Amon123 Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 Potrzebuję rady dotyczącej czyszczenia jasnych zamszowych butów. W dniu wczorajszym podczas łażenia po terenie udało mi się (niestety) upaćkać moje 5.11 popiołem (tak to jest jak człowiek nie patrzy pod nogi tylko lezie przed siebie :icon_neutral:). Czy znacie jakieś metody czyszczenia zamszu tak aby go nie zniszczyć? Bardzo lubię moje butki i chciałbym żeby mi jeszcze posłużyły w stanie choć trochę przypominającym ten sprzed dnia wczorajszego. Z góry dzięki za pomoc Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 http://sklep.mateo.pl/sklep/pl/akcesoria/98-szczotka-do-zamszu.html w obuwniczym kup sobie. Wysusz buty tak by się błoto pyliło i potem cierpliwie i delikatnie jedziesz taką szczotką. Quote Link to post Share on other sites
Powała Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 "Zamszaki" do ASG to nie najlepszy pomysł, ale jeśli już takie masz, zrób według rady Wukasza, niczego lepszego nie wymyślisz. :icon_confused: Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 A owszem. Wymyśli. Może je zawoskować. Znacząco zmniejsza poziom łapania syfu, zwiększa wodoodporność i zmniejsza oddychalność. Prawdopodobnie przyśpiesza schnięcie, nie mam porównania bo swoje zawoskowałem jako nówki. Quote Link to post Share on other sites
Amon123 Posted May 27, 2012 Author Report Share Posted May 27, 2012 Wukasz, dzięki za porady, problem udało się rozwiązać, buty uratowane :icon_biggrin:. Okazało się, że szczotkę w domu posiadam, jednak tym razem zbawienna okazała się pianka do tapicerki firmy K2 - świetnie poradziła sobie z zabrudzeniami. Nad woskowaniem poważnie się zastanowię :) Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted May 27, 2012 Report Share Posted May 27, 2012 Po chemii koniecznie walnij jakąś odżywką do zamszu. To jest cienka skórka i źle reaguje na przesuszenie. Quote Link to post Share on other sites
Guest Graszczur Posted May 28, 2012 Report Share Posted May 28, 2012 Wukasz, napisz coś więcej nt. woskowania butów zamszowych Quote Link to post Share on other sites
Jankos Posted June 8, 2012 Report Share Posted June 8, 2012 Witam, podepnę się pod temat butów zamszowych. Zakupiłem amerykańskie jungle desert boots, problem polega na tym, iż uwierają w miejscu łączenia języka z resztą buta (mam nadzieję, że dobrze to opisałem). Czy istnieje jakiś sposób na rozciągnięcie buta w tym miejscu ? Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted June 8, 2012 Report Share Posted June 8, 2012 Mam to samo czyli wysokie podbicie. Niestety język jest cordurowy i się nie rozciągnie. Co do woskowania. Kupujemy wosk do butów typu meindl czy nikwax i jedziemy po skórce, paluchem. Musi być czysta. Co jakiś czas zabieg powtarzamy (jak włos stanie). Btw. w zasadzie to nie impregnowałem zamszowych tylko nubukowe, Belki Des 390 chyba. Więc za zamsz do końca odpowiedzialności nie biorę (jest cieńszy). Quote Link to post Share on other sites
Jankos Posted June 8, 2012 Report Share Posted June 8, 2012 A gdyby tak spróbować patentu z denaturatem/spirytusem ? Nic złego z takim butem się nie stanie ? Tak jak mówisz Wukasz cordurowy język się nie rozciągnie, ale skóra zawsze trochę powinna się rozbić i być może będzie w bucie trochę więcej luzu. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.