Gizbern

A mógłbym prosić jakieś argumenty? W sensie jakość wykonania, czy trwałość? Ceny są zbliżone więc więcej hajsu nie płacę. A jeśli ASG to tylko rebrandzista to ktoś przecież te repliki produkuje...

Witam! Zamierzam po dłuższej przerwie wrócić do ASG i zastanawiam się nad kupnem nowej repliki. Jako, że z 10 lat się nie strzelałem kompletnie straciłem rozeznanie w sprzęcie - firmach i sklepach - proszę więc o pomoc. Mój wybór padł na M14 bo po prostu mi się podoba :icon_smile: Z tego co wygooglałem w granicach 600-700 zł mogę nabyć replikę CYMY lub ASG - DK (Action Sport Games). O Cymie trochę zdążyłem naczytać i niby nie jest najgorzej w tym przedziale celowym - nie mogę za to znaleźć konkretów o ASG - zwłaszcza bezpośrednie porównanie z Cymą. Mógłby ktoś mający rozeznanie rzucić

Jeśli masz takie mocowania o jakich myślę, to po wykręceniu śrubki trzeba je rozgiąć do ściągnięcia. I bez obaw - są dosyć elastyczne - naciągają się dość mocno po czym wracają do swojego normalnego położenia. Sam pare razy takie ściągałem. Trzeba użyć trochę siły ale nic się nie połamało. Przy zakładaniu również trzeba się pomęczyć metodą na wcisk.

Parę centymetrów dłuższa lufa na pewno nie pogorszy tak osiągów. Jeśli kulka przechodzi sama, a używasz w miarę dokładnych kulek o zbliżonych wymiarach to odpada też kwestia za ciasnej lufy. Możliwe, że ciaśniejszą lufę montujesz do komory hop-up (lub czegoś innego w to miejsce) o większej średnicy i w miejscu styku masz rant, który skutecznie hamuje kulkę. Musisz popatrzeć pod światło czy element, w który wsadzasz lufę ma większą średnicę niż sama lufa. Wyjściem w takim przypadku jest podpiłowanie okrągłym iglakiem lufy, aby jej wejście miało większą średnicę albo zmiana komory (elementu

Trochę przykrótka ta lufa ja na snajperkę o takiej mocy. Jak masz możliwość zrobienia większego cylindra to rób największy jaki Ci wejdzie i potem dobierz sobie lufę. Jak chcesz zrobić dobrą snajperkę to dłuższa lufa (50-60 cm) poprawi i zasięg i celność. Wzory do obliczania stosunku objętości cylindra do długoścu lufy gdzieś tu na forum były...

Do swojej leciwej Beretty KWA bez bb używam gazu firmy HFC. Wszystko chodzi bez zarzutów, żadnych awarii. Jedno nabicie starcza na 5 magazynków!

mrd, a jak wyglądała powierzchnia wewnętrzna w Twojej rurce? U mnie były widoczne wyraźne rowki wzdłuż całej długości. Rurki z Castoramy są pod tym względem zdecydowanie lepsze, powierzchnia niczym polerowana :) Ale jednak aluminium jest delikatniejsze...

Tak podejrzewałem, że pewnie ilość zwojów jakiś wpływ na siłę ma, a z pewnością na szybkość :) Ja zazwyczaj przy poszukiwaniach sprężyn w pierwszej kolejności patrzę na grubość drutu. Swoją droją ciekawe, że w VSR sprężyna krótsza niż w Sigu ma wyrażnie większą liczbę zwojów. Może to być przez to, że ma mniejszą średnicę. A mówisz, że firma dorabiająca jeszcze zwiększyła ich liczbę? Hmmm, może teraz poszukiwania i eksperymenty spróbuję w innym kierunku prowadzić :)

No to problem rozwiązany. Wymiary sprężyny stockowej z Sig Sauer 90 Lo (długość sprężyny nieobciążonej) - 220 mm Dw (średnica wewnętrzna)- 9,7 mm Dz (średnica zewnętrzna) - 12,3 mm d (średnica drutu) - 1,3 mm Całkowita liczba zwojów - 38 Długość tłoka umożliwia wsadzenie sprężyny, która po ściśnięciu będzie miała 89 mm. Zatem jakkolwiek na długość sprężyna z VSR dałaby jeszcze radę (w Sigu sprężyna jest po złożeniu nieco ściśnieta - minimalna długość do działania to 185 mm) to średnica wewnętrzna uniemożliwia wsadzenie jej na stockową prowadnicę. Nie ma to jednak większego

Fabryczny Sig nie wytrzyma mocniejszej sprężyny niż stockowa. Nawet w fabrycznej konfiguracji po jakimś czasie wyrabia się zaczep spustowy na tłoku (plastikowym). Chcąc wsadzać mocniejszą sprężynę dwie podstawowe rzeczy do wymiany to tłok i prowadnica sprężyny. Nie wiem czy sprężyna z VSR podejdzie bo nie znam jej rozmiarów ale na pewno wejdą sprężyny z APS/M24 dostępne na ASG Shopie. Możesz tam dostać nawet 380% jak będziesz chciał :) Oczywiście kosztują też odpowiednio... (niestety) :cry:

Sam fakt że gość podaje 5,9999 świadczy o tym, że nie ma pojęcia o tym co sprzedaje i że to ściema. Nie jest w stanie tak dokładnie zmierzyć pomijając fakt wykonania rurki z taką dokładnością. Kupiłem sobie jednak taką z ciekawości bo niedrogie i prawdę mówiąc po cichu liczyłem, że a nóż trafi się coś w okolicach 6,02 - 6,05 jak to jest w przypadku Castorurek. Pomiar suwmiarką elektroniczną wykazał jednak 6,10 - 6,12 mm więc na prec lufę się nie nada. Wsadzona była w zwykły karton, bez żadnych wzmocnień czy usztywnień i była nieco zwichrowana. W dodatku koleś niewiadomo dlaczego oszlifował

Hmm, 350% to może być troszkę dużawo... Póki co mam jeszcze stockowy cylinder i głowicę (ale już niedługo). Myślałem o czymś z przedziału 200-300%. Ale zobaczymy. Cena nie jest zła, a ja po prostu chciałbym ją zobaczyć i pościskać metodą na czuja :) Jak już będziesz sprzedawał to daj znać ;) Póki co oferta nadal zakupu aktualna. I nadal czekam na jakąś informację o grubości drutów.

Jak słusznie zauważył Eddie, średnice zewnętrzne i wewnętrzne są dla mnie mniej istotne ponieważ mam mozliwość dorobienia tłoka i prowadnicy pod sprężynę. Ograniczeniem jest tylko średnica zewnętrzna sprężyny (13,5 mm) bo to maksymalny rozmiar otworu w tłoku. Ponieważ dostępnych jest parę sprężyn o różnej mocy produkowanych przez różne firmy do podanych karabinów zakładam że ich gabaryty są podobne, a niewielkie różnice w średnicach są dla mnie nieistotne i pomijalne. Interesuje mnie tylko dokładna grubość drutu. Eksperymentowałem z kilkoma sprężynami o róznych grubościach i mniej wię

Zamierzam wsadzić mocniejsza sprężynę do Sig Sauera 90, a z tego co wyczytałem na forum to sprężyny z APS i M24 będą pasować gabarytami. Nie znalazłem jednak nigdzie informacji na temat grubości drutu dla tych sprężyn o różnych mocach, a chcę mieć rozeznanie ile grubsze są od mojej (nie wiem jaką ma wartość procentową). I teraz prośba do posiadaczy takich karabinów: moglibyście podać grubość drutu dla sprężyn z przedziału 210%-300%? Ewentualnie pytanie: czy ma ktoś może do sprzedania sprężynę z takiego przedziału?

Ja wiem czy tak ciężko? Podstawowe dwie rzeczy to metalowa prowadnica i tłok. Te dwie rzeczy najszybciej ulegają zniszczeniu. Idziesz do pierwszego lepszego zakładu rzemieślniczego gdzie mają tokarkę, pokazujesz stare na wzór i robią Ci metalowe w ciągu pół godziny. Dalszy etap to stalowy cylinder (zamiast miękkiego aluminiowego) wraz z metalową głowicą (zamiast plastikowej) - z tym już więcej zabawy (właśnie jestem w trakcie dorabiania :)) Sposób z metalowymi wzmocnieniami tłoka nie jest Twój drogi czuksie gdyż ktoś wpadł na to wcześniej :) Już ponad rok temu na forum były wątki o tu