7.62 Posted May 11, 2005 Report Share Posted May 11, 2005 Czy wie ktoś gdzie można kupić bagnet od AK w dobrym stanie? Ale w miare tanio. Quote Link to post Share on other sites
mwist Posted May 11, 2005 Report Share Posted May 11, 2005 Chyba zapomniałeś o allegro... naprzykład: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=50318936 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=51143394 pozdro Quote Link to post Share on other sites
7.62 Posted May 15, 2005 Author Report Share Posted May 15, 2005 dzięki ten drugi bardziej mi sie podoba :) Quote Link to post Share on other sites
brok Posted June 22, 2005 Report Share Posted June 22, 2005 Mieszkancom warszawy polecam stadion X-lecia tam jest tego troche ja swoj bagnet kupilem za 90 pln, stan magazynowy. Niestety osobom z poza Warszawy pozostaje tylko chyba allegro lub tez komis na wmasg Quote Link to post Share on other sites
Px Posted July 17, 2005 Report Share Posted July 17, 2005 Tu w sumie też jest, oto tu ---> [LINK] I właśnie co do niego mam kilka pytań: 1. Czym właściwie się rożni od polskiej wersji? (Poza kolorem i piłą:) ) 2. Jak tam wrażenia z użytkowania? (O ile go posiadacie ;) ) Quote Link to post Share on other sites
LD_cynik Posted July 17, 2005 Report Share Posted July 17, 2005 Co do uzytkowania. Bagnet od AK to legenda bowiem tylko radziecka mysl techniczna potrafila stworzyc cos, co tak absolutnie fenomenalnie i niepowtarzalnie sie do niczego kompletnie nie nadaje. No, moze do wbijania. Quote Link to post Share on other sites
Okruch Posted July 19, 2005 Report Share Posted July 19, 2005 1. Bagnet nosi się na pasie. I tu porażka, żabka z karabinkiem, umożliwiająca odpięcie pochwy celem złożenia nożyc do drutu, powoduje radosne "kolebotanie" ciężkiego bagnetu. Siniaki na udzie masz gwarantowane. 2. Podczas rozgrywek trzeba się czołgać. Wspomniana żabka powoduje, że bagnet nieubłaganie kieruje się w stronę... rozporka. Mało przyjmne. 3. Wyciągamy bagnet z pochwy, celem użycia. Uwaga: nie nalezy się sugerować wyglądem bagnetu, przypominającym nóż. Cięcie, krojenie, struganie, to wszystko ponad siły wz.59. Z zastosowań praktycznych przychodzi mi tylko dziurawienie puszek z mlekiem skondensowanym. 4. Nożami się nie rzuca, to truizm, ale przecież wz.59 nie jest nożem, tylko bagnetem. Tym bardziej zapomnij... Trzon jest słaby, przewidziany na zupełnie innego typu, hmm, obciążenia... 5. Czy można bagnet wz.59 założyć na jakąś replikę? Chyba tylko na zapowiadane repliki CA: G-36 i SLR 105 A1, czyli AK-74 późnych serii produkcyjnych. Oczywiście, tylko i wyłącznie w celu zrobienia zdjęć. NDI!! Quote Link to post Share on other sites
LD_cynik Posted July 19, 2005 Report Share Posted July 19, 2005 Okruch ja sie z toba kiedys napic musze. Quote Link to post Share on other sites
Okruch Posted July 20, 2005 Report Share Posted July 20, 2005 Ech, z przyjemnością, Cyniku!! Jak tylko pokonam te 80 kilometrów, dzielących mnie od Krakowa, to wpadnę na łyk czegoś zielonego do Środziemia ;-) Jeszcze co do pytania Px-a: to się niczym nie różni, licencja z ZSRR nie przewidywała poważniejszych modyfikacji. Quote Link to post Share on other sites
LD_cynik Posted July 20, 2005 Report Share Posted July 20, 2005 Ech, z przyjemnością, Cyniku!! Jak tylko pokonam te 80 kilometrów, dzielących mnie od Krakowa, to wpadnę na łyk czegoś zielonego do Środziemia ;-)Jeszcze co do pytania Px-a: to się niczym nie różni, licencja z ZSRR nie przewidywała poważniejszych modyfikacji. Sorry za offtopa ale to ja animuje ten dzial wiec moge ;) Do Srodziemia po ostatniej budo imprezie tam nie wszedlem i nie wejde, moj a zacna lepsza polowa sie maczeta troch epobawila i ja sie teraz tamtejszych barmanek boje ;) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.