![](https://forum.wmasg.com/uploads/set_resources_3/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](https://forum.wmasg.com/uploads/set_resources_3/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_default_photo.png)
wania56
-
Content Count
250 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by wania56
-
-
Dzięki za wsparcie . Chętnie odpowiem na pytania dotyczące "usimowienia" gier ASH . Oczywiście nie oznacza to jednoznacznie całkowitego przejścia na taki system a raczej opcję pozwalającą na podniesienia funu gier poprzez wprowadzenie zarówno wątków fabularnych ale przede wszystkim zadań, rozkazów i łańcucha dowodzenia i komunikacji radiowej. Pozwoli to nam na możliwość kształtowania indywidualnie sposobu wykonania zadań, dowodzenia bezpośredniego przez graczy kilkoma drużynami w polu bez moderacji Orgowskiej.
Od razu przypomina mi się "Obława" sprzed kilku lat. Łańcuch dowodzenia, komunikacja radiowa i praca z mapą. DO tego masa rekwizytów. To wszystko już było i to w posiadaniu Panzerwaffli. Brakło czasu na ASH i podobne fanty się już chyba nigdzie indziej nie pojawiły :icon_idea:
-
Dokładnie j.w. Jeśli ktoś chce się skontaktować z Zeb'em to próbujcie przez WMASG, nr tel. mogę podać na PW.
-
Dzięki, będę polować na ten album.
Jeszcze jedno: jak było z czapkami tropikalnymi a raczej z ich obszywaniem? Były przypadki, że naszywano trapezy z czapek sukiennych?
-
w albumie zdjęciowym poświęconym działaniom 1. Pz Div jest w ciul opcji z tropikalną bluzą, np.: tropikalne patki i naramki, ale bez Adlera, na innych Adler jest na tropikalnym podkładzie, ale naramienniki, szewrony i tressa "kontynentalna" i tropikalna, a u pancerniaków z czarnymi patkami z Totenkopfem Adlery tropikalne i na czarnym podkładzie, naramienniki i szewrony tak samo - czyli tradycyjnie wielki burdel
Czy możesz podać namiary na ten album? Ewentualnie gdzie znalazłeś foty bo nie mogę się doszukać :)
-
Na bluzy tropikalne adlery były naszywane już u producenta, przynajmniej taka teoria dominuje na zagranicznych forach - widać to też na zdjęciach z frontu wschodniego, na których żołnierze noszący sort tropikalny mają naszyte dedykowane adlery i patki. Występuje teoria, że bluzy tropikalne wydawane na kontynencie byly obszywane standardowo. Nie wiem jednak czy obszycia tropikalne były odpruwane i zastępowane kontynentalnymi. Zdjęć się nie doszukałem. Może Kolega Sepp będzie mógł doradzić coś więcej w tej kwestii ;)
Patki kołnierzowe nosili wszyscy. Oficerskie były już inne, poszperaj w necie, bez problemu znajdziesz zdjęcia.
-
-
Wypoleruj powierzchnię skóry stroną szorstką gąbki do mycia naczyń. Później pasta do butów. Żeby przyciemnić naturalną skórę możesz też użyć oliwki ale wszystko z umiarem. Resztę zrobi użytkowanie w boju.
-
Jakie elementy skórzane chcesz postarzyć ?
-
Dokładnie jak wyżej. Mundur moczysz/pierzesz i wieszasz na zewnątrz najlepiej na słońcu. Od słońca mundur blaknie. W przypadku Sturm'a jest to bardzo powolny proces bo kolor trzyma się niesamowicie mocno. Zabieg powtarzasz nawet codziennie. Po miesiącu powinieneś dostrzec różnicę (najlepiej to widać jak odepniesz klapę kieszeni, będzie w tym miejscu żywszy kolor). Jeśli chcesz proces przyspieszyć dodawaj do wody odrobinę wybielacza, dosłownie odrobinę. Chlor niszczy też materiał dlatego należy używać go ze sporym umiarem.
-
Stylizacja na front włoski jest akurat tańsza niż europejski standard.Używając bluzy i spodni "tropikalnych"(mam na myśli produkt STURM'a, który po spatynowaniu wygląda przyzwoicie), które są tańsze przez pół jak sukno mamy już solidną, dobrej jakości bazę pod sylwetkę. Oczywiście elementy w kamufalrzu Telo będą ok, jednak tropikalnym standard od Sturm/a można wykorzystać też na innych frontach. Obskoczysz w nich Afrykę, Jugosławię czy choćby i inne w czasie letnim.
Jeśli chodzi o oporządzenie to mix parcianego i skórzanego jest ok.
Zerknij na te galerie jednej z GRH, ładnie widać sylwetki:
Linia Gotów 1944:
https://web.facebook...070330173041364
Anzio 1944:
https://web.facebook.com/pg/GrhGrenadiere/photos/?tab=album&album_id=1070330173041364
-
Popieram Kolegę wyżej. Zero konkretu tylko oderwane od rzeczywistości treści. Na pewno nikt nie jest na tyle nierozsądny żeby ściągać ze sklepów zagranicznych drogowskazy, gazety czy stylizację na partyzanta czy śpiwór za 608zł.
Ziemniacek - Zastanów się zanim cokolwiek napiszesz bo ręce opadają.
-
Buty, które są w linkach to niestety ale badziew. Pomijam kwestię odwzorowania, one po prostu się rozlecą/skóra popęka, gwoździe pogubisz już przy pierwszym użyciu.
Te od Nestofa namiętnie kupowali rekonstruktorzy zza granicy (nasi krajowi znają temat), na grupach rekonstrukcyjnych na fb znajdziesz zdjęcia usterek jakie wystąpiły po zaledwie kilku użyciach (buty były zaipmregnowane itd.) Ponad 5 stów za kaszanę to raczej topienie kasy.
Buty górskie z drugiego linku są dostępne tylko w małych rozmiarach. Poza tym jeśli już trafiłbyś rozmiar to będą na tyle twarde, że nawet specjalistyczne oleje do siodeł nic nie poradzą. Kolega ma takie buty i chodzi się w nich jak w drewniakach. Nogi na nich zajedziesz.
Te z trzeciego linku też nie wyglądają dobrze - gwoździe nabite są na klejonym do góry buta spodzie. Podejrzewam, że będą się zachowywały jak osławione trzewiki Sturma. Poza tym brak kołkowanej do podeszwy zelówki, na której nabite powinny być gwoździe - problemy w przyszłych naprawach.
Saperki jak najbardziej, najprościej te BW. Solidne do ASH full wypas. Buty na lata. Co jakiś czas można trafić na Allegro za około 250-400zł.
Jeśli chcesz koniecznie trzewiki to kup krkwp'y lub inne trzewiki robocze sprzed kilku dekad. Jeśli będziesz o nie dbać to posłużą znacznie dłużej niż sklepowe repliki z linków.
Co do trzewików szwedzkich - nie wiem, nie miałem, nie widziałem. Jeśli skóra jest miękka to bierz bo taniej nic nie dorwiesz.
Sapogi zostaw radzieckim soldatom, walonki też.
-
Co prawda to nie zdjęcie ale chyba łapie się w temat - manewry zimowe na Podkarpaciu:
-
Z tego co widzę w grafiku to wtedy wypada mi praca :icon_confused:
-
Tylko custom bo oprócz Tanaki reszta to niestety kicha pod względem wykonania jak i osiągów.
-
Jeśli ma to być takie cudo jak ich Kar98k to wojny nim nie wygracie :icon_lol: :icon_lol:
-
Serio ale gdzie nie wejdę w dział ASH Ziemniacek nabija posty.
Jak wyżej - przyjedź na najbliższy event i zobaczysz o co w tym chodzi. Fajnie, że podrzucasz sugestie, sklepy itd. ale w tej skali jest to troll'ing pełną parą.
-
Ten szpec spokojnie ogarnie Ci przeróbkę:
https://www.facebook.com/Manufaktura-szczura-950868971670960/
-
Jeśli można doradzić to powiem z własnego doświadczenia, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Lepiej zrobić jedną dobrą stylizację Niemca niż 3 takie sobie. Za rok stwierdzisz, że zabawa wciąga Cie coraz bardziej i będziesz chciał wymienić wadliwe lub słabsze elementy. Warto więc w przypadku tych grochów kupić poprawną wersję. Różnica w cenie jest nieduża ale w jakości to już przepaść. Z drugiej strony jak będziesz się chciał kiedyś ich pozbyć to tych Sturm'a nie sprzedasz ani w dobrej dla Ciebie cenie ani szybko. Te lepsze już będzie dużo łatwiej pchnąć.
-
Po raz kolejny zabiłeś mnie z terminem - jestem wtedy w pracy :icon_evil:
-
Na grupie wstawiłem opisy, zdjęcia i nawet filmiki z replikami Zeba:
-
Feldbluse jest ok ale wygodniejsza będzie dłuższa wcześniejszych wzorów. Po prostu jest krótka i pas będzie się zsuwał poniżej bluzy, jak i w chłodniejsze dni będzie wiać po plecach. Poza tym będą praktyczniejsze - dolne kieszenie na prawdę się przydają. W M40 oblecisz całą wojnę.
Spodnie w Tello są ok, do ASH wypasik.
Czapkę Sturm'a odradzam (jest źle uszyta (zły zbyt płytki krój i plastikowy daszek). Lepiej weź 1zł droższą produkcji Nestofa - na żywo jej nie widziałem ale na zdjęciach wygląda dobrze.
-
Na potrzeby ASH jest to opcja deLuxe. Jeśli myślisz w przyszłości o pójściu w kierunku rekonstrukcji warto najpierw zapytać o konkretne rzeczy. Kupisz raz a dobrze i zaoszczędzisz kasę, czas i nerwy.
-
Pssssst, to ja... LeClerk.... w przebraniu :teethh:
Wehrmacht - stylizacja na front włoski
in Państwa osi
Posted
O ile pas parciany dostępny w sklepach jest w miarę ok (przynajmniej patrząc po zdjęciach a pomijamy konwersję radzieckiego parciaka na niemiecki) to z szelkami parcianymi jest już znacznie gorzej. Jeśli mamy wydać 140zł za tragiczne szelki to już lepiej zakupić poprawną replikę szelek skórzanych, będę to lepiej wydane pieniądze. Oczywiście wszystko zależy od funduszy i stopnia jaki chcemy uzyskać, wszak to głównie stylizacja :icon_wink: