pan kozaq

Chodzi o to, że w GB chyba zmieliły się zębatki. Nie wiem, czy Krakman mi to uzna, więc proszę Was forumowicze o pomoc w zmianie zębatek.

Po podpięciu akumulatorka od wkrętarki odkryłem co tak na prawdę dolega replice- po naciśnięciu spustu nic się nie dzieje, TYLKO zauważyłem, że po zdjęciu chwytu pistoletowego silniczek raz zadrży (nawet na auto- tylko po naciśnięciu spustu silniczek zadrży). Czyżbym musiał przygotowywać replikę na wyjazd do Krakmanów??

Czyli trzeba wydać stówę na nową batkę :/

Może tak- chcę sprawdzić jak działa replika, pogodziłem się z koniecznością kupna nowej baterii. Czym zastąpić batkę, aby replika działała i jaką najlepszą (i w miarę tanią) polecacie baterię do niego.

Myślałem żeby połączyć szeregowo 6 akumulatorków (zwykłe AA), ale moja znajomość na elektronice jest mizerna. Opisuję problen dalej. Replika ma podobno wystrzeliła pół hi-capa. Naładowałem batkę zasilaczem od klawiszy taty, na woltomierzu pokazuje 9,6. Podpinany baterię, naciskam spust i nic. Zmieniam bieguny-nic. Jeśli batka działałaby, to powinienen usłyszeć tzw. pierdnięcie (odgłos wystrzału bez kulek) i prace GB. Replika ma jeszcze miesiąc gwarancji, ale poprzedni właściciel zmieniał w niej przednie okładziny na drewniane i nie wiem, czy przyjmą mi replikę.

Witam! Mam pewien problem: kupiłem w komisie ( z tego forum) karabinek RK-02. Wkładam baterię dorzuconą do repliki (Firefox 1500mAh, 9,6V NiMh). Sprzedawca poinformował mnie, że batka może w ogóle nie działać lub być w stanie beznadziejnym. I tu wysuwam pytanie- czy zrobienie batki-samoróbki ma sens i czy nie uszkodzę w ten sposób repliki. Pozdrawiam