Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Łatwo dostępny i dobry kamuflaż.


Recommended Posts

Witam. Poszukuję jakiegoś łatwo dostępnego kamuflażu do polskiego lasu. Chodzi mi o to, żeby nie było problemu z dokupieniem ładownic do kamizelki itp. Nie chcę czegoś takiego jak flecktarn, DPM i woodland. Podobno do polskiego lasu podobno są dobre: PenCott, CADPAT i A-Tacs, ale właśnie ciężko dostać akcesoria w taki kamuflażu. Zastanawiałem się nad wz. 93, bo bez problemu mogę dobrać sobie wyposażenie od MIWO, ale jest to trochę przestarzały kamuflaż. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

A muszą być ładownice w kamuflażu? W oliwkowym szpeju wcale nie będziesz wyglądał i maskował się źle... Chyba że bardzo zależy ci na szpeju w kamuflażu. Ale wg mnie to nie powinien być priorytet w wyborze kamuflazu.

Link to post
Share on other sites
(...) Nie chcę czegoś takiego jak flecktarn, DPM i woodland. Podobno do polskiego lasu podobno są dobre: (...)

... Flecktarn, DPM i Woodland... :icon_mrgreen: :icon_wink:

 

Ps

Miwo Praszka, to dobry producent, ale można zdecydowanie taniej.

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Kolejne dziecko z nadmiarem kasy. Nie ma znaczenia na naszych odległościach czy mundur jest w ciapki, centki, plamki, czy jest brązowy, zielony, fioletowy itp jak nie będziesz się ruszać to nikt Cie nie zauważy a jak będziesz to się widzi ruch i wali się z wszystkiego co się ma pod ręką.

Link to post
Share on other sites

Wcale nie ma nadmiaru. Skoro wybrał miwo to odstraszyły go ceny pękotów :F

 

@ Samael - nie jestem przekonany czy kamuflaż - kolor, jasność i deseń - mają aż tak mały wpływ na wykrycie.

Powiedziałbym że kamuflaż ma istotny wpływ, ale jeśli poruszasz się jak słoń w składzie porcelany wrzeszcząc na lewo i prawo to wróg cię wykryje nawet jak łykniesz sobie potion na niewidzialność.

Link to post
Share on other sites

Dla mnie nie ma znaczenia, bo ostatecznie nawet w jeansach i flanelowej niebieskiej koszuli potrafię się tak ułożyć, że czasami z 5m mnie ludzie nie widzą. Czyli jak napisałeś najważniejsze są umiejętności a tego brakuje początkowym i czasami doświadczonym asgejom.

Link to post
Share on other sites

(...) Nie ma znaczenia na naszych odległościach czy mundur jest w ciapki, centki, plamki, czy jest brązowy, zielony, fioletowy itp{...)

No to załóż pustynnego piksela i "ukryj" się w wiosennym lub letnim lesie liściastym... :icon_wink:

Link to post
Share on other sites

Bo najważniejszy jest ruch, a właściwie bezruch. Mózg "instynktownie" wykrywa ruch, a nie posiada takiej umiejętności dla wykrycia żółtego na tle zielonego więc trzeba chwile uwagi na analize poświęcić. Jak się jeszcze wlezie w porządne krzaczory i zastygnie to kaplica - nawet pustynny kamuflaż czy niebieski jeans się ukryje.

Link to post
Share on other sites

Ludzkie oko i mózg reaguje na:

1. Ruch.

2. Nietypowy dla otoczenia kolor.

3. Znajomy kształt.

 

Jeżeli kolor twojego ubioru pasuje do naturalnego otoczenia (odcienie zieleni, brązu, żółci, szarości), a kamuflaż rozbija kształt sylwetki, to masz większą szansę na pozostanie niewykrytym mimo braku pełnej osłony lub przemieszczania się (ruchu).

 

Z dobrych i łatwo dostępnych kamuflaży uniwersalnych najlepszy na chwilę obecna jest multicam, z kamo dedykowanych prawdopodobnie flecktarn lub PenCott (jeżeli komuś nie odpowiada pospolitość pierwszego i nie zraża stosunek cena-jakość dla nie-kontraktowych rzeczy drugiego).

 

A-Tacs ma mniej agresywny mikrowzór, a jak wiadomo mikrowzór wprowadzano z myślą o małych odległościach.

 

Wybór pomiędzy kamo uniwersalnych, a dedykowanym to już sprawa preferencji.

Link to post
Share on other sites

W takim razie po co są kamuflaże, skoro nie ma znaczenia, co na siebie założysz geniuszu?

Po pierwsze, daruj sobie ten lekceważący ton.

Po drugie, czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że jeżeli ktoś wlezie w porządne krzaczory i zastygnie w bezruchu to nawet pustynny kamuflaż czy jeans stanie się ledwo widoczny. Odwołując się do punktów o których pisał Pol_ można wyszczególnić:

1. ruch - brak, zastygliśmy,

2. nietypowy kolor - krzaki nas zasłaniają więc kolor jest słabo widoczny,

3. kształt - rozmyty przez krzaki.

Kamuflaż jest ważny natomiast gdy nie mamy tych fajnych krzaczorów lub gdy się ruszamy czyli w gruncie rzeczy w natarciu. Dobrze dobrany kamuflaż sprawi, że ruch stanie się mniej widoczny, ale nadal mózg będzie na niego zwracał uwagę. Tylko, że jeżeli mózg widzi mnóstwo ruszającego się zielonego (czyli normalny las) to ciężej mu rozróżnić czy to kolejne liście się poruszyły czy człowiek w dobrze dobranym mundurze. Gdyby mundur był źle dobrany ruch byłby jeszcze bardziej widoczny.

O odległościach nie będę pisał - przedmówcy już poruszyli temat.

Link to post
Share on other sites

Marek spokojnie dziecko chce się polansić najnowszym kamo i tyle.

E no nie przesadzajmy mi się raz zdarzyło walczyć w lato na tle pól uprawnych i wtedy faktycznie pustynny kamuflaż pomógł.

Co do nie bycia wykrytym no bez przesady, jeśli ktoś nie jest nauczony czego ma szukać w terenie to nawet można leżeć w jeansach i koszuli w jakiś lekkich krzakach i nie pozostanie się wykrytym.

Co do maskowania w lesie mając pustynny mundur da radę szczególnie jak człowiek wytarza się chwilę w trawie błocie, ale biorąc pod uwagę rozterki kamuflażowe autora tematu to obawiam się, że to będzie za drastyczne rozwiązanie bo mundurek się pobrudzi xD

Zresztą będę dobry dla autora. Mam Atacs-fg, kryptek mandrake, wz93, m81,różne oliwki, dpm i jak dla mnie to jeden wałek, kamuflują podobnie.

Edited by samael16
Link to post
Share on other sites

@samael16

 

Wiesz co, jak czytam twoje posty, przypomina mi się ciekawy obrazek, który ostatnio znalazłem w Internecie: http://scr.hu/0ykj/bjgr1

Szczególnie post #8

Czujesz sie lepiej jak komuś przyhejtujesz, nie? :hahaha: Ach jakie to musi być wspaniałe uczucie.

Drodzy maniacy! Przestańmy chodzić na strzelanki w mundurach! Wyjmijmy z szaf stare dresy i jeansy! Stop z lansowaniem się kamuflażem! Mam jeszcze lepszy pomysł. Weź samael sprzedaj swojego AUGa i zrób procę z drewna i gumki od majtek. W sumie takie lansowanie się AUGiem nie ma sensu, bo jeśli jesteś takim mistrzem kamuflażu jak nam tu opisujesz i z pięciu metrów cie nie widać proca będzie w zupełności wystarczająca, a nie jakiś tam szpanerski AUG.

Link to post
Share on other sites

@UP: Pomimo tego, że nie zawsze zgadzam się z postami Samaela (zwłaszcza tymi, dotyczącymi oceny działań załogi portalu), to tym razem muszę trzymać jego stronę. Zwłaszcza, że obrazek jest cienki jak barszcz.

 

Czy komuś się to podoba czy też nie - Samael ma rację. To, jakiego munduru użyjesz ma tak naprawdę - w najlepszym razie - drugorzędne znaczenie. Pencott za 600 PLN nie pomoże, jeżeli nie wiesz w jaki sposób wykorzystać jego możliwości. Oczywiście w mundurze ze stosowną paletą barw jest znacząco łatwiej ukrywać się w lesie niż w jeansach, 3C czy MC, ale poza sobotnimi jebankami, gdzie ludzie skupiają się głównie na wyszukiwaniu celów - nie ma to aż takiego znaczenia. Podstawą jest bezruch.

 

Tutaj dowód. Polecam inne filmy na kanale.

 

 

Co do nie bycia wykrytym no bez przesady, jeśli ktoś nie jest nauczony czego ma szukać w terenie to nawet można leżeć w jeansach i koszuli w jakiś lekkich krzakach i nie pozostanie się wykrytym.

 

A najlepiej ufajdać się jeszcze delikatnie błotem, wcisnąć na nogi gumofilce, dzierżyć w dłoni do połowy opróżnionego jabola i cicho, acz stanowczo pochrapywać. Poza miastem nie ma mocnych. Wtapia się idealnie.

Link to post
Share on other sites

@up

 

To ja rozumiem i wiem, że na dystansach w asg rodzaj kamuflażu nie ma zbyt dużego znaczenia. Ale do licha jeśli komuś podoba się ten Pencott czy multicam to dlaczego ma sobie go nie kupić? I dlaczego od razu taką osobę, która lubuje się w powiedzmy Cadpacie od razu trzeba nazywać bogatym dzieciakiem dla którego DPM to zbyt wieśniacki czy pospolity wzór?

Link to post
Share on other sites

Bo dzieciak ma 14 lat więc będę go nazywał bogatym dzieciakiem :D

Wacol dziękuję staram się ;) a co do jeansów mówię serio raz miałem taką sytuację w czasie gry zorganizowanej przez Snipernr1 jeśli chodzi o jeansy i koszulę flanelową.

 

@Ombre przykro mi ale ja już się od dawna nie lansuję aug więc pudło, a po za tym dzień bez hejtu to dzień stracony. A co do umiejętności kamuflażu będziesz bawił się tyle co ja to może kiedyś zrozumiesz, że ważniejsza jest cierpliwość niż Pencott.

 

Jak komuś faktycznie zależy na kamuflażu to bawi się viper hoodami i podobnymi zabawkami, a nie ma rozterki jak panienka czy wybrać mundur i oporządzenie w ciapki czy też paski.

Dla jasności wymieniłem rodzaje kamo, które mam aby zobrazować dlaczego uważam, że jeden pies w warunkach zabawy asg.

Link to post
Share on other sites

@up

 

Bo dzieciak ma 14 lat więc będę go nazywał bogatym dzieciakiem :icon_biggrin:

 

Ok, jeśli ma 14 lat i podoba mu się Pencott na pewno ma bogatych rodziców. Nie ma innej opcji, na przykład takiej ze sobie zaoszczędził.

 

przykro mi ale ja już się od dawna nie lansuję aug więc pudło

 

Więc najwyższy czas na procę. Pamiętaj tylko żeby zrobić ją samemu, by nie była zbyt lansiarska.

 

dzień bez hejtu to dzień stracony

 

Fajnie, że się do tego przyznajesz. Pomocny z ciebie gość w takim razie.

 

Jak komuś faktycznie zależy na kamuflażu to bawi się viper hoodami i podobnymi zabawkami, a nie ma rozterki jak panienka czy wybrać mundur i oporządzenie w ciapki czy też paski.

 

Ok, polecam zorganizować jakiś apel czy coś, nawołujący do porzucenia mundurów i kamuflaży (w szczególności tych lansiarskich, od tych to broń Boże!) przez airsoftowców. Wyjmijmy z szaf dresik adidasa.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...