Myślałem żeby połączyć szeregowo 6 akumulatorków (zwykłe AA), ale moja znajomość na elektronice jest mizerna.
Opisuję problen dalej. Replika ma podobno wystrzeliła pół hi-capa. Naładowałem batkę zasilaczem od klawiszy taty, na woltomierzu pokazuje 9,6. Podpinany baterię, naciskam spust i nic. Zmieniam bieguny-nic. Jeśli batka działałaby, to powinienen usłyszeć tzw. pierdnięcie (odgłos wystrzału bez kulek) i prace GB. Replika ma jeszcze miesiąc gwarancji, ale poprzedni właściciel zmieniał w niej przednie okładziny na drewniane i nie wiem, czy przyjmą mi replikę.