antek202a Posted December 30, 2014 Report Share Posted December 30, 2014 Witam, kupiłem sobie ostatnio replike a mianowicie CM.037 i zastanawiam się jak o nią dbać. W sensie, że powiedzmy wracam ze strzelanki kładę ją i co dalej? Jak ją czyścić aby służyła mi jak najdłużej. Z góry dziękuje za pomoc. Quote Link to post Share on other sites
senkuPH Posted December 30, 2014 Report Share Posted December 30, 2014 Nie ingerować w konstrukcję nie posiadając wiedzy na temat jej budowy. To będzie czołowe zadanie by utrzymać każdą replikę przy życiu. Biorąc pod uwagę model, to raczej nic Ci tu nie zerdzewieje - oczywiście należałoby pilnować, aby do repliki nie dostawał się syf (piach itd). Warto również trzymać replikę z dala od opiłków metali - dość uporczywie lgną do chwytu pistoletowego :) Po skończonym strzelaniu zawsze warto strzelić na singlu parę razy - wtedy masz pewność, że tłok nie został "z tyłu" a sprężyna nie zostaje napięta. Quote Link to post Share on other sites
antek202a Posted December 30, 2014 Author Report Share Posted December 30, 2014 senkuPH bardzo dziękuje za odpowiedź. Słyszałem też o czyszczeniu lufy silikonem w spray'u czy to prawda? Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted December 30, 2014 Report Share Posted December 30, 2014 Do lufy NIC nie wlewamy. Raz na rok wyślij do jakieś majstra na przegląd i będzie git (chyba, że będziesz replikę pchał w niewiadomo jakie syfy). Quote Link to post Share on other sites
antek202a Posted December 30, 2014 Author Report Share Posted December 30, 2014 Okej bardzo dziękuje za odpowiedzi. Temat do zamknięcia Quote Link to post Share on other sites
Kertoip007 Posted December 30, 2014 Report Share Posted December 30, 2014 Tutaj masz jeszcze temat o tym jak nie zniszczyć repliki: http://forum.wmasg.pl/topic/54801-jak-nie-zniszczyc-repliki/ Quote Link to post Share on other sites
Tomek P-ń Posted December 30, 2014 Report Share Posted December 30, 2014 Ja od siebie mogę dodać że mimo wszystko jednak co strzleankę-dwie warto jest jednak wziąść do ręki wycior, zrobić "wacik" (choćby z kawałka papieru toaletowego), przełożyć przez wycior, namoczyć wodą, i przejechać lufę od wewnątrz. Potem jeszcze raz to samo na sucho, i na koniec oddać dwa-trzy suche strzały na singlu. Dzięki temu pozbywamy się pyłu z lufy, który nawarstwiony może wpływać na tor lotu kulki. Zabieg do wykonanie przy hopku ustawionym na 0. Quote Link to post Share on other sites
antek202a Posted December 30, 2014 Author Report Share Posted December 30, 2014 Dzięki zapamiętam :D Quote Link to post Share on other sites
senkuPH Posted December 30, 2014 Report Share Posted December 30, 2014 Silikon również nadaje się do czyszczenia lufy (niewielka ilość na wacik owinięty na wyciorze, dobrze usuwa osad. Potem oczywiście zetrzeć do sucha) ale tylko wtedy, gdy mamy zdemontowaną komorę z gumką i czyścimy samą lufę. Quote Link to post Share on other sites
Tomek P-ń Posted December 31, 2014 Report Share Posted December 31, 2014 ^Jeśli silikon wejdzie w kontakt z gumką lub komorą to podkręcanie będzie niestabilne/niesprawne do czasu wytarcia się zanieczyszczenia na elemencie dociskowym gumki. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.