Kocur666 Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 Od dluzszego czasu kombinowalem jak zamocowac replike na plecach tak zeby wygodnie sie ja nosilo (wiadomo musi jeszcze byc mocowanie glownej) jak i potem szybko zdejmowalo i strzelalo. Pierwsza wersja byla testowana na fn2000 - idealna bo plaska replika, do tego bullpop wiec krotka - ale mocowanie bylo ciezkie (jeden punkt z tylu do mocowania). Z uwagi ze to tania JLS - druga wersja byla mocowana na sztywno przy 2 tylnych srubach (powstaly mega wygodne szelki - mialy jednak jedna wade - zeby dobrze byly ustawione na plecach - musialy miec dosc krotkie ramiona, potem po odpieciu - trzeba bylo calkowicie zdjac szelke z prawego ramienia bo nie dalo sie zlozyc z replika). Aktualnie rozwiazalem ten problem montujac szelki przesuwane. Dziala to tak ze nie wymaga 2 punktow z tylu:http://4x4.szczecin.pl/asg/aug800.jpg 1 - pierwsza czesc zaczepu - ktory odpina sie jak chce sie strzelac. Wazne zeby byla skierowana do wewnatrz jak sie ma replike na plecach. 2 - druga czesc zaczepu - tu nie ma kombinacji. 3 - modyfikacja zaczepu - lepsze (bo nie wbija sie w cialo) okragle oczko, na nim tez zatrzymuje sie element 4. Jest on blokada - ustawiamy ja tak zeby po dociagnieciu jej do oczka - miec ladnie ulozona replike na prawym ramieniu. Przy zakladaniu na plecy repliki - pasek luzno przesowa sie i dopasowuje tak zeby szelki wisialy rowno na plecach. Zeby zdjac replike - wystarczy lewa reka siegnac na do tylu i odpiac sprzaczke. Replika sama wpada w prawa reke. Oczywiscie zakladanie jest troche bardziej czasochlonne - bo wymaga obu rak. Ale juz pracuje jak zamontowac pierwsza sprzaczke sztywno na replike - tak zeby tylko jedna reka wpinac druga sprzaczke. [słyszałeś kiedyś o miniaturach?] Quote Link to post Share on other sites
luglo Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 Ciekawe rozwiązanie. Szukam od dłuższego czasu alternatywy dla przenoszenia drugiej długiej repliki. Jak z czasem dobywania jej? Czy próbowałeś to nosić razem z plecakiem? Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 Generalnie rozwiązanie znane od lad 70 tych, zastosowane w firmowym pasie do MP5. http://tinyurl.com/36pmkas Noszenie na plecach stosuje się rzedka, bo jest wolne, stosowane raczej jako transportowe. Chcesz mieć broń szybko "pod ręką" - noś ją normalnie (jak komu wygodniej) a nie na plecach. Czy próbowałeś to nosić razem z plecakiem?Czy próbowałeś pomyśleć przed zadaniem tego pytania? Quote Link to post Share on other sites
luglo Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 Czy próbowałeś pomyśleć przed zadaniem tego pytania? Tak. Myślisz, że chcę nosić najpierw giwerę a na to plecak? :wink: Otóż nie; mam na myśli noszenie giwery zamocowanej na założonym wcześniej plecaku ale tak aby była możliwość dobycia jej bez potrzeby zdejmowania plecaka. Quote Link to post Share on other sites
Koszyk Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 (edited) Ja się tylko zastanawiam, po co mieć szybki dostęp do 2 długich replik? Myślę, ze w tym przypadku trzeba wybrać, albo wygoda(np specjalne plecaki), albo dostępność(jakieś zawieszenie, które jakie by nie było nie nadaje się na dłuższe strzelanie), ostatnim sposobem sprawdzonym sposobem są szelki jak w biatlonie z pewnością wygodne. Edited July 28, 2010 by Koszyk Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 luglo, popatrz na zdjęcie zamieszczone przez Kocura, zobacz na moje (hint: lewy dolny przykład). Tego nie da się nosić jednocześnie z czymkolwiek na plecach. Jak chcesz mieć plecak i giwerę na plecach to troczysz ją do plecaka. Quote Link to post Share on other sites
Koszyk Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 (edited) Foka, to co nam zaprezentowałeś z pewnością nadaje się do tymczasowego przenoszenia repliki na plecach, w naszych warunkach: wejście do budynku(użycie pistoletu), wejście po drabince, zjazd na linie, lub przez okno (dwie ręce wolne). Z tematu wynika, że Kocur chce ze sobą targać 2 repliki przez kilka godzin i każde obijanie się repliki o plecy w takim przypadku nie wchodzi w chyba grę(bieganie, skakanie). Edited July 28, 2010 by Koszyk Quote Link to post Share on other sites
luglo Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 Właśnie najczęściej troczę do plecaka albo wkładam magazynkiem z przodu za pas gdy druga pozostaje w ręku. Ale poszukuję wygodnego sposobu zmierzającego do bezproblemowego użycia giwery bez potrzeby ściągania plecaka. Te Wasze przykłady mogą być pomocne w realizacji tego przedsięwzięcia. Zobaczymy. Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted July 28, 2010 Author Report Share Posted July 28, 2010 (edited) [Widzę, że jedno ostrzeżenie nie wystarczyło, może to dotrze.] Edited July 28, 2010 by Foka Quote Link to post Share on other sites
Koszyk Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 (edited) Jeśli wygodnie Ci się z tym biega to chyba nic lepszego nie wymyślisz. Możesz tylko dorobić jakieś zawieszenie między tyłem kamizelki, a fnem, w razie potrzeby możesz go po prostu puścić i złapać snajperkę, oczywiście nie da się tak chodzić, ale w zawsze lepiej tak niż kłaść na ziemie. Zawieszenie przez jedno ramię nie jest zbyt pewne, zawsze dodatkowe zabezpieczenie się przyda. Co do zapięcia, to musisz tę wtyczkę przymocować na stałe, z pewnością będzie łatwiej, wtedy manewrujesz już repliką, a nie dwiema wtyczkami. ps: masz 2 kabury w kamizelce czy mi się tylko wydaje? :P Edited July 28, 2010 by Koszyk Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted July 28, 2010 Author Report Share Posted July 28, 2010 Foka - nie czytam swoich starych postow wiec nie zauwazylem - sorki. Pozatym nie wiem jak w tym forum robi sie miniatury - jakbys mogl zarzucic na pw linka z instrukcja bylbym wdzieczny. Koszyk - tak nosze glocka i mp7 dodatkowo jak potrzeba. Lubie miec replike na kazda odleglosc (snajpa, las, budynek, z przylozenia przez okno). Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted July 28, 2010 Report Share Posted July 28, 2010 Pozatym nie wiem jak w tym forum robi sie miniatury - jakbys mogl zarzucic na pw linka z instrukcja bylbym wdzieczny.Wkleja się małe zdjęcia :roll: Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted July 28, 2010 Author Report Share Posted July 28, 2010 Byly przeciez malutkie - 800 max bo zmniejszalem. Przeciez to nie czas kiedy kazdy z modemu ssie tylko te 1-2 Mb conajmniej ma. Kazde zajmowalo mniej niz 100 kb bo kompresowalem mocno. A niestety z szybkiego wlasnego hostingu nie ma mozliwosci robic malych miniaturek z odnosnikiem do duzych zdjec. Tak na przyszlosc - jaka rozdzielczosc to jest dosc male zeby wklejac bezposrednio ? Bo naprawde nie chce mi sie pisac tego wszystkiego jeszcze dwa razy. Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted July 29, 2010 Report Share Posted July 29, 2010 Kocurku wystarczy, że pchniesz na imageshacka i już masz po problemie. Samo Ci miniaturę stworzy, a fot wcale nie musisz zmniejszać. Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted July 29, 2010 Author Report Share Posted July 29, 2010 Ale wlasnie nie chce pchac na imageshacka bo po pierwsze wolne toto strasznie, po drugie szybciej i sprawniej idzie mi z wlasnego ftpa linkowac. A po trzecie - nikt nie usunie mi zdjec po jakims tam czasie. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.