Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

G36 - 999C, 999K [WE]


Recommended Posts

Pewien gaduła z Hong-Kongu:

http://www.youtube.com/watch?v=2dieqj14JDA

http://www.youtube.com/watch?v=R-nJlHyTdc0

Z obrazków wynika, że maszyna nie ma EBB, oraz, że tam na pewno oferowana jest w wersjach o mniejszych prędkościach wylotowych pocisku. ROF w tej sytuacji niewiele powie, bo pewnie ten sam silnik tarmosi słabszą sprężynę.

 

Swoją drogą, dziwne, że kolejny produkt na nasyconym rynku replik G36, pojawia się bez najmniejszej promocji ze strony dystrybutora i producenta i to po cenie wyższej niż ARES. Zazwyczaj ten błąd jest niwelowany przez entuzjazm środowiska, ale tym razem chyba tylko ilość fps (WGC podaje nawet 420-440) jest atrakcją kolejnego G36. No, może jeszcze dostępność dość ciekawych akcesoriów "pochodnych IDZ-ES" (kolba i górna szyna) robi tu pewną różnicę, bo pozostali producenci oferują wyłącznie repliki bardzo archaicznych wersji G36.

 

Alisci cena podstawowego zestawu WE 999 jest raczej zadziwiająca. 100-150zł niżej i 420fps + możliwość rozbudowy do IDZ-ES + ewentualnie (bo nic o tym na razie nie wiemy) jakieś miłe rozwiązanie w techboxa (jak wymiana sprężyny, albo jej luzowanie selektorem) i już mielibyśmy dość ciekawą ofertę.

 

Dodajmy, że BOYI też wypuścił G36C w podobnych parametrach, ale o połowie niższej cenie. A nie jestem pewien czy obecnie WE z Taiwanu i dosć tajemnicze BOYI z ChRL aż tak bardzo różnią się jakością? Pozostaje oczywiscie też relacja do uznanego juz i cenionego ARESa. Skądinąd EBB w tym ostatnim może też przeszkadzać wielu strzelcom. Pytanie tylko czy przez jego brak w WE, przy braku jakichkolwiek oznaczeń przy tej marce powinien kosztować wiecej niż markowy (w Polsce za taki jest uznawany) ARES/Umarex.

 

Tekst zarzucam oczywiscie na rozgrzewkę, może uda się zainspirować choćby bardzo wstrzemięźliwych do tej pory dystrybutorów :icon_wink:. Obecnie WE z serii 999 jest wielką niewiadomą w stylu: "a ten tu w jakiej sprawie i do kogo"?

 

Czekamy na jakieś bliższe informacje :icon_smile:. Jeśli bedę miał okazję obejrzeć WE i ARESa (w ciagu najbliższego tygodnia albo dwóch - dam znać).

Edited by Ghandi2
Link to post
Share on other sites

Te części IDZ (kolba i szyna) od WE to naprawdę słabej jakości części. Plastik jest naprawdę słabo spasowany. Części są miękkie i się wyginają. Zatrzask kolby jest z zabawkowego plastiku.

Co do g36 to pewnie jest podobnej jakości zewnętrznie co gazówka czyli dupy nie urywa...

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
Te części IDZ (kolba i szyna) od WE to naprawdę słabej jakości części. Plastik jest naprawdę słabo spasowany.

Co nie zmienia faktu, że tylko oni to produkują. Reszta nie rzuca na kolana nowinkami. Zapewne można doczepić do G999 także dosć urokliwy RAS od gazowego G39K WE. Bo kolbę IDZ i górną szynę - na pewno, WE prezentują na swojej dosć zresztą koszmarnej -nie klikać na fotki!- stronie www, oraz na instrukcji obsługi.

 

Ale - dzięki uprzejmości Specshopu- miałem okazję na chwilę chwycić w łapy na chwilkę G999K i porównać sobie z G36C ARES. Podsłym kilka powierzchownych z konieczności uwag, prosze tego nie traktować jako próby recenzji. Po prostu byłem ciekaw czym właściwie WE jest w stanie konkurować z ARESem (który jest po prostu świetny).

 

G999K wydaje się sprzętem o dość "sportowym" charakterze. Robi wrażenie lżejszego niż to wynika z danych liczbowych i łatwo się nim operuje. Brak blow-backu i duża prędkość wylotowa mogą byc akurat zaletą i sprzyjać celności. Blow back - co naturalne - celnosć obniża, oczywiście tu przydały by się porządne porównania z głównym konkurentem WE – ARES.

W dodatku G999 może dosć wygodnie uzupełnić arsenał posiadacza gazowego WE G39 (łatwa wymiana atrakcyjnych upgradeów z gazowcem) jako "broń na jesień-wiosnę".

 

Wykonanie zewnętrzne: szare, matowe tworzywo w dwóch różniących się lekko odcieniach. Zdecydowanie matowe i faktycznie może robić wrażenie nieco "miękkiego" w dotyku. To ostatnie akurat zrobiło na mnie dosć dobre wrażenie. Dobrze się te replikę trzymało i raczej nie robiła wrażenia podatnej na pękniecia czy zarysowania (crash testy nie wchodziły w grę, więc pisze tylko o wrażeniu). Wręcz przeciwnie.

 

Bolt-catch oczywiście funkcjonuje, sama dźwignia przeładowania jest z tworzywa. Ciekawostką jest wykonanie komory hop-up z przezroczystego tworzywa (sam pierścień regulujący jest czarny). Niestety selektor ognia przy przełączeniu na zabezpieczenie broni nie zwalnia sprężyny.

 

Wrażenie robi całkiem pozytywne, pytanie czy na tyle pozytywne by ktoś go wybrał mogąc kupić G36 ARES? Brak oznaczeń, mniej realistyczny wygląd WE to minus dla kogoś kto ceni realizm. Ale warto wziąć WE do łapy, by ocenić czy poręczność i lekkość WE odda nam akurat przysługę w akcji, bo to akurat robi spore wrażenie. Nie każdemu musi byc też potrzebny skadinąd bardzo fajny system EBB ARESa. Tyle z moich pobieżnych zobserwacji.

 

Niestety selektor ognia przy przełączeniu na zabezpieczenie broni nie zwalnia sprężyny.
Hm, tu muszę poprosić o zweryfikowanie/potwierdzenie. Moze ktos ma w tej sprawie pewne wiadomości.
Link to post
Share on other sites
  • 2 months later...
  • 9 months later...

Ma ktoś tę gietę? Ciekaw jestem, czy warto stówkę dopłacić do WE, czy wziąć kolejnego Aresa.

 

Odnośnie Specshopu zauważyłem w przypadku giet Aresa, że systemy zrzutu sprężyny są zdemontowane, a w opisie wzmianki o samym systemie również brak. Czyżby w przypadku WE było tak samo? System wydaje się być awaryjny, i demontują je pewnie, żeby na gwarancję nie wracały :P

Link to post
Share on other sites

Miałem tą gietę chwile i poszła na zwrot. W porównianiu do cymy 003 to WE jest gorzej wykonane. Plastik na body w WE cały się wygina. Zatrzask kolby plastikowy. Ja bym brał aresa.

 

EDIT:

Poleciłem ci Aresa nie mając go i to był mój błąd. Stwierdziłem, że mając G36WE gorzej być nie może w "1" klasie. Jednak gorzej być może. Ares ma gorsze plastiki niż WE, jest po prostu bardziej miękki. Spasowanie jest na podobnym poziomie choć w G36WE nie miałem luzu na szynie górnej. Magazynki wchodzą tak samo bezpłciowo czyli niby klik jest ale tak naprawdę trzeba sprawdzić czy magazynek siedzi. Komora hopa w WE nie lata jak w aresie. Selektor ognia w aresie chodzi idealnie, w we trochę gorzej(mniejszy opór i mniej wyrazisty klik). Jeśli miałbym wybierać jakie G36 kupić to kupiłbym Cymę 003. Mówię to z pełną odpowiedzialnością. Jeśli natomiast nie możesz znaleźć 003 to bierz WE z względu na twardszy plastik.

Link to post
Share on other sites
  • 4 months later...

Giety już odpusciłem. Ja na Aresa absolutnie narzekać nie mogłem. Fakt plastik elastyczny, ale dzięki temu wytrzymały, i odporny na pęknięcia. W dodatku swietnie wykonany i spasowany. Giety cymy nie zdążyłem kupić, ale teraz zapewne już bym jej nie chciał bo jest w standardzie marui ( plastikowa obsada lufy). Będę na dniach w Poznaniu, to obmacam sobie WE w specu, o ile jeszcze mają.

Edited by Nitro
Link to post
Share on other sites
  • 7 months later...

Mam ten karabinek od ponad roku, z 30-40 godzin i około 2-3 tyś wystrzelonych kulek - głównie krótkie serie, podłączony do 7,4 lipo. Wcześniej miałem do dboys z EBB ale rozleciał się po pół godziny, ten się sprawdza jak ktoś nie chce grzebać bo jest wystarczająco mocny i celny - o klasę wyżej niż JG, jest też lepiej spasowany i na tych samych magazynkach sprawniej "podaje" kulki. W porównaniu do JG oraz cymy tylko nie pamiętam modelu ja znowu skłaniam się do WE, jedyna awaria to selektor ognia przeskoczył i trzeba było go wyciągnąć i włożyć poprawnie. Jednak cena mogłaby być niższa, mam wrażenie że przepłaca się 100-150 zł ale wg mnie to z powodu braku alternatywy. Ja osobiście wolałem "przepłacić" i mieć funkcjonujący komplet niż bawić się w tuning JG lub cymy.

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Jeszcze 2 sztuki w promocji na specu. Taniej niż cyma. Brać bo warto, ares przy tym to kupa straszna. Spasowanie lepsze, feeling absu też jakiś taki przyjemniejszy. Moja doszła tydzień temu i dziękowałem sobie i każdemu za to że nie mam aresa... a może jakiegoś pecha z tym aresem miałem.

 

Zatrzask kolby abs. Muszka / szczerbina ABS. Lufa znal ze stalową gwiazdką. Tłumik płomienia też ładniejszy. Lufa ma leciutkie luzy ale to bardzo szybko naprawiłem. Ares miał dużo większe. Dużo lżejsze niż cyma. Cyma ma więcej elementów ze znalu + część zawiasu kolby znal którego tu brakuje ale da się z tym żyć. Magazynki cymy w magwelu siedzą jak zaczarowane. Drgnąć nie chcą i wchodzą z bardzo mocnym klikiem. Wewnętrznie... no stock jak każdy inny. Zębatki w miarę ciche ale i tak wszystko wymieniłem. Jedyne co zostało to komora. Porównując ją do aresowej ... ta działa normalnie i bardzo ładnie gumka leży. Aresowa komora ( przynajmniej u mnie ) była krzywa i źle wykonana. Z kołnierza się jajo robiło :icon_wink:

 

 

P.S podobno obecne wersje mają metalowy zatrzask kolby i szybką wymianę sprężyny. Ta nie miała. Więc stara wersja.... no w sumie nie bez powodu robi się wyprzedaże.

 

 

i tak, wiem, że odkopałem dinozaura ale nikt jakoś o gietach nie chce pisać.

Edited by sarmon
Link to post
Share on other sites
  • 5 months later...

To i ja kopnę łopatą i dołożę swoje trzy grosze...

 

Zakupiłem wersje RAS IDZ.

Pierwszy serwis w sklepie, w którym kupowałem nie istniał. Wyjmując z pudełka niemal zgubiłem śrubkę od chwytu pistoletowego...

Plastik bardzo przyjemny, matowy. Jak koledzy wyżej pisali górna szyna nieco ugina się w rękach. Pęknąć nie pęknie bo od spodu stalowa listwa. Po założeniu optyki problem szyny zniknął.

Replika bardzo lekka, zwłaszcza biorąc pod uwagę metalowy front. Kolba bardzo wygodna. Do pełni szczęścia brak gumowanej podstawy i metalowego zatrzasku. Nic nie trzeszczy, nie chlebocze się :D

Ras bardzo fajny, lakier nie odpada, posiada stabilizację lufy, nie ma sensu zmieniać na nic innego. Mało miejsca na baterię niestety, ja wsadziłem trójdzielne 1000 mAh. Wejdzie max 1200-1300. Front dosyć ostry w dotyku, przydały by się osłony. W rękawiczkach nie ma problemu, ale o oporządzenie może się czepiać choć na razie nie miałem tego problemu.

Tłumik, piny zabezpieczone przed odkręceniem/wypadaniem. Pasują do otworów w kolbie, nic nie zgubimy.

Jak kolega wcześniej pisał, midy cymy siedzą jak złoto.

Bolt cath i zwalnianie sprężyny działa. Przy mocniejszej sprężynie bywa że zwalnianie ciężko chodzi. Może ja coś źle złożyłem.

Komora hopa całkiem niezła, chyba nie ma sensu wymieniać.

Guma i dystanser do wymiany. Na zerowym ustawieniu kulki z lufy wypadały. Fps od 430 schodził poniżej 400 w zależności od ustawienia hopa. Po wymianie lufy na promyka 363, dystansera i gumki na czarną systemę stabilne 450 fps. Na tym śmiało można by zakończyć tuning. Silnik przyzwoity, nie opisany, ale stawiam, ze to jakiś neodymowy hi-speed (czerwony kolor). Na 7.4 jest dobrze, na 11.1 jest bardzo dobrze. Wysoka kultura pracy.

Jako, że to pierwsza replika "I klasy" jaką posiadam, otwarcie gb to szok i niedowierzanie. Sprężyna zrzucona i nic nie wywala w twarz :D. Super spasowanie połówek GB, zębatki do wymiany chyba tylko przy zmianie przełożenia. Cylinder i głowica tłoka bardzo w porządku (łożyskowanie głowicy). Tłok z tworzywa ale wygląda dobrze. Charakterystyczna ogumowana głowica cylindra. Niestety dysza bez uszczelnienia 24,6 mm bodajże ale nie dam sobie głowy uciąć bo otwierałem to jakiś czas temu. Smar i podkładkowanie niezłe jak na stok.

Kable średnie, lepsze niż chińczyk, ale założyłem modelarskie i mosfet.

Osobiście wsadziłem tłok SHS z metalową listwą, głowicę tłoka super shooter bodajże, głowicę cylindra ACM (bo ma za szeroką prowadnicę dyszy i przy drobniutkim papierze ściernym można uzyskać strzykawkę bez oringa na wysuniętej dyszy), cylinder SHS alu, silnik element ut i nieco wytłuczoną sprężynę SHS 140. Całość dała pod 500 fps i zadowalający rof nawet na tej malutkiej baterii.

Podsumowując:

+ dobre spasowanie, przyjemne tworzywo, ras,

+ dla mniej wybrednych gb nie trzeba nawet otwierać,

+ ergonomia dużo lepsza niż w tradycyjnej g36,

- giętka szyna, brak gumy na stopce kolby,

- w tej cenie prosty mosfet i uszczelniona dysza wyglądałyby lepiej,

- po odklejeniu folii przykrywającej logo WE odkleiło się nieco czarnej farby przy brzegach, nie rzuca się w oczy, ale lepiej nie odklejać (a może to nie była folia ochronna? :D)

 

W promocyjnej cenie wg mnie warto. Zwłaszcza jak ktoś lubi G36, w regularnej zastanowiłbym się nad czymś ciekawszym.

Na wszelkie pytania chętnie odpowiem.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...