Agresywny_Spawacz Posted March 30, 2014 Report Share Posted March 30, 2014 (edited) Witam! Mój problem wygląda następująco, otóż kiedy podpinam do mojego M16 KWA baterię i zaczynam strzelać na singlu przy pierwszych strzałach bardzo słychac silnik i głośno pracującą zębatkę (tak jakby na którejś wyłamał się się ząb). Po oddaniu kilku strzałów wszystko wraca do normy i replika działa normalnie i nic nie hałasuje. Oczywiście rozkręciłem karabin w celu sprawdzenia co to może być, wszystkie zębatki są w porządku. Żeby było ciekawej problem znika dopóki nie odepne baterii. Kiedy ją zapnę spowrotem po np. minucie wszystko nadal ładnie chodzi. Ale kiedy kiedy zostawie replikę na dłużej i zaczne strzelac problem wraca. Kable mam załozone niskooporowe, silnik Guarder Infinite torque up nowy. Sprawia to wrażenie jakby silnik musiał się rozgrzać czy coś? O co chodzi? To wina baterii? Edited March 30, 2014 by Agresywny_Spawacz Quote Link to post Share on other sites
Rosomak15 Posted March 30, 2014 Report Share Posted March 30, 2014 Spróbuj pospawać śrubkę od regulacji silnika. Tylko pospawaj ją nieagresywnie :D :D Serio, może jakimś cudem silnik się rozregulował i śrubka czasem kręci się w te czasem we wte. Bateria raczej nic nie powinna mieć do kultury pracy, no chyba, że chodzi o to, że pierwsze strzały są wolniejsze - może wina bezpiecznika [?]. Ale jeżeli kultura pracy spadam to może być coś z regulacją silnika - jak będzie dobry dźwięk to pomaluj śrubkę lakierem do paznokci coby się nie wykręcała/wkręcała. Chodzi mi oczywiście o śrubkę w stopce chwytu, która jest odpowiedzialna za docisk silnika. Quote Link to post Share on other sites
blackblut Posted March 30, 2014 Report Share Posted March 30, 2014 Bardziej stawiał bym na zużyte szczotki. Sprawdź czy nie są wyszczerbione i jaką mają długość. Silnik może przerywać i stąd ten dźwięk Quote Link to post Share on other sites
Agresywny_Spawacz Posted March 30, 2014 Author Report Share Posted March 30, 2014 Ok, tyle że silnik jest nówka sztuka kupiony w ubiegłym tygodniu, a śrubkę od regulacji owinąłem taśmą teflonową więc ciasno siedzi i sie nie odkręca. Bezpiecznika w replice nie mam, moje podejrzenie pada na zębatke na silniku bo zdarza jej się czasem minimalnie przemieszczać góra-dół Quote Link to post Share on other sites
karol_alasz Posted March 30, 2014 Report Share Posted March 30, 2014 A ośka typu "D" w tym silniczku i wystarczy śrubkę klejem do gwintów potraktować, np.Loctite thread locker? Quote Link to post Share on other sites
Agresywny_Spawacz Posted March 31, 2014 Author Report Share Posted March 31, 2014 (edited) ośka typu o Edited March 31, 2014 by Agresywny_Spawacz Quote Link to post Share on other sites
blackblut Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 zmień silnik na inny i się dowiemy czy to jego wina. Quote Link to post Share on other sites
Agresywny_Spawacz Posted March 31, 2014 Author Report Share Posted March 31, 2014 właśnie z tego powodu zmieniałem silnik Quote Link to post Share on other sites
adrIan Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 Jeżeli zębatka atakująca rusza się na ośce silnika i na dodatek typu O to znalazłeś sprawcę. Może być taka sytuacja, że trze po szkielecie GB albo po zaczepach AR na zębatce ( otwórz i sprawdź czy nie ma żadnych śladów ). Jest też opcja, że zębatka obraca się na ośce. Quote Link to post Share on other sites
Agresywny_Spawacz Posted March 31, 2014 Author Report Share Posted March 31, 2014 ok, popatrzę ;) Quote Link to post Share on other sites
blackblut Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 Jakich smarów używasz? Quote Link to post Share on other sites
Agresywny_Spawacz Posted March 31, 2014 Author Report Share Posted March 31, 2014 Do zębatek ŁT4s3 Quote Link to post Share on other sites
Agresywny_Spawacz Posted March 31, 2014 Author Report Share Posted March 31, 2014 (edited) Dobra panowie, śledztwo zakończone :icon_wink: Zębatka na silniku podejrzana o zsuwanie się w dół okazała się winna. Tym razem zaszła odwrotna sytuacja, wyjąłem silnik i przesunąłem zębatkę w góre do prawidłowej pozycji. Włożyłem i wszystko normalnie chodziło, po chwili słyszę hałas i pracujący silnik. Wyciągam go a zębatka znowu w dole. Poprawiłem ją, wsadziłem i wszystko znowu lata miodnie. W związku z tym skazuję zębatkę silnikową na dożywotnią podkładke między nią a łożyskiem ze sprężyną :icon_biggrin: Edited March 31, 2014 by Agresywny_Spawacz Quote Link to post Share on other sites
adrIan Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 To rozwiązanie nie zda egzaminu. Ogólnie masz 3 opcje: 1. Wymienić na 'ciasną zębatkę' 2. Kupić zębatkę D i dostosować do niej ośkę 3. Użyć jakiegoś wyrafinowanego narzędzia ( młotek ) i trochę zmienić geometrię ośki tak żeby zębatka wchodziła ciasno. Można to zrobić też kombinerkami, tak żeby powstały takie małe wgnioty na powierzchni ośki ( to ma swoją specjalną nazwę, której nie pamiętam i robi się to w dużo większych odpowiednikach przy połączeniach ośka - łożysko/zębatka itp.) Tylko pamiętaj żeby przy wbijaniu ośki zdjąć dupkę silnika żeby jej nie połamać przy wbijaniu zębatki. Quote Link to post Share on other sites
Agresywny_Spawacz Posted March 31, 2014 Author Report Share Posted March 31, 2014 Właśnie zębatka ciasno siedzi i normalnie pracuje, muszę tylko wyeliminowac ruch góra-dół. Ale i tak dzięki, bede majstrował tak jak radzisz w razie czego :D Quote Link to post Share on other sites
karol_alasz Posted March 31, 2014 Report Share Posted March 31, 2014 Można by jeszcze przy okazji użyć jakiegoś "wykwintnej" substancji do osadzania łożysk -taki trochę klej ale odporny na ciężką pracę... Coś z Loctite'a albo inszą inszość... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.