wojszat Posted February 12, 2012 Author Report Share Posted February 12, 2012 Witam, jestem po kilku strzelaniach...I tak, wszystko było ok, strzelam sobie aż tu nagle:załadowałem, naciągnąłęm sprężynę wszystko ok, a broń nie strzela(tzn. strzela ale kulka nie wylatuje).No to próbuję załadować inny shells itd., to nic nie daje.Przyszedłem do domu i próbowałem przepchnąć wyciorem lufę.Spróbowałem przepchnąć, i tutaj moje pytanie:Czy wycior musi przejść na wylot(tzn. jeżeli włożę na końcu lufy wycior to musi wyjść tam gdzie się shellsy wkłada? Bo ja tak próbowałem i nie dawał rady przejść, czy to oznacza że coś tam jest zapchane? I druga sprawa, to taka, że gdy załaduję kulkę od góry(końca lufy) to wszystko jest ok,replika normalnie strzela, więc problem najprawdopodobniej leży tam gdzie się wkłada shellsy lub w tych okolicach.I po 3 to załadowałem normalnie kulkę ale ręcznie, zamknąłem to co przyciska shells,naciągnąłem sprężynę a kulka dalej jest w tym samym miejscu co była(na początku lufy, patrząc od strony tam gdzie ładuję się shellsy).Czy ma ktoś jeszcze jakieś rady? Przepraszam, że nie wyrażam się profesjonalnie.Myślałem o oddaniu repliki na gwarancję, jednak jeśli jest to jakaś drobnostka to po co mam się w to bawić i płacić za koszty przesyłki. Quote Link to post Share on other sites
Gregoriian21 Posted February 12, 2012 Report Share Posted February 12, 2012 Przy tych mrozach, jeśli jest to pewnie gumka ztwardniała i na full była ustawiona, jak przepychałeś druciakiem, to kaput. Quote Link to post Share on other sites
LogaN Posted February 12, 2012 Report Share Posted February 12, 2012 Jak wyżej - spróbuj potrzymać replikę w ciepłym miejscu, zmniejsz hopa na minimum, załaduja shellsa i sprawdź wtedy. Quote Link to post Share on other sites
wojszat Posted February 13, 2012 Author Report Share Posted February 13, 2012 Strzelałem w suchym i ciepłym miejscu(+20C) także nie było takiej możliwości.Zgłaszam reklamację. Quote Link to post Share on other sites
moluart Posted February 14, 2012 Report Share Posted February 14, 2012 (edited) Witam! Od jakiegoś czasu śledzę forum i rozglądam się po sklepach żeby zapoznać się z replikami, śledzę ten temat i sprawdzam linki i tu mam pytanie do osób które mają większe pojęcie o asg niż ja :) Czy shotgun na początek jest dobrym wyborem? Niezłym, ale lepszym jest elektryk. Niestety to nie ta sama półka cenowa co pompki. I prosiłbym również o stosowanie w pisanych przez Ciebie postach zasad poprawnej polszczyzny. Arend. Edited February 14, 2012 by arend Quote Link to post Share on other sites
wojszat Posted February 14, 2012 Author Report Share Posted February 14, 2012 (edited) arend niestety ale chyba ma rację :) Ja swoim shotgunem myślę, że wiele nie zdziałałbym na strzelankach(chociaż pewny to nie jestem). Ale i tak radzę Ci:Dołóż i kup elektryka... Edited February 14, 2012 by wojszat Quote Link to post Share on other sites
moluart Posted February 14, 2012 Report Share Posted February 14, 2012 (edited) Dziękuję za odpowiedź! Edited February 14, 2012 by arend Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.