mogą osoby posiadające tylko repliki historyczne (co ciekawe zgodne z teatrem działań) oraz pełne umundurowanie. Takie obostrzenia przynajmniej obowiązywały na Overlord'zie w Kutach parę lat temu. Przynajmniej po stronie niemieckiej wymogi stylizacyjne są znacznie wyższe a to podnosi poziom realizmu, który dla sporej części może być dość istotny. I pewnie tu leży przyczyna. Podejrzewam, że gdyby "prawilny rekonstruktor" wziął udział w takiej imprezie (mam na myśli wysoki poziom stylizacji, spora liczba fantów, pojazdy) to nabrałby innego podejścia do ASH.
    I jeszcze jedno - wcale nie chodziło mi o krytykę poziomu stylizacji na naszych grach. Napisałem gdzie wg mnie leży przyczyna w odmiennym podejściu u nas i za południową granicą.

  10. 4 godziny temu, Puszek-Okruszek napisał:

    Na 1 stronie jest strona Facebookowa grupa zamknieta (kto to wymyslil ?)

    Facebook to na chwilę obecną ściek pełen podpier@*&%czy, którzy po prostu dla zabawy zgłaszają grupy i profile jako zawierające nieodpowiednie treści. Nie wiem kto to wymyślił ale jak najbardziej zrobił dobrze. W końcu jaki to problem wysłać prośbę o dołączenie do grupy? Wciskasz guzik i tyle, zero wysiłku,pisania podań, opłat wstępnych.
    Jeśli chodzi o młodzież, która by chciała ale szybko się zniechęca bo koszty wysokie itd. - większość z tego Grona zaczynała skromnie i kompletowała uzbrojenie i umundurowanie powoli, często nawet latami. Teraz młodzi chcieliby od kopa się ubrać i uzbroić najlepiej w kilka replik żeby się nie znudziło. Jak ktoś chce się bawić w ASH to potrzebna jest cierpliwość a nie słomiany zapał. 

  11. Obawiam się, że te buty mogą sprawić sporo problemu w użytkowaniu (czub wzmocniony metalem + wiek, po prostu będą cholernie niewygodne ale mogę się mylić).
    Wybierz się do większego sklepu z artykułami BHP. Kolega kupił w takim sklepie trzewiki robocze za 60zł (bez wzmacnianego czuba), używa ich do stylizacji na Czerwonoarmistę. Po dołożeniu opinaczy na stylizację niemiecką też się nadają.

    Jeśli chodzi o bluzę to na Allegro dostępne są bluzy szwedzkie w cenie 60-70zł:
    https://allegro.pl/szwedzka-gruba-bluza-marynarka-c48-welna-kl-112-p-i7471125000.html

    Taką bluzę z powodzeniem można upodobnić do bluzy M43:
    https://fjm44.com/product/rare-heer-twill-wool-m43-em-tunic/
     

    Przeróbka sprowadza się do:
    -usunięcia obszyć,

    - odprucia kieszeni z klatki i klap z dolnych,

    - wycięcie nowych kieszeni i klap na wzór M43 i przyszycie.
    - przemalowanie guzików na szaro stalowy,

    - zakup i naszycie patek na kołnierz i adlera na piersi.

    Kupujesz dwie bluzy - jedna jako baza do przeróbki, druga jako dawca materiału. Ktoś powie, że koszt duży - materiał z bluzy dawcy materiału możesz sprzedać. W śród rekonstruktorów znajdziesz chętnych, jak i może na tym forum ktoś się zdecyduje na podobną konwersję.

    Niemcy używali jeszcze bluz przejętych od innych armii jak np. holenderskich i czeskich. Były one przerabiane poprzez np doszycie kieszeni o kształcie zbliżonym do bluz niemieckich, doszywali kołnierze i oczywiście swoje insygnia. Gdyby zrobić właśnie taką konwersję to wystarczy przerobić jedynie górne kieszenie w bluzie szwedzkiej. Do tego oczywiście obszycia.

  12. Jako posiadacz kilku replik historycznych pozwolę sobie na przedstawienie swoich spostrzeżeń.
    Problem z STG czy Pepeszą leży właśnie w rodzaju magazynków czyli HC. Mając podpięty magazynek, w którym mamy w piz@%u kulek i nie musimy myśleć ile jeszcze zostało do wymiany magazynka utrzymuje się tendencja do siania gdzie popadnie. Dla porównania mam Berettę 1938, która osiągami nie ustępuje STG. Różnica jest jednak w magach bo tu mamy LC na 50 kulek. Po wystrzeleniu pewnej ilości w głowie zapala się lampka "ile zostało? może zaraz trzeba będzie zmienić magazynek? nieprzyjaciel coraz bliżej więc trzeba strzelać z rozwagą i wtedy kiedy mam pewność trafienia".
    W STG przerobiłem 4 magazynki na midy po 110 kulek. Teraz biega się z tym całkiem inaczej bo sama wymiana magazynka jest dość niewygodna (gabaryty repliki + dość nieergonomiczne ładownice, z których trzeba wyjąć magazynek, włożyć pusty i jeszcze ją zapiąć żeby ich nie pogubić).
    W Pepeszy to samo. Dorwałem 2 oryginalne magazynki łukowe i przerobiłem na MC po 65 kulek. Dwa w zupełności starczają bo replika ma przyzwoitą celność i przy strzelaniu z rozmysłem nie trzeba drum'a bez dna żeby coś zdziałać.

    Pewnie Koledzy z amerykańskiej strony ASH przerabiali coś podobnego z Thompsonami, do których są dostępne magazynki HC jak i MC. 
    Uważam, że jedynie magazynki inne niż HiCap zmienią obecną tendencję STG, Pepeszy i innych do robienia za miniaturowe karabiny wsparcia. Zasypywanie HC do połowy nic nie zmieni.
    Z Mid'ami czy Low'ami limity amunicji mają sens bo jeszcze bardziej zmuszają do większego myślenia jak ustrzelić wroga przy jak najmniejszym zużyciu amunicji.
    Zresztą w przeciągu ostatnich lat praktyka pokazała, że ograniczenia dla replik z HiCap'ami sie nie sprawdziła. Może więc przyszła pora na spróbowanie tego co opisałem powyżej.

  13. Co do spodni to dobrym rozwiązaniem pod STYLIZACJĘ są bojówki BDU w kamuflarzu Splintertarn. Cena to około 70 - 80zł i wystarczy tylko odpruć kieszenie naszyte na udach. Pod stylizację jest to full wypas.
    Jeśli chodzi o bluzę to z replik najtańsza jest tropikalna ~165zł. Obszycia to kolejne ~ 30zł (popatrz na Allegro).
    Na głowę najlepiej czapka M43 lub coś zwykła czapeczka w kolorze oliwkowym podpicowana repliką obszyć czapki niemieckiej.
    Zerknij w temacie o stylizacji na front włoski. Pisałem tam o stylizacji dla bardziej wkręconych w klimat ale powinna Cie też naprowadzić na ewentualne zamienniki.

×
×
  • Create New...