well 1911 problem z powrotem zamka

[Muztanger]

Witam wszystkich niedawno zakupiłem nowego G1911B firmy WELL i wczoraj mi doszła przesyłka niestety

trafiłem na felerną sztuke ponieważ:

 

1. podczas ładowania gazu do magazynka gaz uciekał na wszystkie strony nie ważne czy trzymałem butle

z gazem prosto czy nie.

 

2.po pierwszym strzale blow-back zadziałał w połowie tzn. zamek sam w sobie sie cofnoł ale pod spodem

w miejscu dostała mała czarna częśc chyba podająca i wystrzeliwójaca kulki

 

3.po dwóch/trzech kolejnych strzałach (oczywiście po przeładowaniu bo blow nie działał) cały gaz uciekał

przodem/lufą z takim charakterystycznym dzwiękiem "piiitsssssssss"

 

jest to moja pierwsza gazowa replika i tu pytanie czy ja coś moge źle robić jak tak to co?

jeśli to nie moja wina to czy da sie to naprawić czy lepiej odesłać na gwarancji?

[Mendi]

Magi 1911 potrzebują mocnego gazu, a butla musi być z metalową dyszą - na plastikowej jest nieszczelność ogromna przy napełnianiu.

może masz mag źle nabity.

 

Z resztą - replika jest nowa, odsyłaj na serwis.

[-Otto-]

Co do pierwszego to możliwy także brak uszczelki w dolnym zaworze.

[MacKraw]

co do 2 przesmaruj tłok podający kuli. psiknij go od wewnątrz i ,,pojeźdź nim".

Edited August 30, 2013 by MacKraw

[Miuek]

Witajcie, podpinam się pod temat, mam podobny problem. Wielki problem raczej to nie jest, gdyż z tego, co słyszałem od innych posiadaczy te problemy wynikają z tego, iż część z partii jest fabrycznie słabo "naoliwiona" i do pozbycia się mankamentów wystarczy poprawienie tej kwestii. Chcę więc tego dokonać, lecz nie wiem, jak (o ile jest to możliwe) zdjąć zamek, i jak go później ponownie założyć, i co dokładnie mam przesmarować, jak rozumiem olejkiem silikonowym w areozolu. Czy powinienem usunąć stary smar przed tą operacją na otwartch gazowych kiszkach?

Z drugiej strony, wiele osób skarży się na wykonanie dołączanego do repliki magazynka, z czym, jako, że miałem w ręku też wersję kupioną "luzem" (również produkcji wella) całkowicie się zgadzam. W mojej jednostce również wystąpił dosyć poważny problem, a mianowicie całkiem niedługo po otwarciu pudełka coś zaczęło w magazynku stukać, jakby się przesuwać. Odkręciłem ostrożnie dno magazynka, a wtedy moim oczom ukazała się odczepiona od wewnętrznej strony zaworka mosiężna czy też miedziana rurka, oraz marnej jakości uszczelka (aczkolwiek nie wyglądająca na zerwaną, czy coś, poprostu taki marnie zaaplikowany glut). Wsadziłem rurkę tam, gdzie być powinna - trzymać, się trzyma, ale nie jest to pewne rozwiązanie i czuję potrzebę porządnego uszczelnienia tego wynalazku. Tutaj również proszę uprzejmie o jakieś malutkie porady, sugestie. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

EDIT: Któryś z kolegów powyżej napisał, że te magazynki wymagają mocnego gazu. Jaki konkretnie gaz polecacie do tego wynalazku? Pro tech guns, ultraair - te kąski się nadadzą? Są to gazy najłatwiej dla mnie dostępne, " za rogiem"

Edited September 3, 2013 by Miuek

[Mendi]

Rurka w dolnym zaworze jest po to, by gaz z butli lepiej przelewał się do maga, mag jest wąski i czasem mogą być problemy ze zbyt szybkim napełnieniem i niepełną pojemnością bez tej rurki - ale niekoniecznie. Możesz spróbować bez rurki, jeśli ci odpada. W replikach beretty tej rurki nie ma.

 

Repliki 1911, zwłaszcza full metal muszą być wyczyszczone i dobrze przesmarowane. Zamek jest ciężki, więc pasuje mocny gaz. A gaz polecam Guardera, zwłaszcza ten 2000ml. Niezły tez jest ten predator ultra gas, ale drogo wychodzi.

[Miuek]

Witam ponownie. Zlikwidowałem problem, chciałbym się podzielić rozwiązaniem, gdyby ktoś tak zielony jak ja na niego natrafił.

Replikę przesmarowałem dokładnie olejem silikonowym w spreju, również magazynek (tą gumową część u góry, i to, co jest wciskane przez kurek aby uwolnić dawkę gazu, nie znam niestety nazwy tej części. Jeśli ktoś by się sugerował moim postem mając podobne problemy, radzę uważać z pryskaniem na magazynek, lepiej nie opryskać samego portu z kulkami, gdyż niektóre gumki hop up nie lubią syfu.) Stosując się do zaleceń któregoś z kolegów wyżej piszących ostrożnie pomajtałem wszystkimi częściami, aby smar mógł dosięgnąć zakamarków. Samo zdjęcie zamka jest bardzo łatwe, należy jedynie odciągnąć go do pewnego momentu, wyciągnąć pina od zwalniacza i przeciągnąć zamek do przodu. Uwaga! Najpierw trzeba wyjąć magazynek, inaczej zamek nie przesunie się do przodu. Aby założyć go na nowo wystarczy powtórzyć te czynności do tyłu. Koniec

Może się to wydawać banalną czynnością, jednak, jako, że sam miałem problem z "rozkminieniem" jak to uczynić, postanowiłem się podzielić moją nowo nabytą wiedzą.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[Lolekpiotrek]

Witam, jest to mój pierwszy post, ale mniejsza z tym .

Widzę również, że jest to już stary temat ( jeśli zamknięty ,to przepraszam, za wtargnięcie, jednak mam na celu sprostować kilka spraw )

Jestem posiadaczem tej repliki (G1911B well) a dokładniej wersji na green gaz od 3 tygodni, zakupiona na taiwangun.com za około 230 zł.

z Green Gas'em firmy ProTech Guns ,o którym napisze później wyniosło mnie to 250żł, wysyłka była darmowa xD.

Co do ulatywania gazu przy napełnianiu maga to przynajmniej u mnie wystarczy przyłożyć dyszę od butli do dolnego magazynka i szybkim ,zdecydowanym ruchem wcisnąć dyszę ,poczekać max 5 sekund i odpuścić butlę .

Jak już napisałem, gaz (przynajmniej w moim egzemplarzu) wystarczy ładować około 4-5 sekund ,a takie ładowanie starcza nawet na 2,5-3 magazynki ,to około 21-22 kulek na jeden magazynek więc nawet na 55 - 60 strzałów powinno wystarczyć , a same "muśniecie" gazem w zaworze ,starcza na 9-10 strzałów.

 

Co do szczelności - nic nie ucieka, nie kapie, nie mam żadnych zastrzeżeń. Używałem tylko gazu protech guns, i sprawuję się świetnie, blow-back jest dość odczuwalny i całkiem przyjemny , a kulki (0,25 g) lecą dość daleko, i prosto, jednak, to będzie tylko broń boczna.

 

Zamek w tej replice zdejmuje się jak w każdym colt'cie 1911 i po pierwszym zdjęciu zamka , które było przed pierwszym strzałem, było niewiele smaru na częściach bloku gazowego , i w okolicach komory HOP-UP , psiknąłem wtedy smarem silikonowym, który stosuję się do kostek rubika xD, wystarczyły dwa- trzy pojedyncze psiki na blok gazowy, sprężynę powrotną i okolice lufy ,po czym złożyłem replikę, przetarłem suchą szmatką nadmiar smaru z części zewnętrznych, napełniłem gazem magazynek ,załadowałem kulki i wystrzeliłem 2-3 magazynki, nie było żądnego problemu , nic się nie zacinało , blow-back "dobiegał" do końca, i tak jak powinno być - zamek zatrzymał się w tylnym położeniu po ostatniej kulce .

jedyne co mnie aktualnie martwi ,to to ,że dysza z bloku gazowego ,raz cofa się od razu, raz po chwili od przesunięcia zamka (dokładnie w miejscu wyrzutnika łusek) ,jednak zgaduję, że po jednym psiknięciu smarem powinno załatwić sprawę , jednak na razie nie widzę powodu by to robić - pistolet strzela dalej jak powinien, i sprawuję się dobrze .

 

Co do farby na całym pistolecie - wystarczy kilka razy przejechać placem, po chropowatej powierzchni zwalniacza zamka, żeby przekonać się, że stop metalu jest pod farbą , jednak mi to nie przeszkadza, a nawet buduje swój klimat ,jak i historię repliki ,ale to moje wrażenie, bo nie którzy na pewno mogą się ze mną nie zgodzić - ale mi się takie wystawowe, wypolerowane , błyszczące repliki się zbytnio nie podobają bo jednak, gdy się widzi jakieś przetarcia ,zadrapania, odpryski farby, to raz, że pod tym widać metal jednak, najczęściej, lub prawie zawsze jest to stop cynku i aluminium i czegoś jeszcze ) i to ,że jednak jest to replika, a nie zabawka, o którą trzeba dbać i pielęgnować, bo w innym przypadku się rozpadnie...

 

Co do magazynków na CO2 - w instrukcji jest napisane "CO2 / Gas Powered Airsoft Gun , instruction manual , for age 18 years or older " ...sratu tatu ... ,nawet sam producent widocznie, stworzyła replikę przystosowaną na GG jak i CO2 ,ja również widziałem te repliki sprzedawane w wersji na CO - dokładnie to samo opakowanie ,te same przedmioty - styropian, colt 1911, magazynek, koniec. wygląd repliki - ten sam, działanie -takie samo ,więc jeśli ktoś dorwie magazynek od tej repliki na CO2 i włoży do wersji na Green gas, to niema powodów by byłe jakieś problemy ...

 

Moje dwa spostrzeżenia co do samej repliki - nie posiada ona nawet jednej literki z oznaczeń prócz S, F na zabezpieczeniu motylkowym , jednak, za kwotę 230 zł. oznaczenia, nie powinny być istotne dla nabywcy , druga uwaga ( tym razem jak najbardziej pozytywna) to jest waga repliki - jest dość ciężka, bez kulek i gazu ,jednak z magazynkiem - waga pokazała dokładnie 1001 gramów ,czyli troszkę ponad kilogram, jest tto moim zdaniem zaleta, ponieważ, poprawia realizm strzelania z takiej repliki, dodatkowo ,jest dobrze wyważona , bo 650 gramów to sama repliki, podczas gdy magazynek to 350 gramów - prawie tak jak w ostrej wersji, powiedziałbym ,nie ma prawie różnicy.

 

A rzem się rozpisał ...

 

W każdym razie to tyle ode mnie, myślę,że pomogę niektórym nowym nabywcom repliki od Well'a , jak i osobą , posiadającą już tego Hi-cap'a .

[dwoik]

Zeby na lewo i prawo przy ładowaniu maga gaz nie uciekał, zróbcie przy dyszy do ładowania maga gazem uszczelkę z gumki recepturki lub przemontujcie sobie uszczelkę z zapalniczki.

[MacKraw]

@Mendi- w replice berrety od WE i SG ta rurka też jest :)

@Lolekpiotrek- Pro Tech naprawdę jest kiepski, kup sobie jakiś lepszy gaz i wtedy dopiero zobaczysz co potrafi ten twój well :D