Havnaroth Posted September 6, 2011 Report Share Posted September 6, 2011 Witam od pewnego czasu moje wypady w teren są coraz dłuższe, i coraz bardziej męczące. W związku z tym pojawił się pewien problem - a mianowicie dość uciażliwe obtarcia w okolicach ud i pachwin spowodowane wilgotną od potu bielizną. Czy termoaktywna bielizna rozwiaże mój problem? Jeśli tak, czy jest jakieś kryterium doboru odzieży termoaktywnej wyznaczającej lepszą/gorszą? Quote Link to post Share on other sites
Kapociak Posted September 7, 2011 Report Share Posted September 7, 2011 Nie wiem nie próbowałem termoaktywki, ale zwykłe "plastikowe" bokserki z H&M załatwiają sprawę. Sprawdzone na marszu 70 km :D Quote Link to post Share on other sites
syriusz192 Posted September 7, 2011 Report Share Posted September 7, 2011 Ja używam bielizny firmy Brubeck, gorąco polecam. Nie rozciąga się trwale, nie kulkuje, działa jak należy. Co do gaci to nie ma reguły "te są dla wszystkich wygodne, te nie". Każdy jest inaczej zbudowany i trzeba dobrać pod własną fizjonomię. http://www.ceneo.pl/2553808 http://www.sport-shop.pl/spodnie-termoaktywne-unisex-solo-brubeck-czarnoszara-p-6950.html http://www.sport-shop.pl/spodenki-meskie-12-brubeck-czarne-p-8435.html Polecam również bieliznę na zimę tejże firmy, coś wspaniałego. Quote Link to post Share on other sites
Ari Posted September 7, 2011 Report Share Posted September 7, 2011 Na nasze zastosowania, moim zdaniem najlepiej dobrac odziez z polyamidu i polipropylenu. Taka odziez termoaktywna robi nasz rodzimy Brubeck. Do tego ceny sa bardzo przyzwoite. Dzianina jest dwuwarstwowa i bardoz dobrze odprowadza i izoluje pot od skory. Do tego jest miekka i przyjemna w dotyku. Używam kilka lat pełnego kompletu takiej bielizny i zdecydowanie moge polecic. Dodatkowy atut (dla tych co lubia nosic sam t-shirt) jest tak ze nie zadzieraja sie i nie mechaca tak latwo jak koszulki z poliestru. Od siebie jeszcze dodam ze mi osobiscie odziez termoaktywna poliestru w ogole nie pasuje - jakiejkolwiek dobrej marki by ona nie byla. W moim przypadku czulem sie w czyms takim jak w plastikowym worku. Strasznie mnie grzalo a pot lał się strumieniami. Koszulka pod kamizelka była jak "bagno" a do tego przy jakims podmuchu wiatru - bylo niekomfortowe uczucia zimna (w lato to moze jest przyjemne, ale zdecydowanie nie jest o innej porze roku kiedy to nie jest upalnie). Do tego taka odziez na mojej skorze wywolywala podraznienia i od cholery "potowek" Quote Link to post Share on other sites
Wojas_PL Posted September 7, 2011 Report Share Posted September 7, 2011 Dodam jeszcze, że mój sporych rozmiarów kolega z drużyny miał problemy z obtartym kroczem mimo bielizny termoaktywnej. Jego w tym przypadku uratował silikon dla płetwonurków. Quote Link to post Share on other sites
Havnaroth Posted September 7, 2011 Author Report Share Posted September 7, 2011 Dzięki Panowie za odpowiedzi - póki co zainwestuje w spodenki brubecka, i zobaczymy jak to się będzie spisywało. Mam cichą nadzieje że problem zniknie. Jak nie, to zainteresuje sie wątkiem z silikonem - jakkolwiek absurdalnie by to dla mnie nie brzmiało. :P Quote Link to post Share on other sites
Guest Mati13k Posted September 8, 2011 Report Share Posted September 8, 2011 (edited) Jeżeli chcesz kupić coś z Brubecka, zastanów się w jakiej temperaturze będziesz tego używać i dobierz odpowiedni model z odpowiedniej serii. Ja kiedyś niemalże zrobiłem z siebie grzankę ubierając koszulkę termo z serii Dry na zbyt cieplutki dzień... ;) Edited September 8, 2011 by Mati13k Quote Link to post Share on other sites
Pawelski Posted September 8, 2011 Report Share Posted September 8, 2011 (edited) Wiele firm oferuje termoaktywki na ciepłe i na zimne dni, trzeba po prostu uważać co się kupuje i nosi ;) . Sam korzystam z koszulki termoaktywnej 5.11 na upały i bardzo ją sobie chwalę. Nie miałem styczności z wyrobami innych firm ale ogólnym uznaniem cieszy się Under Armour (HeatGear i ColdGear odpowiednio na ciepło i na zimno) oraz produkty z serii ECWCS i PCU (głównie na zimę, choć z tego co czytałem pierwsze levele obu serii nie grzeją, a jedynie wyciągają pot.) Edited September 8, 2011 by Pawelski Quote Link to post Share on other sites
Rower Posted July 10, 2012 Report Share Posted July 10, 2012 Odkopię. Na allegro pojawiło się mnóstwo termoaktywek od Brytoli. Nadają się one do czegoś poza pracą w ogródku? http://allegro.pl/nowa-koszulka-termoaktywna-z-armii-brytyjskiej-l-i2456833246.html Quote Link to post Share on other sites
MarineSlupsk Posted July 10, 2012 Report Share Posted July 10, 2012 Bierz. Używam jako 'combat shirta' i zdaje u mnie egzamin. Quote Link to post Share on other sites
SterylizatorPL Posted July 10, 2012 Report Share Posted July 10, 2012 Mam dokładnie tą - bierz! Na prawdę jest duża różnica w porównaniu do zwykłego t-shirta. Znam też parę osób, co mają brytyjskie (model bez kołnierza) i również bardzo chwalą. Quote Link to post Share on other sites
Rower Posted July 10, 2012 Report Share Posted July 10, 2012 Zamówiona, dzięki wielkie. Lepiej wydać 30zł na "Issue" niż 60zł w Decathlonie :D Quote Link to post Share on other sites
MarineSlupsk Posted July 10, 2012 Report Share Posted July 10, 2012 Mam dokładnie tą - bierz! Na prawdę jest duża różnica w porównaniu do zwykłego t-shirta. Znam też parę osób, co mają brytyjskie (model bez kołnierza) i również bardzo chwalą. Pewnie masz na myśli te antystatyczne. Też mam taką, również jako combat shirt. Ponownie - zdaje egzamin ;) Quote Link to post Share on other sites
Jaeger Posted July 11, 2012 Report Share Posted July 11, 2012 Wiecie co panowie, nie chciało mi się wczoraj pisać ale dziś się zmusiłem. Brytolskie koszulki z coolmaxu są takie se, nieźle oddychają ale szybko śmierdzą pod pachami. Jednak do Under Armour Tactical czy DriDuke im bardzo daleko. Na poziomie UA są wspomniane już brubecki. Absolutnie rewelacyjne są koszulki LVL1 z polartecu power dry z zestawów PCU. Quote Link to post Share on other sites
MarineSlupsk Posted July 11, 2012 Report Share Posted July 11, 2012 Z pewnością masz rację Jaeger, ale jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości to wypada całkiem nieźle ta koszulka. Za obie zapłaciłem circa 40zł, więc tragedii nie ma. :happy: Quote Link to post Share on other sites
sarnuch Posted November 7, 2012 Report Share Posted November 7, 2012 Odkopię temat, ale myślę, że warto; polecam odzież marki Under Armour. Doskonała na treningi na siłowni, jeszcze lepsza na polu walki ;) Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted November 8, 2012 Report Share Posted November 8, 2012 Na polu walki? Szczególnie jak wtapia się w ciało? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.