Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Dzisiaj kupiona emka z Cymy nie działa ?


Recommended Posts

Witam.

Dotarła dzisiaj do mnie emka zakupiona w gunfire.pl (cyma 002). W zestawie jest oczywiście stockowa bateria i ładowarka.

 

Po podpięciu ładowarki replika nie strzela, nie wydaje żadnego dźwięku. Ładuję baterię już od 4h i dalej nic. Czy te stockowe ładowarki są tak wolne że bateria nie zdążyła się jeszcze naładować ? Czy może to coś z silnikiem ?

 

Drugi problem do bolt catch. Nie działa przycisk jego zwalniania. Czy jako laik mogę sobie z tym jakoś poradzić czy zgłosić to do gunfire ? Z góry dzięki za pomoc.

Link to post
Share on other sites

Chińskie baterie chińskimi ładowarkami mogą się wolno ładować ale po 4h powinna dawać oznaki życia, jeśli po 8h dalej się nie odezwie to trzeba spróbować naładować ją inną ładowarką albo spróbować na innej baterii bo chińska może zwyczajnie być martwa. Bolt catch jest zamontowany w górnym body więc po wybiciu pinu i odłączeniu tylko tej części powinieneś dać rade to naprawić bo to raczej błachostka a odłączenie górnego body nie zerwie umowy gwarancyjnej.

Link to post
Share on other sites

Może odpięły się kabelki od silnika. Odkręć stopkę chwytu i sprawdź. To też nie naruszy gwarancji.

Ale najpierw sprawdź czy bateria jest dobra, bo jak to wina repliki to MarekMac może mieć rację i zepsujesz dobrą baterię.

Wystarczy zwykły woltomierz. Powinien Ci pokazać trochę więcej niż [ilość ogniw]*1,2 (naładowane na full ogniwa NiMH mogą mieć nawet coś koło 1,48 V z tego co kojarzę) jeśli jest naładowany w stopniu wystarczającym do naciągnięcia sprężyny.

Link to post
Share on other sites

Jak rano też będzie strzelać to raczej nie zabiłeś. Przeładowana batka nie trzyma napięcia - możesz ją ładować pięć lat, a ona albo "się nie uruchomi" albo po chwili padnie. Tylko teraz nie doładowuj jej (bo nie wiesz jak mocno jest naładowana) - rozładujesz to wtedy ładuj do pełna.

Edited by MarekMac
Link to post
Share on other sites

Mają nie 7,6, a 7,4V.

Woltaż wpływa na szybkostrzelność repliki - im większy tym replika szybciej strzela. Należy jednak pamiętać o dwóch rzeczach

- im szybciej replika strzela tym szybciej się zużywa (a przy odpowiednio dużej szybskostrzelności zużycie będzie natychmiastowe),

- LiPo jest wydajniejsze niż NiMH i 7,4V w LiPo da efekty większe od 8,4 w NiMH, a nawet równe co w 9,6V NiMH.

Tyle teorii. Osobiście wybrałbym LiPo 7,4V bo to i tak da Ci wzrost szybkostrzelności w porównaniu do 8,4V w NiMH, które obecnie masz, a obawiam się, że replika nie wytrzyma 11,1V (ale możesz poszukać tematu o eMkach Cymy i może tam znajdziesz kogoś, kto włożył taką batkę i dowiesz się czy replika wytrzymała i ile już tak chodzi).

Pamiętaj by kupić mikroprocesorową ładowarkę do LiPo!

Link to post
Share on other sites

@danielevsky

Bateria lipo sama w sobie nie jest specjalnie droga, ale generuje dodatkowy wydatek w postaci dedykowanej ładowarki (tańszy wariant) lub procesorowej (najlepsze wyjście - ale drogie). Więc jeśli planujesz od razu wymianę baterii to możesz kupić baterię lipo i prostą ładowarkę z balanserem (ładującą przez złącze balansera) a jeśli nie to najpierw zainwestuj w ładowarkę procesorową (przeważająca większość dobrych modeli może ładować wszystkie typy ogniw) i używaj swojej baterii stockowej. Jak Ci się "skończy" (mniej więcej za rok - zależy od tego jak często się strzelasz) to wtedy kupisz sobie lipo i będziesz miał komplet - dobrą ładowarkę i dobrą baterię.

Różnice, zalety i wady poszczególnych lipo wypisał MarekMac :)

Link to post
Share on other sites

@GuloGulo dobrze prawisz :icon_smile: Polać Ci ! :icon_smile:

 

Dzięki Panowie za wyczerpujące odpowiedzi :icon_wink: Tak jak pisał Gulo najpierw zainwestuje w ładowarkę bo ta stockowa to masakra jakaś, a jak bateria padnie albo już nie będzie dawała rady to zainwestuje w lipo.

 

Wiem, że replika którą kupiłem to nie jest mercedes wśród replik, ale te kable a w zasadzie druty w niej to jakaś porażka. Chyba zacznę "tuning" od kabli bo jest tragedia. Boję się że jak zrobi się zimniej to sobie w ogóle nie postrzelam bo stockowa bateria + te druty = bateria rozładowana w 5 minut. Orientujecie się jaki jest koszt wymiany kabli ?

 

Nie chcę zaczynać nowego tematu, ale jest jeszcze jeden problem :icon_wink: Kumpel kupił używane G36c z JG. Replika ma wsadzoną mocniejszą sprężynę, baterię lipo 11.1V, wymienione kable, gumkę na zieloną G&G.

Po zakupie wystrzelał może 100 kulek i rozsypała się zębatka. Odesłał do sprzedającego, ten wymienił zębatkę i gieta wróciła. Wczoraj gdy testowałem swoją emkę, kumpel zaczął strzelać z giety. Wystrzelał znowu max. 100 kulek i dźwięk repliki dał znać że znowu poszła zębatka. Co może być przyczyną takiego zachowania? Sprzedawca się wypiął, powiedział że odesłał karabin sprawny :/ Kumpel jest załamany, bo wydał 600 zł a karabin jest bezużyteczny.

 

A uszkodzona zębatka wygląda tak:

 

215de544cec1370cmed.jpg

Link to post
Share on other sites

Koszt kabli jest śmieszny, pare złoty za miedziane głośnikowe zapłacisz w każdym lepszym sklepie z asortymentem elektrycznym. Co do zębatki skoro padają jak muchy na tej sprężynie to może jest za mocna? Jeśli nie jest mocniejsza niż m120 to warto sprawdzić na początek podkładkowanie.

Link to post
Share on other sites

Shs-y jak na swoją cene są warte polecenia, jedyny warunek to taki że sprężyna nie będzie mocniejsza niż m120 i zębatki będą idealnie wypodkładkowane. Nawet jeśli teraz sprężyna była np m110-120 ale zębatki były tak ustawione że ledwo się zahaczały to padały w moment. (swoją drogą ta na zdj wygląda jakby była przekatowana na m150 przy beznadziejnym podkładkowaniu o_0)

Link to post
Share on other sites

No właśnie, a sprzedał tą replikę samozwańczy super-serwisant. Teraz w sumie nie wiadomo co zrobić. Czy "walczyć" z nim o zwrot kasy (chociaż będzie ciężko bo kupiona była przez olx.pl), czy wysłać do zbrojowni żeby to jakiś mądry poskładał tak jak ma być. Polecacie jakiś konkretny serwis do tego typu rzeczy?

Link to post
Share on other sites

No cóż dużo mamy "samozwańczych superuberpro-serwisantów" :D Do zbrojowni ślij na spokojnie tam 0l0 ci to dobrze zrobi, jeśli chcesz możesz napisać na pw bo też okazjonalnie się tym zajmuje. Niestety kasy raczej nie odzyskasz ale dobry serwisant sprawi że już więcej też nie utopisz :)

Link to post
Share on other sites

No to sobie postrzelałem :(

 

Dzisiaj podczas strzelania replika nagle przestała działać. Przyjechałem do domu, rozkręcam chwyt pistoletowy i co? Styk wtyku do silnika złamany :/ (pomijam że wygląda jakby był zrobiony z papieru ;/) W ogóle mam wrażenie że silnik a w zasadzie jego zębatka która wchodzi do gearboxa się przesuwa i przez to replika się zawiesza/zacina nie wiem jak to określić. Jest jakiś sposób na prawidłowe ustawienie silnika żeby się w tym chwycie nie przemieszczał ?

 

I drugie pytanie. Macie może jakiś tutorial jak wymienić te cholerne druty ? Bo mnie trafia już, a widzę że zbrojownia życzy sobie 45 zł za wymianę :/ Trochę drogo. No i jakie kable kupić ? Średnica ? Z góry dzięki za pomoc.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...