Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Jestem od ponad roku szczęśliwym posiadaczem AK040 ( coś takiego http://www.taiwangun.com/karabiny_szturmow...c_cm-1409.html). Generalnie jestem zadowolony z karabinu, jednak chciałem zwiększyć ROF w nim. W tym celu chciałem podmienić akumulatorki( w stock'u 1200mAh 8.4V ). I mam pytanie na jakie lepiej 9V czy 11V? Nie potrzebuje jakiegoś wielkiego ROF (jednak w porównaniu do ROF innych replik wpadam w kompleksy) a nie chce rozwalić repliki wsadzając akumulator o zbyt dużym napięciu. Z góry dziękuje za pomoc i odpowiedzi.

Link to post
Share on other sites

W zasadzie są 3 opcje:

 

8,4V na ogniwach large (np. 3300mAh Sanyo)

9,6V na małych ogniwach

9,6V na ogniwach large, ale to już zdecydowanie opcja max.

 

Moim zdaniem pierwsza opcja najlepsza - napięcie takie samo jak obecnie, ale wydajność ogniw jest znacznie lepsza, więc ROF się zwiększy, a jednocześnie bardzo duża pojemność ogniw.

Link to post
Share on other sites

Osobiście Intellectów nigdy nie używałem, ale z tego co swego czasu czytałem na forum - to zależy jak się trafi. Można kupić dwie identyczne baterie tej firmy i jedna będzie świetna, a druga do niczego się nie nadaje... I to zazwyczaj takie dwie skrajności się trafiają, czyli albo super albo do kitu. Widać coś nie tak z kontrolą jakości... Ale mówię - nie są to moje własne doświadczenia, więc odpowiedzialności za te słowa nie biorę :) Ja bym jednak bardziej ufał Sanyo.

Link to post
Share on other sites
W zasadzie są 3 opcje:

 

8,4V na ogniwach large (np. 3300mAh Sanyo)

9,6V na małych ogniwach

9,6V na ogniwach large, ale to już zdecydowanie opcja max.

 

Moim zdaniem pierwsza opcja najlepsza - napięcie takie samo jak obecnie, ale wydajność ogniw jest znacznie lepsza, więc ROF się zwiększy, a jednocześnie bardzo duża pojemność ogniw.

Pudło!

Co masz więcej do wyboru? MosFET + porządne okablowanie (to pokazane na zdjęciach Krakmana wygląda biednie) + zmiana wtyków na deansy (same wtyki dadzą przyrost około 1k/s). To tak na wstępie. Te zabiegi nie są za bardzo kosztowne a mogą doprowadzić RoF do pożądanego poziomu, a jeśli nie, to nic się nie stanie, MosFet zawsze się przyda. Jeśli RoF nadal będzie niezadowalający, to można się bawić w zmianę baterii.

Tutaj też sprawa trochę inaczej wygląda. (Tu pragnę wspomnieć, że z nowymi AK Cymy nie miałem do czynienia, więc w razie popełnienia błędu proszę o poprawienie mnie.) Pod dekiel nie zmieszczą się ogniwa large. W sumie jest też możliwość włożenia batki do kolby, ale tu już trzeba trochę pogrzebać (i przy złożonej będzie kiepsko wyglądało). Zamiast kupować stare NiXx, można zaopatrzyć się w LiPole lub LiFe. Wydatek większy, bo trzeba kupić jeszcze odpowiednią ładowarkę, ale się opłaci. Dlaczego? Bo dobra ładowarka (110-150 złotych) ładuje praktycznie wszystkie rodzaje pakietów, do tego potrafi odpowiednio zadbać o ładowane baterie. Również akumulatory LiPo są tańsze, bardziej wydajne i mniejsze niż tradycyjne, niklowe (nie wspomnę tu już o A123, które są lepsze [i tańsze!] nawet od LiPo).

Przy wyborze LiPola nie sugerowałbym się napięciem za bardzo (tzn. w kwestii "7,4V? Tak mało?"), ale kupił porządne, modelarskie pakiety (te przeznaczone do ASG są gorsze i droższe, jak zwykle) i cieszył się dobrym RoFem.

 

A tak BTW. to jaki ty masz tam RoF?

 

PS. Jeśli zdecydujesz się na LiPola radzę o tym trochę poczytać, jest obszerny temat o tych ogniwach w dziale z zasilaniem.

Link to post
Share on other sites

Ojej, faktycznie, straaaszną gafę strzeliłem...

 

Kolega chciał kupić nową baterię, więc poleciłem mu kilka baterii, a nie grzebanie w elektryce/GB. Nie mówimy tu o wszelkich możliwych sposobach na zwiększenie ROF, bo tych jest dużo i Ty też nie wymieniłeś wszystkich...

Można wstawić silnik i/lub zębatki hi-speed,

można wstawić łożyska kulkowe,

można wstawić słabszą sprężynę...

 

Pytanie było o baterie, więc do tego się odnosiłem.

Link to post
Share on other sites

Rozumiem, jeśli ktoś zapytałby jakiego kupić elektryka za 150 złotych też byś odpowiedział? Poradził byś jakiegoś taniego Ingrama czy P90?

Ja po prostu sugeruję lepsze (czy pod względem finansowym, czy jakościowym) rozwiązania. Jeśli się chce zwiększyć trochę RoF (podkreślam, trochę, autor wątku napisał, że nie chce potwora szybkości) można po prostu zainwestować 30 złotych i godzinkę roboty (szczególnie przy gb v.3) zamiast przynajmniej 100 złotych na baterię (nie wspominając już o ładowarce, jeśli autor zdecyduje się na 9,6V a ma jedynie ładowarkę stockową).

A silniki Hi-speed czy takowe zębatki to przerost formy nad treścią, jeśli się chce odrobinę przyśpieszyć stockową replikę.

Link to post
Share on other sites

Racja.

 

W szczególnie w chińczykach elektryka to porażka. Wrzucenie dobrego mosfeta + niskooporowe kable modelarskie (1.5mm^2) + deansy powinno Ci zwiększyć rofa o około 3k/s, a koszt takiej zabawy to 60pln.

 

A odnośnie baterii to fakt: LiPo zaczynają szturmować rynek i im to wychodzi. Sam używam we wszystkich swoich replikach Lipolek i nie zmienię ich na żadne NiCd czy NiMh, bo to tak jakby się przesiąść z Mercedesa do Malucha xD

 

Koszt ładowarki do wszystkiego (LiPo, LiFe, NiMh, NiCd) to koszt koło 150pln (Turnigy Accucell 6)

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...