Buty

[maciello1992]

Ostatnio poajwł się na forum temat o butach firmy demar: http://allegro.pl/sklep-protektor-oryginalne-desanty-r-29-i2310513274.html / http://allegro.pl/sklep-demar-trzewiki-pustynne-920p-mon-r-45-i2315311029.html . I teraz mam pytanko, czy są one porównywalne jakościowo np. z gromami czy Haixami 2005??

[HellMaker666]

Kup takie:

http://allegro.pl/trzewiki-letnie-demar-nr-29-i2351940229.html

 

Mam, chwalę i polecam. But super.

[Daabek]

moim zdaniem najleprze buty do Polskie desandy lub opinacze

 

 

Pozostawię to dla potomności jako ostrzeżenie przed... Nie napiszę przed czym, bo sam na buca wyjdę.

Arend

Edited May 24, 2012 by arend

[Didi]

moim zdaniem najleprze buty do Polskie desandy lub opinacze

 

[shell3084]

Moim zdaniem najwygodniejsze są skoki .

Edited May 24, 2012 by shell3084

[HaryWalker]

@kjujiczek Łaziłem w nich po WATowskich bagnach.. Bywały przemoczone i się trzymają.

[wegorz]

moim zdaniem najleprze buty do Polskie desandy lub opinacze

 

Prowokacja czy kiepski trolling? :D

PS. Dysleksja jest uleczalna, a błędy są podkreślane.

 

Moim zdaniem najwygodniejsze są skoki .

 

Desanty vel skoczki - fuj! Noszę gdy muszę. Z całego serca polecam Belleville (i do lasu i na uczelnię, na miasto itd) są super, a o "najlepszości" desantów chyba naprawdę wypowiadają się osoby które na nogach nie miały nic innego. Z polskich butów polecam jedynie sznurówki.

 

Kup takie:

http://allegro.pl/trzewiki-letnie-demar-nr-29-i2351940229.html

 

Mam, chwalę i polecam. But super.

Ile? 180? :O Toć one nawet stówy nie są warte... Syf kiła i mogiła w dwukrotnej przepłacie w stosunku cena/jakość. Chociaż na allegro i po trzysta chodzą w oczekiwaniu na jelenia.

Edited May 24, 2012 by wegorz

[HellMaker666]

wegorz - piszę o nich w porównaniu do kupczaków, które miałem, batesów i desantów (moje biedne stopy). Te buty podczas rozchodzenia nie robią z nogi mięsa mielonego.. Jak rozumiem wszystkie buty jakich używa WP są ble i fuj, bo ktoś się na starych desantach przejechał. Polecam najpierw samemu poużywać i dopiero psioczyć. Przez 2 lata, jakie je mam nic mi się nie stało w nogi.

Są bardzo podobne do Gromów Protektora co tak są tu chwalone z taką różnicą, że mają o wiele lepszą podeszwę (bardziej agresywny bieżnik) i większą wytrzymałość części materiałowej. I są tańsze od Gromów :wink:

Edited May 25, 2012 by HellMaker666

[afkurczak]

Czemu nikt nie poleca Kupczaków? Na allegro można dostać nowe. Moje mam już 3 rok i nic się z nimi nie dzieje a wierzcie mi, że eksploatuje je cały sezon. Łącznie z tym, że wdrapałem się w nich na elbrus. Jak się dobrze trafi to można za 300zł złapać i mieć buty na wiele lat.

[luis]

Miałem buty Grom-protector. Przepraszam za wyrażenie .................. nie buty 2 wyjazdy na poligon i zaszły pleśnią, a podeszwa poszła w .............. w błocie.... Lepsze już letnie buty DENAR'a dla MONa. One mają jeden feler po solidnym namoczeniu w wodzie kurczą się nie miłosiernie o jakieś 2 nr i piją jak skurczybyk. KUP buty, do których podawałem link, przez 4 lata dawałem po strzelankach i Bieszczadach ( od marca do września) i było ok.

Edited May 26, 2012 by arend

[Powała]

A to ciekawe??? Od trzech lat używamy GROM-Protektor (wiosna-lato-jesień-zima) i nie doświadczyliśmy tego... :icon_eek2:

Może kupiłeś "podróby", które trafiają się na rynku za dużo niższą cenę (100-120 zł). :maniak_zle:

Edited May 27, 2012 by Powała