4Fiter Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 Siemanko , mam pytanie do was :). A mianowicie mam zamiar kupic system hydracyjny:). I tu moje pytanie jaki ?? Quote Link to post Share on other sites
seger Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 Camelbak albo Source. Osobiście mam Camelbak Thermobak 2,5l i sprawuje mi się wyśmienicie. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 A ja mam parkę Source'ów ("cywilny" niebieski chyba ze 3 albo 4 lata, używam na codzień, kontraktowy brytyjski z demobilu ze 2 lata, używam tylko do ASG). Przez ten czas tylko trzeba było ustniki wymienić (demobilowy przyszedł z uszkodzonym ustnikiem, w cywilnym po prostu zagryzłem silikon na amen...) - poza tym cud, miód i bita śmietana ;) Quote Link to post Share on other sites
14100715 Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 "poza tym cud, miód i bita śmietana ;)", ale w zestawie z bukłakiem? :icon_biggrin: A tak na serio to, czy można używać w tych systemach czegoś innego oprócz wody? Konkretnie chodzi mi o napoje izotoniczne. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 Można spokojnie - używałem. Ale po użyciu jednak go wymyłem, czego przy wodzie nie robię miesiącami (i nie, żadne życie wewnątrz się nie lęgnie) - nie byłem pewien, czy przy cukrach zawartych w izotoniku coś mi tam po pewnym czasie nie wyrośnie, jaka zostawię bez mycia. Quote Link to post Share on other sites
seger Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 Można, ale trzeba je po szczelance* umyć od razu. *zachowana pisownia oryginalna Quote Link to post Share on other sites
14100715 Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 Dzięki za szybką odpowiedź. Quote Link to post Share on other sites
zuczek Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 Pytanie z innej beczki. Jak myjecie/suszycie camelbaki? Quote Link to post Share on other sites
you-dash Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 (edited) Ja po każdej strzelance wylewam resztkę wody i przepłukuję pod kranem, potem do otworu przykładam suszarkę i po chwili jest suchutki ;) Kiedyś zostawiałem mokry i powstawał lekko ślizgawy nalot, teraz już tego nie ma. Edited July 3, 2012 by you-dash Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted July 3, 2012 Report Share Posted July 3, 2012 (edited) Domowy sposób: Mocno ciepły (na tyle, żeby się nie poparzyć) roztwór kwasku cytrynowego (bodajże 2 łyżeczki na szklankę) i ręczne mycie. Dobrze wypłukać, albo będzie jechało cytryną. Powiesić do wysuszenia - dobrze jest zadbać o dostęp powietrza od wewnątrz, ja wkładam trzepaczkę w kształcie rózgi. Jakoś nigdy nie kupiłem sobie profesjonalnego zestawu ze szczotką od wężyka, wieszaczkiem do suszenia i tabletkami czyszczącymi... :happy: Ale to tylko, jak zalewałem czymś innym niż wodą, albo zawartość ma podejrzany zapach / smak (woda po paru tygodniach potrafi zatęchnąć...). Normalnie tylko dolewam świeżej wody w miarę potrzeby - i miesiącami bez szorowania działa pięknie. Edited July 3, 2012 by Errhile Quote Link to post Share on other sites
Axel Posted July 4, 2012 Report Share Posted July 4, 2012 Pastylki do czyszczenia raz na pól roku, można kupić je w decathlonie i w rws cetus. Quote Link to post Share on other sites
PitBear Posted July 4, 2012 Report Share Posted July 4, 2012 A ja polecę jednak zestaw do czyszczenia. Nie kosztuje majątku, ale masz spokój - szybko i dokładnie wszystko wyczyścisz po strzelance i przede wszystkim - bez problemu wysuszysz - dzięki stelażowi, który jest w zestawie. I co pewien czas tabletka do czyszczenia. A pomysł na zostawianie wody w camelu jest conajmniej dziwny. Po zabawie wylewasz (albo wypijasz) wszystko, potem mycie i suszenie. Jak potrzebujesz to napełniasz. Woda na razie na szczęście nie kosztuje 10 zł za litr... I nie masz wtedy żadnych problemów. Bo znam już takich mądrych co się chwalili, od kiedy mają wodę w camelach, a potem znikali zieloni w połowie strzelanki albo podstępnie miny biologiczne na terenie stawiali.... A to przecież konwencją jest zabronione... :biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted July 4, 2012 Report Share Posted July 4, 2012 A pomysł na zostawianie wody w camelu jest conajmniej dziwny. Po zabawie wylewasz (albo wypijasz) wszystko, potem mycie i suszenie. Jak potrzebujesz to napełniasz. Woda na razie na szczęście nie kosztuje 10 zł za litr... I nie masz wtedy żadnych problemów. Bo znam już takich mądrych co się chwalili, od kiedy mają wodę w camelach, a potem znikali zieloni w połowie strzelanki albo podstępnie miny biologiczne na terenie stawiali.... A to przecież konwencją jest zabronione... :biggrin: Ha. Nie wiem, jakie "camele" mieli ci mądrzy których wspominasz. Wiem, że z paroletnim doświadczeniem z moimi dwoma Source'ami nic takiego mi się nie przydarzyło. A eksploatację opisałem dość dokładnie. Inna rzecz, że source takie właśnie założenie przyjęło, i tak reklamuje swoje pęcherze hydracyjne: obsługa ogranicza się do dolewania wody. Żaden z kolegów (a Source'ów trochę wśród koleżeństwa jest) nigdy nie skarżył się, ze ta reklama nie pokrywa się z rzeczywistością. Quote Link to post Share on other sites
PitBear Posted July 4, 2012 Report Share Posted July 4, 2012 (edited) Zgadzam się z kolegą Errhile w całej rozciągłości. Tylko nie każdy ma Source... Zresztą nawet Source zaleca przeczyszczenie rurki od czasu do czasu. No i popatrz sobie, ile kosztuje chiński camel, to będziesz już miał pełny obraz. Edited July 4, 2012 by PitBear Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted July 4, 2012 Report Share Posted July 4, 2012 Nie muszę: na początku na próbę kupiłem chińszczyznę. :happy: Młody byłem, głupi... Korek ciekł. Aczkolwiek koncepcja okazała się słuszna. Następnego kupiłem Source'a, kosztował bodajże 2x tyle co chinol. ...na chinola znalazł się chętny... Quote Link to post Share on other sites
PitBear Posted July 4, 2012 Report Share Posted July 4, 2012 No to myślę, że temat się pięknie wyczerpał :biggrin: Quote Link to post Share on other sites
seger Posted July 4, 2012 Report Share Posted July 4, 2012 Ja kupiłem zestaw do czyszczenia w Decathlonie. Wycior długi do wężyka i krótki do ustnika, szczota jak do butelek na kaszkę dla dzieci, tylko trochę większa i wieszaczek. Koszt (3 lata temu) 30zł. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.