Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Silnik Element Ultra Torque się grzeje i nie działa


Recommended Posts

Witam koledzy,

 

Mam problem z moim silnikiem Elementa. Dzisiaj wymieniałem sobie uchwyt pistoletowy w moim M4 i musiałem wyjąć silnik. Po odkręceniu obudowy niestety zamiast odczepić kable od styków zacząłem coś kombinować i odkręciłem górną część silnika ze stykami. (takie dwie śrubki na imbusiki). Miałem spore problemy z zakręceniem (w górnej części blokowały mi jakby takie 2 małe magnesiki ale jakoś udało mi się zakręcić. Niestety po wymianie rączki i włożeniu silnika na miejsce nic nie działa). Na początku na semi oddałem jeszcze parę strzałów ale odgłos był taki jakby batka się wyczerpywała i później już nic. Sam silnik mocno zaczął się grzać tak, że rączka była cała gorąca. Myślałem, że to problem ze stykami albo, że batka padła ale nic z tych rzeczy. Po włożeniu silnika stokowego wszystko gra i buczy. Czy w jakiś sposób mogłem podczas tego odkręcenia górnej części silnika uszkodzić silnik ? Trochę się podłamałem bo stokowy silnik wiele nie pociągnie na tym tuningu, który przeprowadziłem. Proszę o porady. Pozdrawiam.

 

PS Jakby co mogę wrzucić zdjęcia jak to wygląda.

Edited by DJanos
Link to post
Share on other sites

Tak to jest jak się ktoś bez jakiejkolwiek wiedzy zabiera za grzebanie w replice....

Dokręcając te śruby na "imbusika" WTF ?? Zgubiłeś podkładki izolujące i masz zwarcie wewnątrz silnika. Sam tak miałem jak byłem świerzakiem, Podkładki sam dorobiłem ze starej karty kredytowej i odizolowałem dupę silnika od magnesów i ramy.

Te "magnesiki" o których piszesz to szczotki silnika... Przed rozkręcaniem i skręcaniem silnika powinno się zwolnic sprężynki dociskowe szczotek.... Oddaj ten silnik i replikę komuś kto jest naprawdę rozgarnięty bo podejrzewam ze możesz pogorszyć sprawę.

Link to post
Share on other sites

Tak docisk regulowałem. Przebijakiem zrobiłem podkładki z karty kredytowej - 4 szt. ( 2 na zewnatrz i 2 do środka i nadal zero reakcji. Czy te szczotki wewnatrz silnika powinny stykać się z magnesami i leżeć jakby pionowo wzdłuż wysokosci silnika czy mają być polożone bo już pomysły mi się wyczerpały co jeszcze mogę zrobić. Po weekendzie zaniose silnik do elektryka. Pozdr

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Problem silnika rozwiązany. Nie była to kwestia braku podkladek tylko źle założonych szczotek. Nie było ich w tych jakby to powiedzieć prowadnicach. Niemniej jednak dzięki za wskazowki i porady i tym samym moda proszę o zamkniecie tematu. Pozdr

Link to post
Share on other sites
  • 1 year later...

Odgrzewam temat, ponieważ nie chcę zaśmiecać forum kolejnym skoro mowa o tym samym silniku.

 

Dziś do mojego Gearboxa z CM048 trafił silnik Element UT (nowy, ze sklepu)

Zębatki zostały na nowo spodkładkowane, nałożone nowe smary, doszła nowa sp120.

Kable modelarskie, niskooporowe. Pakiet Turnigy 7,4V 35-70C.

 

Replika strzela, jednak kable jak i dół silnika robią się gorące po kilku 5-6 strzałowych seriach.

 

Po wyjęciu silnika, ręcznie kręcąc zębatką silnikową (popychając ją śrubokrętem) mogę swobodnie cofnąć sprężynę,

zębatki nie stawiają oporów(czuć tylko opór sprężyny).

 

Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

A może silnik po prostu nadmiar energii oddaje w postaci ciepła :teeth:

 

Dziękuję za odpowiedź.

 

Też o tym pomyślałem - niski opór na kablach i wtykach, to sporo mocy idzie na silnik i on oddaje ją w formie ciepła.

Jednak produkowałby go aż tyle, by znacznie zagrzać kable i dosłownie parzyć swoją "dupką" ?

 

Do tego zauważyłem, że przy seriach (10strzałowych) jakby zwalniał... Coś jak padająca bateria. Przy kolejnej próbie się to powtarza.

Podładuję pakiet i sprawdzę jeszcze raz. Jeśli to nie bateria, to co innego może być przyczyną?

 

I jeśli można - jak teraz sprawdzić podkładkowanie?

Link to post
Share on other sites

Możesz sprawdzić na słabszej baterii LiPo takiej z 20C czy też będzie się grzało.

 

U mnie swego czasu silnik JBU HT też się ostro grzał po kilku seriach, podkładkowanie było bardzo dobrze zrobione, miałem wtedy jeszcze Merfa 3.2 + LiPo 11,1V. Potem przeszedłem na 7,4V i zapomniałem o problemie. Później jak się okazało problem grzania sam ustąpił.

Link to post
Share on other sites

Dziękuję za poradę, na pewno tego spróbuję.

 

Zapytam jeszcze czy dobrym schematem kierowałem się podkładkując zębatki.

 

Zacząłem od silnikowej i zębatki silnika - podkładkowałem ją tyle razy, by pracowały jak najciszej.

zębatce pozostawiłem tyle luzu, że dodanie kolejnej 0,1 gdziekolwiek (góra lub dół) powodowałoby już lekki opór.

(i tu pytanie - jest jakaś inna, lepsza metoda na zgranie tych 2 zębatek?)

Środkową dopasowałem wysokością tak, by jej zęby znajdowały się w całości na zębach silnikowej, nawet trochę wyżej niż na ich

dolnej części. Tłokową podniosłem na tyle, by nie tarła o przerywacz i jednocześnie była najbliżej środkowej bez tarcia.

 

Co o tym myślicie?

Link to post
Share on other sites

Przepraszam za natłok pytań, ale dopiero się uczę.

 

Czyli dobierasz wysokość zębatki silnikowej tak, aby przesuwając silnik z zebatką były one jak najbliżej siebie, a jednocześnie tak, by zębatka silnika nie przekrzywiała/przechylała zębatki silnikowej w połówce szkieletu?

 

 

Zapytam od razu: jeśli bateria o mniejszym C nie pomoże i silnik nadal będzie się grzać, gdzie jeszcze mogę szukać przyczyn?

 

 

Link to post
Share on other sites

Za duża wydajność baterii nie ma prawa być problemem - silnik będzie stawiać ten sam opór niezależnie od tego czy okablowanie będzie miało 0 czy 1 ohm. Słabsza bateria co najwyżej doprowadzi do szybszego spadku napięcia pakietu i jeszcze zwiększenia się poboru prądu. Nie tędy droga.

Link to post
Share on other sites

Nie mam mosfetu, bezpiecznik również wywalony. Dorobione całe, nowe okablowanie (kabel turnigy)

 

Czy problemem może być to, że zębatka silnika jest bardziej wysunięta na żerdzi niż w stockowym silniku?

(i mimo odkręcenie śruby regulacyjnej nie chce się cofnąć dalej?)

 

Zupełnie nie wiem, dlaczego tak się dzieje... Proszę o pomoc.

 

Edit: Po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że przyczyną może być zbyt nisko osadzona zębatka silnikowa. Po zdjęciu silnika, zębatki pracują luźno, gdyż to sam silnik wywiera nacisk na zbyt nisko osadzonej zębatce silnikowej i stąd opór. Co o tym myślicie?

Edited by VinniePaz
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...