Bateria a napięcie ładowarki.

[Emcet]

1 i 2. Tak, sama zmierzy i zatrzyma. Mierzy całkowitą oddaną energię, dla tego limit 2500, bo 1600 wpompuje elektrycznej, a reszta to zapas na oddawaną w procesie energię cieplną przez pobudzone prądem ogniwa (reakcja chemiczna wewnątrz).

3. 2/3A to z tego co wiem rozmiar ogniwa, z natężeniem nie mają nic wspólnego. Reszta wartości się zgadza, warto pamiętać że im wolniej, tym lepiej dla baterii i dokładniej.

4. Tak, lub nieco więcej. Pobudzone NiMhy mają lekko wyższe napięcia, to normalne, ładowarka ogarnie wszystko sama. Łatwo to zauważyć w ROFie podpinając świeżo ładowaną baterię, a innym razem po powiedzmy godzinnym odpoczynku, wtedy ma już stabilne 1,5V.

5.Tak, 8V. 25V jest dla większych baterii, nie zawsze przecież trzeba rozłądowywać do zera ;) Btw wbrew wielu mitom, NiMhy nie posiadają efektu pamięci, nie ma potrzeby ich rozładowywania i ładowania od początku, można po prostu podładowywać według potrzeby.

6. ok

[hindus]

Pozwolę sobie jeszcze uszczegółowić parę kwestii :icon_smile:

 

AD4. Napięcie ładowania zostaw ładowarce. Warto zauważyć, że NiMH nie mają wyprowadzonego złącza balansera i ładowarka tak naprawdę nie ma bladego pojęcia co tam podłączyłeś. Ładowarka może jedynie sprawdzać napięcie (zarówno swoje, oddawane, w dowolnej chwili jak i zmierzone pakietu w momencie gdy nie ładuje), czas ładowania i prąd jaki podaje. NiMH i NiCD ładuje się stałoprądowo - to znaczy, że przez cały proces ładowania mikrokontroler utrzymuje prąd wyjściowy na zadanym poziomie. Jeśli ustawimy 0.1A, to będzie na tyle podbijać napięcie, żeby z ładowarki wychodziło 0.1A. Jeśli ustawimy 0.5A czy więcej, to zasada się nie zmienia. Dlatego NiMHowy pakiet 9.6 potrafi osiągać ponad 12V "na ładowarce" - żeby wystąpiła różnica napięć która spowoduje przepływ prądu. Proces ładowania jest przerywany w momencie wykrycia tego tajemniczego "delta piku" :icon_wink: czyli niczego innego jak niewielkiego spadku napięcia pakietu pomimo że jest ciągle ładowany. Tak reagują te ogniwa, że jak się naładują, to spada im napięcie. Spadek ten jest niewielki ale nawet Imaxy dają sobie z nim radę.

 

To implikuje nam też informację co do ustalania napięcia rozładowania. Ładowarka nie wie ile mamy ogniw więc skąd ma obliczyć potrzebną wartość? Musimy podać docelowe napięcie całego pakietu. Zresztą NiMH rozładowuje się ładowarką w 2 sytuacjach:

1. chcemy zmierzyć pojemność rzeczywistą pakietu (czyli nie to, ile pojemności weszło, a ile pojemności nasza replika jest w stanie stamtąd wyciągnąć)

2. wierzymy w pewne odmiany airsoftowego szamanizmu i teorię, że "jak rozładowuję NiMH przed naładowaniem to trzyma dłużej".

 

EDIT - a wartość 25V rozładowania nie jest wcale taka abstrakcyjna. http://www.batteryspace.com/nimhbatterypack36v10ah3x10xdwith3chargingterminalsfore-bike.aspx NiMHy do rowerów elektrycznych o napięciu znamionowym 36V rozładowujemy właśnie do 24V.

Edited March 9, 2016 by hindus

[nigger]

Dzięki wielkie jeszcze raz za porady i rzeczowy opis.

Czuję się zobligowany do napisania minifaq'a wraz z ujęciem tego co czytałem we wcześniejszych tematach + pewnie jeszcze coś o LiPo, ponieważ wkrótce przymierzam się do kupna. Może przyda się przy ustawieniach ładowarek podobnych do tej co mam.

 

Co do rozładowywania- te informacje najbardziej potrzebne mi były do przeprowadzenia cykli. Baterię NiMh mam dosyć świeżą, ładowana może 2 razy. Zamierzam zrobić 4 cykle przed niedzielą, by spokojnie postrzelać :).

Gdzieś też miałem NiCd, ale nieużywana dobrych 5 lat, albo i więcej. Mam nadzieję, że coś jeszcze z niej będzie :).

[hindus]

NiCd może nie trzymać pojemności po takim okresie czasu. Niestety istnieje coś takiego jak samorozładowanie i dla NiCd jest bardzo wysokie, tj. 10% na miesiąc (poziom naładowania spada o 10% każdego miesiąca - dla LiPo jest to ok. 1% na miesiąc).

 

Tyle z teorii, w praktyce bywa różnie :) Ja zacząłem eksploatację NiCd od... rozładowania jej do 0.00V (nie ogarnąłem, że mała Tamiya i duża Tamiya mają odwróconą polaryzację) i po podłączeniu odwrotnie do wolnoładowarki osiągnąłem taki efekt - a mimo to pakiet służył mi przez jakieś 8 lat. NiCd to takie trochę gniotsa-niełamiotsa więc być może da się jeszcze z niej korzystać, chociaż teoria mówi, że po roku powinna już być trupem.