Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Dziwna praca silnika M16


Recommended Posts

Witam! Mój problem wygląda następująco, otóż kiedy podpinam do mojego M16 KWA baterię i zaczynam strzelać na singlu przy pierwszych strzałach bardzo słychac silnik i głośno pracującą zębatkę (tak jakby na którejś wyłamał się się ząb). Po oddaniu kilku strzałów wszystko wraca do normy i replika działa normalnie i nic nie hałasuje. Oczywiście rozkręciłem karabin w celu sprawdzenia co to może być, wszystkie zębatki są w porządku. Żeby było ciekawej problem znika dopóki nie odepne baterii. Kiedy ją zapnę spowrotem po np. minucie wszystko nadal ładnie chodzi. Ale kiedy kiedy zostawie replikę na dłużej i zaczne strzelac problem wraca. Kable mam załozone niskooporowe, silnik Guarder Infinite torque up nowy. Sprawia to wrażenie jakby silnik musiał się rozgrzać czy coś? O co chodzi? To wina baterii?

Edited by Agresywny_Spawacz
Link to post
Share on other sites

Spróbuj pospawać śrubkę od regulacji silnika. Tylko pospawaj ją nieagresywnie :D :D

Serio, może jakimś cudem silnik się rozregulował i śrubka czasem kręci się w te czasem we wte. Bateria raczej nic nie powinna mieć do kultury pracy, no chyba, że chodzi o to, że pierwsze strzały są wolniejsze - może wina bezpiecznika [?]. Ale jeżeli kultura pracy spadam to może być coś z regulacją silnika - jak będzie dobry dźwięk to pomaluj śrubkę lakierem do paznokci coby się nie wykręcała/wkręcała. Chodzi mi oczywiście o śrubkę w stopce chwytu, która jest odpowiedzialna za docisk silnika.

Link to post
Share on other sites

Jeżeli zębatka atakująca rusza się na ośce silnika i na dodatek typu O to znalazłeś sprawcę. Może być taka sytuacja, że trze po szkielecie GB albo po zaczepach AR na zębatce ( otwórz i sprawdź czy nie ma żadnych śladów ). Jest też opcja, że zębatka obraca się na ośce.

Link to post
Share on other sites

Dobra panowie, śledztwo zakończone :icon_wink: Zębatka na silniku podejrzana o zsuwanie się w dół okazała się winna. Tym razem zaszła odwrotna sytuacja, wyjąłem silnik i przesunąłem zębatkę w góre do prawidłowej pozycji. Włożyłem i wszystko normalnie chodziło, po chwili słyszę hałas i pracujący silnik. Wyciągam go a zębatka znowu w dole. Poprawiłem ją, wsadziłem i wszystko znowu lata miodnie. W związku z tym skazuję zębatkę silnikową na dożywotnią podkładke między nią a łożyskiem ze sprężyną :icon_biggrin:

Edited by Agresywny_Spawacz
Link to post
Share on other sites

To rozwiązanie nie zda egzaminu. Ogólnie masz 3 opcje:

 

1. Wymienić na 'ciasną zębatkę'

 

2. Kupić zębatkę D i dostosować do niej ośkę

 

3. Użyć jakiegoś wyrafinowanego narzędzia ( młotek ) i trochę zmienić geometrię ośki tak żeby zębatka wchodziła ciasno. Można to zrobić też kombinerkami, tak żeby powstały takie małe wgnioty na powierzchni ośki ( to ma swoją specjalną nazwę, której nie pamiętam i robi się to w dużo większych odpowiednikach przy połączeniach ośka - łożysko/zębatka itp.)

 

Tylko pamiętaj żeby przy wbijaniu ośki zdjąć dupkę silnika żeby jej nie połamać przy wbijaniu zębatki.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...