RzezniQ

Po około 3000 - 4000 kulek replika Sr-25 ACM czyli A&K czyli PJ została rozebrana celem zbadania gearboxa. Dobre wieści: 1. Zębatki brak śladów zużycia. 2. Tłok cały i nie tknięty, w środku tłoka cienka podkładka żeby sprężyna nie porysowała jego wnętrza (przy okazji jakby łożysko - bo sprężynie będzie się lepiej ślizgało po podkładce niż po plastiku). 3. Szkielet zdrowy 4. Zębatka silnikowa jak nowa. 5. Prowadnica metalowa cała, łożysko na niej działa bez zarzutu. Układ jest szczelny. Minimalne nieszczelności na dyszy. Replika była stockowa, jej moc po wyjęciu z pudełka 430 - 45

Co do głośności pracy SR-25 to pojawiła się jeszce teoria (amerykanskie forum jakieś...), że fabryczna rączka powoduje, że silnik jest pod złym kątem. Ktoś podmienił rączkę na jakąś gładką od SPR czy czegoś takiego i ponoc było ciszej..... Od siebie dodam, że giwera nadal działa i ma się dobrze. Pilnujcie pinów, mi już zakrętka od nich uciekła....

Pasuje długa dysza od AUGa.

Ależ kochany nie musisz mnie przekonywać co do jakości luf KM. Ja tylko informuje was jaki tam jest wymiar. Mniejszy niż 6.05. Milej jest mieć nawet kiepską ale ciasną lufę niż 6.12. Tyle.

Do mojej procedury testowej trudno się przyczepić, więc może powiem tak - moje Sr-25 ma lufę 6.05 lub mniejszą. A to co napisał Krakman w żaden sposób nie wpływa na to ile faktycznie ma ta lufa.

Jak czytam co wy chcecie zmieniać w tym karabinie to mnie to przeraża..... 1. Prowadnica metalowa łożyskowana - po kij to zmieniać skoro stock wytrzyma wszystko? 2. Preclufa - wiem, że to może wydać się dyskusyjne ale w standardzie jest już precrura o czym pisałem (sprawdzone sprawdzianami 6.05mm nie wchodził więc minimalnie jest to 6.04) 3. Komora - stockowa jest zupełnie ok jeśli już musicie wstawcie tego uszczelnionego elementa (emkowego, czerwonego, wszystkie emkowe komory powinny podejść) z dobrych źródeł wiem, że jest rewelacyjny. 4. Silnik - stockowy to potwór. Jedyne co warto z

Może zgubiłeś dystanser? Takie małe (jak kilka mm wkładu długopisu) co wybrzusza gumkę w lufie. Moje AK śmiga na przeźroczystym guarderze do m120 - zero problemów. Gumka jest delikatna przy zakładaniu lepiej z zewnątrz spryskać sylikonem.

Zmień sprężynę na mniej szeroką.

Widać na auto giwera ma większy rozrzut i kulki są zwiewane z lini prostej i uderzają w ścianki tłumika. Wykręć tłumik i zobacz jak się zachowują po opuszczeniu lufy.

Napisałem, że gdyby po gwarancji GB ci padł lepiej kupić nowy i znów mieć rok gwarancji. Te gearboxy maja 1 wadę - kiepskie twarde kable, które łatwo się łamią. Po 8 miesiącach użytkowania innych wad nie stwierdzono (pomijając spadek fps o 15 bo się sprężyna zbiła).

A po cholerę wsadzać m120 na miejsce m120? Stock ma 380-400 fps. Oszczędź sobie wydatku. Masz rok gwarancji. Nowy kompletny GB kupisz za 119zł i ma on stockowo 380-400 i znów rok gwarancji...

Wiewiór - szacun.

Twoja stara kradnie mleko w Biedronce. Nie mogłem się powstrzymać.

Użyj szukaj Luke, użyj szukaj.

Update Sr-25: Po kolejnym 1300 kulek karabin żyje i ma się dobrze. Chrono pokazuje 440-450 rof na sanyo 9.6 rc to 12/s ale kto by się bawił w auto z tą giwerą?

Oglądałem w sklepie. Ładnie wykonane, sprawia wrażenie pancernego. Szyna trochę latała, może była niedokręcona. Moc ok 420 fps, rof 10 strzałów/s na baterii 8.4v. Bardzo interesująca oferta jak za pełen metal.

Wypowiem się jako posiadacz tej repliki. Optycznie karabin bez zarzutu. Sztywność jakiej jeszce w emkach nie widziałem i bardzo ładnie wykonane elementy zewnętrzne. Uwierzcie, że gdyby nie brak oznaczeń (a jak wiemy dla niektórych to ważne a dla innych nie) szło by to pomylić z repliką firmową. Ba zaryzukuję, że konwersja SPR zdaje się g&p miała gorzej zrobione szyny niż moje A&K. Niestey gearbox nie posiada tej płynności pracy co firmowe repliki z najwyższej półki. Podładkowanie i porządne smary powinny wnieść więcej kultury. Ludzie pomyślcie w ten sposób: Pełny metal, metry szyn ri

Jak mierzyłeś "suFmiarką" to się wcale nie dziwię. Pewnie masz suwmiarkę wyskalowaną do 1/10 mm.

Zatrzask jest stalowy w wersji full steel, były w necie fotki z magnesami na zatrzasku. A co tam będę tak dobry:

A&k = Specnaarms. Kiepskie podkręcanie kulek to w tym modelu wina konstrukcji hop-up. Okazuje się, że dystanser jest zbyt słabo dociskany, na Arnie's airsoft pisał o tym FarEast w olbrzymiej recenzji. Starczy coś podłożyć by dystanser mocniej cisnął gumkę i był większy "balon" w lufie.

Body to stop. Testowane magnesem. Lufa precyzyjna, testowane sprawdzianem 6.05 - nie wchodził do środka. Bebechy GB można oglądać kilka stron wcześniej.

Panowie ROZSUWA SIĘ po wybiciu(wykręceniu) przedniego pina. Replika zaliczyła kolejny skirmish i ma się dobrze. Bardzo lubi się z kulkami 0.28g. Co do sztywności to ja akurat miałem pecha ale po wizycie w serwisie (zrobione na miejscu - brawo!) jest to najsztywniejsza emka jaką kiedykolwiek macałem! RIS jest wzorem sztywności a za lufe można chwycić i wywijać karabinem. ZERO chwiania.

Spawanie to zbyt wielka temperatura i nie ta precyzja, lutowanie wystarczy tylko nie nagrzej zbyt ogniw.

Lufa w sr-25 ma długość 511mm i wygląda na precyzyjną. Pod tłumikiem da się schować 600mm. Luz RIS o którym pisałem w mini recenzji nie występuje w innych modelach. Wygląda na to, że chińskie rączki nie dokręciły delta ringa i stąd te bujanie. I Panowie błagam jeśli nie macie nic konstruktywnego do napisania nie piszcie bo się burdel robi.

Nie wiem od kiedy ilość śrub decyduje o przedłużeniu....