Bohun74

Zamawiałem u nich już kilkanaście razy i praktycznie za każdym razem wszystko było w najlepszym porządku, zarówno jeśli chodzi o jakość jak i przesyłkę. Parę razy (przy dużych zamówieniach) pojawiały się drobne gratisy :). Generalnie polecam

Bardzo żałuję, że nie widziałem tego programu, ale po informacjach prasowych podejrzewam co i jak mogło być przedstawione. List autorstwa kolegów z KBDCh jest super!!!!!!!!! Duże Brawa i gratulacje!!!!!!!!! Uważam, że mimo pewnych oporów niektórych kolegów co do popularyzacji naszego hobby uważam, że powinno się o nim mówić np. tak jak zrobili to koledzy z Bravo Company na łamach "Focusa" kto nie czytał, polecam. Pozdrawiam wszystkich

Bardzo dobry tekst, czytałem z przyjemnością. Wielkie brawa dla autorów. Pozdrawiam

Ja swój nóż (Gerlach wz.98 z piłą) ostrzę na początku sezonu, w zakładzie gdzie się tym zajmują, za 5 zł masz profesjonalnie i szybko naostrzony nóż. Co do pielęgnacji, to po pobycie w terenie myję dokładnie i suszę (pochwa z ABSu myje się bez problemu, są wersje z pochwą skórzaną, ale chyba dość trudno dostępne). Mam zawsze problem z wytarciem piły (z wiadomych względów - dwa rzędy zębów ;)). Po osuszeniu troszkę oleju maszynowego lub WD 40 - nie wiem czy dobrze robię, ale pewnie tak bo nożowi to nie szkodzi ;). Pozdrawiam

Cześć, W kategorii cenowej ok. 100 PLNów faktycznie dobrym wyborem wydaje się Gerlach wz.98, mam takiego w wersji z piłą (całkiem użyteczny patent ;)), uzywam od dwu lat i jestem bardzo zadowolony. Faktczynie tępi się dość szybko, ale jeśli cena jest wyznacznikiem to raczej jest on rozwiązaniem optymalnym. Jeśli idzie o bagnety znam ludzi którzy używają wyostrzonych bagnetów niemieckich Mauser wz. 84/98, ale mnie jest starego bagnetu po prostu szkoda wolę żeby wisiał na ścianie - te bagnety swoje już widziały, należy się spokojna emerytura ;). Zatem konkludując polecam za tą kasę Gerlacha. P

Powiem krótko - sprawnie, profesjonalnie i przyjemnie, zawsze można liczyć na poradę. Jak dla mnie to jeszcze po drodze do domu. Pozdrawiam całą ekipę ASG Shopu i polecam ten sklep!!!

Gratuluję pomysłu i wykonania! Osobiście uważam, choć wiem, że są koledzy, którzy są przeciwnego zdania, że o naszym hobby powinno się mówić, tak aby nie spotkać się z reakcją: "Panie, a tam pod lasem jakieś bandyty z karabinami latają". Ważne, żeby dobrać zespół i miejsce. Nawet jak przyjdą osoby przypadkowe to naszym zadaniem (ja raczej też zaliczam się do bardzo dorosłych chłopców - trzy krzyżyki chyba już uprawniają :wink: ) jest troszkę w tym zakresie wychować młodszych. Ci którzy nie mają dość charakteru i tak się wykruszą, a ze zdecydowanej większości, moim zdaniem, będą naprawdę warto

Jestem za AK z CYMY, mam i jak na sprężynę jest naprawdę niezły, dobre wykonanie (solidne), niezły ciężar. Mogę polecić ze spokojnym sumieniem

Panowie z tym bunkrem to fajny pomysł tylko z betonem ostrożnie, chyba że będzie to zaprawa na zasadzie obrzutki, tak żeby ładnie i "betonowo" wyglądało, generalnie z betonem nie ma żartów, spadające na głowę kawałki są... hmm ciężkie? ;) Zanim weźmiecie się do tej roboty wyszperajcie w bibliotece przynajmniej "Poradnik majstra budowlanego" choć lepsze na pewno byłoby "Budownictwo ogólne" Żenczykowskiego. Ja niestety znam się "tylko" na drogach. Powodzenia, jakby co pytajcie może coś mi się przypomni z wykładów z konstrukcji ;) Pozdrawiam dzielnych budowniczych bunkrów

Już kilka replik kupiłem u nich i za każdym razem byłem bardzo zadowolony z szybkości reakcji. Zawsze wszystko było zgodne z zamówieniem. Jeśli chodzi o opakowanie to faktycznie jest pancerne ;) Pamiętam jak otrzymałem wymarzonego AK-47 z CG i odwijałem kolejne metry folii - sądzę że też dzięki temu przyszedł bez najmniejszych uszkodzeń "transportowych". Moja opinia: duży plus

Witam, Posiadam w swoim arsenale zarówno wz.98z jak i wz. 55. Na temat wz. 55 powiedziano dużo, zdecydowanie jest to nóż do cięcia linek do rzutu nadaje się słabo (tzn. da się nim rzucać nawet całkiem celnie, ale łatwo wyginają a w efekcie łamią jelce). Do celów turystycznych nadaje się mimo to nieźle, jednak faktycznie łatwo tępi się i nie polecam otwierania nim puszek, mnie go po prostu szkoda w jakimś sensie jest to zabytek w końcu wywodzi się od radzieckiego noża wojskowego wz.40. Co zaś tyczy się noża wz. 98z (zmodernizowany KS) to opinii będzie pewnie tyle co użytkowników. W porównaniu