Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Dzisiaj znalazłem w skepie z fajerwerkami (Piorotechniczny do niego nie pasuje..) takie granaty

tc-4.jpg

Mają w środku petarde o długości ok. 6cm z wystającą na zewnątrz zaryską. Można bez problemu wyjać ze środka petardę i w wolne miejsce wsypać kulki. Testów na otwartej przestrzeni jeszcze nie robiłem, ale mam zamiar jutro je przetestować. Granat kosztuje 50gr. razemz petardą, więc nie jest drogi, a jego pojemność wyceniam na 50 kulek :P

Link to post
Share on other sites

Ja widziałem (tez dzisiaj :) ) jeszcze fajniejsze granaty 8)

Wystawał sobie sznurek tam gdzie na zdjęciu jest draska i się ciągnie za takie cos a'la zawleczka :D sie zapala i po jakis 5s wybucha.

Miejsca tez jest nawet sporo, tylko ze jak odpalałem pierwszego to co było w środu to wyleciało razem z tym sznurkiem :) ale jak sie mocno dociśnie zakrywke to jest dobrze :D

 

koszt 1,5pln/ 2 sztuki

 

pozdrowienia!

Link to post
Share on other sites

Fakt 8)

Do tego sznurka jest przyczepione takie "uszko" które zawsze można odczepić, wtedy bedzie moze mniejsze prawdowpodobieństwo na samozapłon :)

kupiłem sobie tak żeby wypróbować :) ale zawsze bajer z zawleczką jest 8)

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

Granat napakowany kulkami (ok.60) wyrzucił je w promieniu 1,5 metra. Po granacie nie zostało śladu.. Petarda, która zasila cały "mechanizm" jest na tyle słaba, ze można na nia nadepnąć i nic nie powinno się stać. Nie próbowałem stać obok wybuchającego granatu, ani nie testowałem go w boju.

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...
  • 1 month later...

Maciej napisał:

Granat napakowany kulkami (ok.60) wyrzucił je w promieniu 1,5 metra. Po granacie nie zostało śladu..

 

Tzn.? Kulki poleciały na wszystkie strony czy jak? Skoro petarda jest za słaba, to dlaczego po granacie nie zostało śladu? Odp.

 

Pozdro :twisted:

Link to post
Share on other sites

Ja dokładnie nie znam ile metrów będzie leciała kulka, bo jak go testowałem to była zima, a gdy śniegu już nie było to kulki były dosłownie wszędzie.

Mój granat ma jeszcze jedną zalete nie trzeba do jego odpalenia zapałek, zapalniczki itp. Poprostu wyjmujes zawleczke, rzucasz i po sprawie

Link to post
Share on other sites

Heh, a jak sprawdza się w boju?[tzn. czy jest skuteczny?]

a gdy śniegu już nie było to kulki były dosłownie wszędzie.

To dobrze :D A jak daleko od miejsca wybuchu była kulka, która poleciała najdalej?

 

Mój granat ma jeszcze jedną zalete nie trzeba do jego odpalenia zapałek, zapalniczki itp. Poprostu wyjmujes zawleczke, rzucasz i po sprawie

Fajnie :) I jeszcze jedno: jak mocno trzeba pociągnąć zawleczkę, by uruchomić zapalnik?[pytam dlatego, że gdy zawleczka jest "wrażliwa", granat może Ci wybuchnąć w kieszeni :lol: ]

 

Pozdro :twisted:

Link to post
Share on other sites

Zawleczka nie jest wrażliwa i możesz spokojnie nosić go w kieszeni lub gdzie kolwiek lubisz :P

pict0010.jpg

 

Moim zdaniem lepiej kupic sama petarde i zrobic granat, moj wyrzuca kulki na 13m bo cala sila idzie w kulki a nie w rozerwanie plastikowej obudowy.

Zawsze można zdjąć z niego powłoke

Link to post
Share on other sites
×
×
  • Create New...