Blackbird_257

Spróbuj wykręcić muszkę i wsadzić ten walec odwrotnie.

Jeśli chodzi o nazewnictwo to produkowany seryjnie AK, AKM, AKS, AKMS, AKMŁ, itd itp żadnego numeru nie miały, dostał go dopiero AK-74. Jednak coś takiego jak AK-47 istniało bodajże w trzech egzemplarzach, była to wersja rozwojowa konstrukcji Kałasznikowa tak samo jak np. AK-46. Pierwszy egzemplarz AK-47 różnił się znacząco od AK i pochodnych przodem, a zwłaszcza kształtem okładzin, natomiast kolejne dwa nie różniły się od nich zbytnio. Po uproszczeniu konstrukcji powstał AK, a po zmodyfikowaniu, ulepszeniu i kolejnym uproszczeniu AKM. Mam nadzieję że rozwiałem wątpliwości w tej kwestii, natom

O jednym zapomniałem, jeżeli chcesz porządny pas nośny do tego AK, to nie licz na ten z zestawu. Kompletnie nie budzi zaufania, jest dwa razy lżejszy od oryginalnego. Sam materiał jest ok, ale klamry są zrobione ze stopu kurzu i znalu. Najlepiej kupić oryginalny, chyba że chcesz jakąś podróbkę od Chińczyków albo taki kosztujący połowę tego co replika.

Na twoim miejscu brałbym któregoś w pełni stalowego Boyia, czyli rk08s (AK105), albo rk10s (AKMS), są jeszcze rk01s, ale dawno ich nie widziałem w naszych sklepach. Sam mam tego pierwszego, jedynymi nie stalowymi elementami są lufa zewnętrzna i dzydzybołek przytrzymujący złożoną kolbę. W środku wymieniłem tylko gumkę HU na silikonowego Guardera. Nie jest w 100% wspaniale dopasowany, ale nic się zbytnio nie chybocze, nic nie przeszkadza w użytkowaniu. Dodatkowo w moim egzemplarzu była trochę krzywa kolba, ale wystarczyło trochę roboty pilnikiem przy zatrzasku. W tych Cymach jest natomiast więce

Na Twoim miejscu zrezygnowałbym z tego pistoletu i zamiast AGM'a kupiłbym MP5 od Galaxy, a potem dobrze byłoby jeszcze dozbierać ze 150 złotych i kupić lipo z dobrą ładowarką. Potrzebujemy Powały, zadmijcie w rogi!

Dzięki za szybką odpowiedź Olek Już zrobiłem mały "risercz" i gdybym kupował gogle to chyba wybrałbym właśnie Cobry (bo przygodę z airsoftem zacznę dopiero końcem lipca obozem z almaturu, a tam przecież dadzą okulary albo gogle i chwilowo nie muszę ich kupować). Te Aviatory od kogoś dostałem i chcę po prostu dowiedzieć się o nich coś więcej. Ich producent już się przewinął na poprzedniej stronie. A 16 £ to przecież 80 zł z groszami, więcej niż za cobry i to mnie zastanowiło.

Pierwszy post, więc siema wszystkim Wpadły mi ostatnio w ręce gogle ochronne Aviator od Infielda http://www.prewenta.com.pl/p,591,gogle-ochronne-aviator.php i zastanawiam się, czy się nadają. Zbyt dużo informacji o nich nie znalazłem. Tanie nie są, 16 funtów tutaj http://www.infield-safety.co.uk/productdetail.php?mid=Njg=&mdid=NTAx&cid=MQ==, klasa wytrzymałości B sądząc po oznaczeniach, norma en166. Spotkał się ktoś już z nimi?