Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Posted

Jak zmniejszc moc repliki do 200-240 fps chce zakupic g36c JG ale on ma 340 fps (ten konkretny model) w niemczech moge miec do 0.5 J wiec przy kulkach 0.2g to ok 200-240 fps...

Posted

Ja bym kupił na Twoim miejscu M85/ M90 Guardera (są dość długie i miękkie), ciął zwoje do momentu uzyskania satysfakcjonującej prędkości. Ewentualnie tak jak pisze AnR, jakiegoś chińskiego stocka sklepanego za 5-10zł. Lecz wtedy też sprężynę pewnie trzeba będzie przycinać. Jest jeszcze opcja rozszczelnienia czegoś- np komory HU, ale pomysł ze springiem jest z pewnością lepszy i bardziej ergonomiczny.

Posted

Ale to o czym napisał KicpA, to kolejne koszty- trzeba np kupić tłok z metalową szczęką. Mogą pojawiać się problemy z podawaniem kulek i pracą dyszy. To już wyższa szkoła jazdy jest. Rozwiązanie dobre, tylko lepiej żeby zrobił to ktoś naprawdę doświadczony w GB.

 

Pamiętaj też, że znacznie zwiększy Ci się ROF- obojętnie, czy przytniesz zęby, czy sprężynę. Będą problemy z podawaniem kulek, dlatego sugerowałbym małego lipolka 7.4 lub jakąś stockową 8.4. No i oczywiście delikatna guma HU się przyda- biały guarder lub zielona G&G powinna być idealna.

Posted
Mogą pojawiać się problemy z podawaniem kulek i pracą dyszy. To już wyższa szkoła jazdy jest.

 

Jakie problemy? Wystarczy popatrzeć co i jak i wszystko wiadomo. Zero problemów ale trzeba użyć głowy i odrobinę logicznie pomyśleć.

Posted

Jakby kolega był zainteresowany to mam kilka takich "przerzutych" chińskich stocków z pierwszych chińskich aegów: z AUGa BE (220fps), eMki WELLa (250fps) i jakaś niezidentyfikowana ok 280fps.

Posted

Znaczek f w pięciokącie muszą mieć w niemczech repliki powyżej 0.5j.Do 0.5 są traktowane jako zabawki,i żadnych oznaczeń nie muszą mieć.

@ bacu55 pamiętaj,że przez ciągłe otwieranie gb zjedziesz prędzej,czy później gwinty :).

Posted (edited)
Jakie problemy? Wystarczy popatrzeć co i jak i wszystko wiadomo. Zero problemów ale trzeba użyć głowy i odrobinę logicznie pomyśleć.

 

Dla Ciebie to p. pikuś. Bo pewnie nie raz to robiłeś. Ale każdy Takiego doświadczenia jak Ty nie ma.

 

Ale jeśli kolega chce po powrocie do PL mieć "normalną" moc, to rozwiązanie ze sprężynami będzie najlepsze. Osobiście, w tym wypadku, poleciłbym Ci jakąś replikę z możliwością szybkiej zmiany springa- bez otwierania GB

 

@ bacu55 pamiętaj,że przez ciągłe otwieranie gb zjedziesz prędzej,czy później gwinty :).

 

Mój gb w bojcu był otwierany co najmniej kilkadziesiąt razy. Czasem nawet z nudów. Jeśli robi się to ostrożnie i nie wkręca śrubek na chama, to problemów być nie powinno. Przede wszystkim dobre narzędzia, którymi trzeba umieć się też posługiwać, to podstawa, gdy bawimy się w dżirboksy.

Edited by Jacek GROT
Posted

Ja swoje też sporo razy otwierałem.Jednak jak za lekko przykręcisz,to od wibracji będą się same odkręcać.Trzeba jakimś locktitem wtedy dopomóc ;)

I jak mówisz nic na chama ;)

Posted (edited)

Nie trzeba mieć takiego ogromnego doświadczenia. Należy tylko po chwili logicznego myślenia zauważyć że tłok musi być zwalniany w tym samym położeniu zębatki tłokowej i z głowy wszystkie problemy ;)

 

Btw. Nie, nie robiłem takich modyfikacji, gdyż nie miałem potrzeby. Po prostu uruchomiłem szare komórki na chwilę ;)

Edited by KicpA
Posted (edited)
Należy tylko po chwili logicznego myślenia zauważyć że tłok musi być zwalniany w tym samym położeniu zębatki tłokowej i z głowy wszystkie problemy ;)

 

To raczej jasne. Ale pojawiają się schody...

 

Trochę z ciekawości czytałem poematy gościa o nicku "KocurXXX", bo sam się do tego przymierzałem. Chociaż teoria a praktyka to dwie różne rzeczy, to wspominane było, ze mogą pojawić się problemy z dyszą- nie zawsze będzie w końcowym położeniu jak normalnie. (po wycięciu powyżej 4- 5 ząbków). Upraszczając- dysza nie nadąży pracować, bo najpierw głowica tłoka uderzy w głowicę cylindra, a dopiero później dysza ustawi się w położeniu które gwarantuje jej szczelność na styku z gumką HU. Polecam wziąć do łapki popychacz i zębatkę tłokową, powinieneś zaczaić o co mi chodzi :)

Edited by Jacek GROT
Posted (edited)
odpowiednie

 

No właśnie. Odpowiednie. A wpadłeś na to, że piłując popychacz, dysza może się nie cofać tyle ile trzeba, lub działać nieprawidłowo? Nie podając tym samym kulek ? Poleciłbyś taki zabieg początkującemu maniakowi, który być może nie rozkręcał nawet gb? Druga rzecz- czy magazynek nadąży podawać kulki... ? To nie jest wymiana sprężyny, czy uszczelki na głowicy tłoka... Sprawa jest do ogarnięcia, jednak szare komórki należy dość mocno wysilić, bo na samym ścięciu zębów może się nie skończyć.

Edited by Jacek GROT
Posted

Mylisz tunning na wysoki rof z wycięciem zębów. Dysza będzie się cofać tak samo gdyż taka jest konstrukcja GB. Nikt nie każe wywalać połowę zębów. Opisywane przez was problemy pojawiają się przy rofie w granicach 30-40k/s.

Posted (edited)

Z ok 15k/s zrobi się pewnie z 20k/s a to nie jest żaden kosmos.

 

Problemy zaczynają się właśnie przy mocnych springach kiedy tłok wraca bardzo szybko i dysza nie zdąży zrobić pełnego cyklu przy bardzo dużym rofie. Po to przy SS i dużym rofie się podcina popychacz.

Edited by KicpA
Posted

Nie mogę tego teraz znaleźć ale rozwiązanie wg mnie idealne to regulowana głowica tłoka .

Było kiedyś coś takiego , wsadzało się specjalny śrubokręt przez dyszę i obrotami regulowało rozszczelnienie głowicy [ spadały fpsy ] .

Można sobie ustawić równo 240 FPS :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...