Pęknięty front RIS JG072T

[Okles]

Witam.

 

Wczoraj podczas rutynowych oględzin mojego JG072T zauważyłem, ku mojemu zdziwieniu, że coś z przodu dzwoni. Zdjąłem więc boczne risy z okładzinami i moim oczom ukazał się następujący widok:

 

 

 

Krótko mówiąć - przedni RIS po lewej stronie jest pęknięty i kompletnie odłamany, co sprawia, że lewa okładzina nie 'siedzi' na miejscu i porusza się podczas trzymania jej. Na szczęście nie ma to wpływu na rączkę.

 

Moje pytanie brzmi - co można z tym zrobić? Jest to amelinium, co prawda chińskie, ale amelinium a więc zapewne nie sklei, nowy RIS do tego sprzętu ciężko dostać, a więc co, zespawać? Byłbym wdzięczny za wszelkie rady, może da to się jakoś inaczej zrobić, a może ktoś ma taki front na zbyciu.

 

Pozdrawiam,

Łukasz

 

P.S. To mój pierwszy post na forum, miło mi Was powitać ;).

Edited February 3, 2013 by Okles

[Scharf]

Trochę lipka, bo aluminium ciężko pospawać. Możesz spróbować jakichś blaszek dokręconych tu i ówdzie by zespolić chwyt, może nada się też jakiś klej polimerowy. Możesz też kupić standardowy absowy chwyt :)

[Sten]

Jak masz zaplecze różnych materiałów i spawarek - mig/mag/tig to jeśli umiesz spawać na małym prądzie powinieneś sobie dać radę ale naprawdę umiesz spawać. Też miałem ten problem z tym że chwyt połamał się na prawie 5 części ;D Poprosiłem kolegę z teamu i w pracy mi zmontował taki chwyt z połamanego chwytu JG i CA. Ogólnie ten od JG będzie się topił, jest taki shitowaty, więc musisz spawać dokładnie a i tak spawaj tam gdzie jest taka konieczność. Radź sobie szynami wzmacniającymi i klejami do metali/stopów. Polecam klej konstrukcyjny Soudala, jest naprawdę mocny, jak nic kiedyś kleiłem i chciałem go wyrównać to musiałem do tego użyć wiertarki z kamieniem bo ręczne pilniki i papier ścierny nic nie dawały, i na takich stopach powinien się ładnie trzymać - tylko że u mnie w Łodzi nie mogę go znaleźć - tylko na allegro go widziałem :)

[Okles]

Dziękuję za rady, Panowie :icon_smile:. Niestety zaplecza materiałów i spawarek nie posiadam, a żaden ze spawaczy ALUMINIUM, z którymi rozmawiałem, nie chciał się tego podjąć (bo wróci pan za 2 dni z reklamacją). Mam możliwość wymiany frontu na nowy, ale postanowiłem nieco podziałać. Zrobiłem od środka małe mocowanie, okleiłem lewy chwyt bardzo cieniutką i fajnie przyjmującą kształt oklejanego obiektu czarną taśmą izolacyjną, sprzężyłem z lufą i wszystko się trzyma, aż miło, w dodatku nie rzuca się w oczy :icon_wink:. Także na razie pojeżdzę na takiej prowizorce, zobaczymy, co z tego będzie :icon_wink:.

Edited February 16, 2013 by Okles

[Obi-Wan]

Haha, mój kumpel miał to samo. Te risy są wykonane z tak gównianego gównolitu, że po prostu muszą się rozpaść.

Kumpel podarował mi połamane resztki i zrobiłem sobie z tego szynę przykręcaną do łoża M4A1