Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Celowanie z przesłoniętym kolimatorem


Recommended Posts

Witam,

 

niedawno kupiłem pierwszy zamknięty kolimator (razem z gumowymi zaślepkami). Testując możliwość strzelania z zasłoniętym obiektywem kolimatora (tak jak wiele osób na tym forum radzi robić gdy warunki oświetleniowe powodują, że kropka lasera przestaje być widoczna) zauważyłem następującą rzecz:

patrząc na cel obojgiem oczu kropka kolimatora wskazuje dwa różne punkty zależnie od tego czy jest zasłonięty czy nie.

 

W momencie kiedy przesłaniam kolimator, oko które przez niego patrzyło zmienia pozycję do wygodniejszej gdy przestaje widzieć to samo co drugie oko, powodując przesunięcie kropki względem obrazu celu.

 

Teraz pytanie z mojej strony, czy ja jestem jakimś dziwolągiem, że moje oczy tak reagują ;) czy nikt z osób, które piszą o zasłanianiu kolimatora nie zauważył takiego efektu?

Link to post
Share on other sites

Nie, wszystko jest w porządku. Oczywistym jest, że kiedy "drugie oko" nie widzi na co celuje to nie jest w stanie patrzeć "na to samo" co oko widzące cel bo mózg nie ma punktu odniesienia i oczy się rozjeżdżają.

 

Przez kolimator celuje się odsłonięty. Do forumowych rad podchodź z rezerwą. Może osoby które tak doradzaja mają tak niecelne repliki, że żadna różnica? :D Nie wiem.

Link to post
Share on other sites

Zasugerowałem się tymi poradami bo słyszałem, że pierwsze kolimatory na broń ręczną były przesłonięte. Dodatkowo przekłamanie na dystansie 50 metrów tym sposobem jest tak duże, że wydawało mi się, że ciężko tego nie zauważyć jak już się zacznie strzelać. Ale dobrze słyszeć, że nie jestem mutantem :icon_wink:

Edited by desolatedlunatic
Link to post
Share on other sites

A po kiego przesłaniać obiektyw w kolimatorze? Wywal tą gumę i strzelaj po ludzku, nie będzie przekłamań żadnych, nawet ze słońcem w obiektyw będziesz wiedział, gdzie strzelasz. Do tego konstrukcyjnie niemożliwe jest, żeby kolimator plamka celownika znajdowała się w dwóch różnych miejscach, w zależności od tego, czy przesłona jest założona czy nie. Chińskie kolimatory emitują wiązkę lasera bezpośrednio na szybkę (Aimpointy i podobne bezpośrednio, Eotechy - za pośrednictwem lusterka) i to ten obraz wraca do naszego oka.

Link to post
Share on other sites

A po kiego przesłaniać obiektyw w kolimatorze? Wywal tą gumę i strzelaj po ludzku, nie będzie przekłamań żadnych, nawet ze słońcem w obiektyw będziesz wiedział, gdzie strzelasz. Do tego konstrukcyjnie niemożliwe jest, żeby kolimator plamka celownika znajdowała się w dwóch różnych miejscach, w zależności od tego, czy przesłona jest założona czy nie. Chińskie kolimatory emitują wiązkę lasera bezpośrednio na szybkę (Aimpointy i podobne bezpośrednio, Eotechy - za pośrednictwem lusterka) i to ten obraz wraca do naszego oka.

 

Zasłaniać kolimator można a) żeby uniknąć odbić światła w przedniej szybce, które są bardzo dobrze widoczne w ciemnym otoczeniu b) zwiększyć kontrast między kropką lasera a tłem, żeby przyspieszyć celowanie (mózg potrzebuje więcej czasu żeby porównywać przedmioty mało różniące się między sobą, np dlatego jeździ się na światłach w dzień bo samochód jest lepiej widoczny i czas reakcji kiedy się zbliża w naszą stronę jest lepszy).

 

A co do kropki wyświetlanej w dwóch miejscach- przeczytaj jeszcze raz co napisałem: nie ma jej w dwóch miejscach ale nieświadomy ruch oka patrzącego na nią powoduje jej przesunięcie względem celu- sprawia wrażenie, że kolimator jest wycelowany w inne miejsce niż powinien.

Edited by desolatedlunatic
Link to post
Share on other sites

Zbadaj sobie, które oko masz dominujące (w sieci jest sporo poradników/testów).

Prawdopodobnie jesteś praworęczny, a masz dominujące lewe oko, albo na odwrót: jesteś leworęczny, ale masz prawe oko dominujące.

Nie jest to najszczęśliwsza cecha jeśli chodzi o strzelanie, ale idzie się do tego przyzwyczaić (co prawda tracisz te cenne milisekundy które zyskałeś dzięki kolimatorowi na ponowną akomodację oka). Ewentualnie naucz się strzelać celnie z lewego ramienia.

Link to post
Share on other sites

Mówimy chyba o tzw. błędzie paralaksy. Człowiek w pewnym sensie korzysta z tego zjawiska (patrzenie dwojgiem oczu) i poprzez przetwarzanie obrazu przez mózg + doświadczenie obrazowe otrzymujemy widzenie przestrzenne. Kiedy przesłonimy jedno oko, drugie widzi tylko jedną składową, na swojej osi, stąd wspominane pozorne (niepozorne) przesunięcie obrazu. Ale kropka w kolimatorze nadal pokazuje cel. To raczej kwestia zakodowania / odkodowania przez mózg obrazu współdzielonego. Myślę, że przy odpowiednim stażu korzystania z narzędzia celowniczego typu kolimator, w przypadku sporadycznego zasłonięcia prześwitu, mózg powinien poprawnie wykonać projekcję obrazu "pełnego" korzystając z "zapamiętanych ustawień" oczu dla celu na oczekiwanej odległości.

Edited by JarekPN
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...