OGROMNY MINUS dla UPS.
Paczka miała dotrzeć do mnie w piątek ale nie dotarła.
Wczoraj też nikt nie przyjechał z paczuszką.
A dziś radośnie widzę na stronie śledzenia paczki, że została odebrana wczoraj o 11:15- jak byłem w pracy, a dodatkowo podobno to ja sam ją odebrałem. Kurier trzyma się wersji, że nawet osobiście sam podpisałem potwierdzenie odbioru.
Dodam, że w domu nie było nikogo. No chyba, że mój futrzak-królik wydostał się z klatki, otworzył drzwi i jeszcze podrobił mój podpis.