Sarecik Posted March 24, 2016 Report Share Posted March 24, 2016 Witam szanownych kolegów! Z przykrością zawiadamiam, że znów mam problem ze swoją "sunią". Posiadam wyciszoną, kierunkową (wentylowaną) głowicę tłoka marki SHS. Mój ból siedzi w tym, że nie wiem dlaczego nie mam efektu strzykawki. Na forum brak ujednoliconej wiedzy o na temat tego typu głowic: jedni mówią, że efekt strzykawki nie jest możliwy, albo występuje tylko przy pracy tłoka na sprężynie, jeszcze inni twierdzą że mają strzykawkę bez mrugnięcia okiem (np. mój znajomy w swoim E&Lu II generacji). Prosiłbym najbardziej doświadczonych o suche fakty, nie tylko dla mnie, ale i wielu innych ersoftowców. :) Druga rzecz to dysza: czy jest możliwość by dysza chowała się... za bardzo? Sama praca dyszy jest bez zastrzeżeń, brak nieszczelności (przysłowiowy "papiurek" nawet nie drgnie na kanale dosyłowym), ale dysza czasami cofa się tak bardzo, że przy mocno nabitych mid-capach, pozwala wejść nawet dwom kulkom do komory. Z góry dziękuje za długie i wyczerpujące odpowiedzi! :) Kłaniam się głęboko: Sarecik Quote Link to post Share on other sites
Alanos Posted March 24, 2016 Report Share Posted March 24, 2016 To może tak - na początek wyjmij dyszę i zatkaj palcem wylot rurki głowicy cylindra, po czym przesuń tłok z głowicą osiowo do przodu - jeśli powietrze nie ucieknie, to jest szczelnie. Pamiętaj że jeśli cylinder ma dziurkę, to stanie się to dopiero za nią. Jeśli jest szczelnie, sprawdź z dyszą - jeśli nie będzie szczelności - już wiesz kto jest winowajcą. Jeśli nieszczelnie będzie bez dyszy - to tutaj albo powietrze ucieka głowicą cylindra, albo oring głowicy tłoka. Chyba że masz jakiś krzywy cylinder, w co wątpię. Pierwszy raz słyszę o zbyt mocnym cofaniu się dyszy - jeśli ładują się dwie kulki, to moim zdaniem bardziej prawdopodobne jest to że masz źle dobraną długość dyszy, albo źle poskładaną komorę. Na początku sprawdź czy problem występuje na dobrych kulkach (g&g) Ps. Z tego co pamiętam wyciszone głowice uszczelniają się przy większych prędkościach, ale możesz to sprawdzić, im szybciej przesuniesz tłok, tym większe ciśnienie uzyskasz. Quote Link to post Share on other sites
Sarecik Posted March 24, 2016 Author Report Share Posted March 24, 2016 (edited) Moja wina, nie wyjaśniłem wszystkich części składowych mojej repliki. Przepraszam, wiem że nie jesteście jasnowidzami! Nadrobię więc informacje. - Szczelność jest zachowana na wszystkich etapach za wyjątkiem głowicy tłoka. Nacisk na tłok (po minięciu okna cylindra "typ 2") stawia nieznaczny opór i słychać ucieczkę powietrza. Sprawdzając wodą z mydłem, wiem że gaz ucieka przez głowicę tłoka. Reszta siedzi ciasno. Dziwi mnie to bo wspomniany znajomy ma oryginalny wyciszony, wentylowany tłok od E&La w swoim GB V3 i u niego efekt strzykawki występuje na centymetr po minięciu okna, mimo wciskania go bardzo powoli wręcz "od niechcenia" . System i sposób działania jest ten sam, gdzie powietrze wchodzące przez wentylację, rozpycha o-ringa i uszczelnia cały układ, więc dalej się głowię, gdzie siedzi szkopuł... - Sprawa dyszy: komora jest standardowa do AK marki Airsoftpro, przykręcana do frontu GB dodatkowo (zbędnie) zabezpieczona klockiem używanym w stocku. Gumka hopsiup, to sprawdzony na wielu kompozytowych frontach zielony G&G. Tej samej firmy mam również właśnie kulki z racji posiadania lufy precyzyjnej. Co do za krótkiej dyszy: zauważyłem, że gdy za bardzo się cofa, kulka ma w tym miejscu na tyle dużo miejsca że pod wpływem nacisku kolejnych kulek w kanale dosyłowym wchodzi kolejna, wpychając poprzednią w komorę hop-up. Owocuje to podwójnymi strzałami, a czasem nawet wytaczaniem się kulek z lufy. Jako niekwestionowany mistrz Painta, zrobiłem mały obrazek który pokazuje problem. LEGENDA Zielony - Gumka Hop-up Czerwony - Dysza Czarny - Komora Hopup Jajowate przedmioty - Kulki Teoryia ma zaiste jest takowa, iż kulka numerem drugim oaznaczona, w swej wściekłej furii rozpętanej przez średniej pojemności magazynka sprężynę, wypycha niecnie kulę cyfrą jeden okraszoną, psując wtem spójność i sprawność całej maszyneryi. (Coś udające staropolski OFF :icon_biggrin: ) Ładowanie midcapów mniejszą ilością kulek owszem pomaga na akurat tę dolegliwość, ale nie uważam to za rozwiązanie. Magazynki są oczywiście marki Cyma o pojemności 120 kulek, wyczyszczone od środka, w mojej opinii wzorowo. Dzięki że poświęcasz czas żeby mi pomóc. Naprawdę doceniam! :icon_smile: Edited March 24, 2016 by Sarecik Quote Link to post Share on other sites
erykxdxd Posted March 24, 2016 Report Share Posted March 24, 2016 Wiesz zależy też ile przykładasz mocy do sprawdzania szczelności tłoka. Włóż w połówkę szkieletu cylinder z jego głowicą oraz tłok z głowicą i szybkim i mocnym ruchem wsuń tłok, przedtem zatykając palcem głowicę cylindra. Jak przyłożysz więcej siły do wsunięcia tłoka z głowicą to z racji że głowica jest wentylowana powinna się dobrze uszczelnić ;) Jeśli to nie podziała to coś nie tak z oringem lub jeszcze czymś innym ;) Quote Link to post Share on other sites
Alanos Posted March 24, 2016 Report Share Posted March 24, 2016 A dysza jaka? Nie jestem pewien jaka potrzebna jest do komory AP, ale możliwe że dłuższa (dwa standardy długości dysz do ak). Co do szczelności głowicy tłoka - zrób tak - weź gumową uszczelkę ze stockowej, albo pożycz jakąś szczelną od kogoś. W przypadku braku dostępu do innego oringa - nasuń stockowy na cylinder, wtedy go rozciągniesz. Nie zostanie on rozciągnięty na cały czas, ale będziesz mógł wtedy sprawdzić, tzn gdy rozciągniesz oring i będzie szczelność, znaczy że musisz dokupić oring na którym będzie szczelnie :) Jeśli już uzyskasz szczelność na cylindrze, montujesz komorę do gb, i sprawdzasz szczelność zatykając lufę - w przypadku szczelnego układu będzie strzykawka na całym układzie. Miło że ktoś docenia pomoc, wbrew pozorom nie tak często ludzie dziękują ;) Quote Link to post Share on other sites
Sarecik Posted March 25, 2016 Author Report Share Posted March 25, 2016 Na początku również obwiniałem o-ring. Rozciągałem go na cylindrze i wkładałem do wrzątku by szybko go potem schłodzić wodą: zero efektu . Oryginalny o-ring Cymy też puszcza powietrze, ale tylko na tym tłoku, bo plastikowy stock trzyma szczelność jak należy. Jeden z o-ringów spiłowałem Dremelem na płask, by miał większe pole kontaktu z cylindrem. Również pudło. Dysza u mnie to 19,7 mm, marki SHS. Stock połamał się na długo przed kupnem midcapów... Co do dziękowania, to uważam, że nie tylko wymagała by tego zwykła wdzięczność, ale i kultura :D Dziwni ci ludzie internetu. Quote Link to post Share on other sites
Alanos Posted March 25, 2016 Report Share Posted March 25, 2016 W takim razie winna jest głowica - otworki nie są czymś zapchane? Dołącz komorę do gb i sprawdź na stockowej głowicy tłoka szczelność na całym układzie (zatykając lufę). Jeśli jej nie będzie, możliwe że potrzebujesz długiej dyszy. Quote Link to post Share on other sites
arthem Posted March 25, 2016 Report Share Posted March 25, 2016 A masz możliwość złożyć to do kupy i sprawdzić na chrono czy jest efekt? Rzeczywiście, ręcznie sprawdzając szczelność, możesz dawać za małe ciśnienie, i ten typ głowicy się nie uszczelnia. Co do dyszy i dwóch kulek - stawiam na źle dobraną dyszę. Poszukaj czy ta twoja replika nie wybrzydza w wymiarach dysz, M4 Specny ma np nietypowy rozmiar dyszy w stocku. Quote Link to post Share on other sites
Alanos Posted March 25, 2016 Report Share Posted March 25, 2016 Przepraszam co znaczy że ten typ głowicy się nie uszczelnia? Z tego co pamiętam to się uszczelnia. Gdyby się nie uszczelniał nikt by go nie robił ani nie kupował. Quote Link to post Share on other sites
tred211 Posted March 25, 2016 Report Share Posted March 25, 2016 (edited) Jeśli chodzi o brak chrono niejeden się na tym przejechał. Jest tak, że jak ma się bardzo mocno uszczelniającą głowicę tłoka, to nastepuje spadek fps. Dzieje się tak, ponieważ podczas cyklu w cylindrze brakuje powietrza w wyniku ciasno siędzącego oringa a otwory wentylacyjne nie są wstanie przepuścić odpowiedniej ilości powietrza. Nie przejmuj się zbytnio idealnym brakiem szczelności. Dopiero pomiar na chrono daje rezultat. Edit: długość dyszy ma znaczenie przy podawaniu kulek, lub usczelnianiu się dysza-gumka. Zmieniłeś komorę i są dwie opcje. Podwija się kołnierz gumki i podczas pierwszego cyklu kulka zostaje w lufie a potem druga kulka wylatuje razem z pierwszą podczas drugiego cylku. Druga opcja to taka, że poprostu wpadają dwie kulki do komory. Dzieje się tak przy komorach dostosowanych do dwóch rodzajów dysz (dysza ojednakowej średnicy zewnętrznej i dysza o dwóch średnicach zewnętrznych). Zakładam, że ta firma robi bardziej uniwersalne komory i pasują oba rodzaje dyszy. Pomaga nawiercenie wgłębienia wiertłem fi 4 w miejscu gdzie kulka wpada do komory. W ten sposób zapomiega to popchnięcie kulki przez kulkę i jedynie dysza jest w stanie przepchnąć kulkę. Dzieje się tak oczywiście gdy kulki są mocno pchane przez sprężynę maga. Zjawisko to uwidacznia się zawsze przy układach mosfet z AB i strzelaniu na semi. Bez mosfetu zajwisko jest losowe w zależności jak ustawi się tłok, ale wystepuje prawie zawsze przy pierwszym strzale. Edited March 25, 2016 by tred211 Quote Link to post Share on other sites
arthem Posted March 25, 2016 Report Share Posted March 25, 2016 Przepraszam co znaczy że ten typ głowicy się nie uszczelnia? Z tego co pamiętam to się uszczelnia. Gdyby się nie uszczelniał nikt by go nie robił ani nie kupował. , Wyrwałeś fragment wypowiedzi z kontekstu, przeczytaj jeszcze raz całość ;) Quote Link to post Share on other sites
Sarecik Posted March 25, 2016 Author Report Share Posted March 25, 2016 Porobiłem trochę "badań" na mojej replice i jej starych częściach. Owszem, posiadam MOSFET z AB, dysza ma zwężenie w połowie, ale wątpię by to średnica była winna z racji przykręcanej do GB komory. Sama dysza siedzi bardzo dobrze, dosyłacz jest nowy, a sprężyna powrotna dosyłacza jest mocniejsza i twardsza od oryginału, więc ruch dyszy w kierunku kołnierza jest szybki. Przyzna że pomysł z nawiercaniem... ma dla mnie sens! Wgłębienie nie pozwalałoby na ruch kulki w przypadku nacisku od dołu. Zbadałem sprawę i jest dokładnie tak jak myślałem: kulki same siebie wpychają do komory, przez mocną sprężynę magazynka typu mid-cap. Ładownie jednak magazynka tylko do połowy to dla mnie żadne rozwiązanie. Co do głowicy, dalej nie mam efektu strzykawki mimo wielu różnych prób. Syfu w otworach nie ma, głowica jest nowa i ładnie przesmarowana. Chronografu niestety nie posiadam, więc nie wiem czy mam ubytek mocy, Quote Link to post Share on other sites
tred211 Posted March 26, 2016 Report Share Posted March 26, 2016 Sprawdź tylko czy ta komora też ma dwie średnice wewnętrzne. Jest taka opcja, że na całej długości, tam gdzie porusza się dysza. jest jedna średnica. Ten problem najczęściej właśnie wtedy występuje w połączeniu z taką włsnie komorą i mosfetem AB. Quote Link to post Share on other sites
Sarecik Posted July 27, 2016 Author Report Share Posted July 27, 2016 Odkopuje z racji odnalezienia źródła problemu. Na początku muszę powiedzieć, że jest to dość zabawna sytuacja, a sam sposób odkryłem przypadkiem, tuningując moją Cymkę. Jako typowy żółtodziób postanowiłem wymienić sprężynę. Wiadomo: Cymowski oryginał, już dawno nie prezentuje swoich M120, którymi szczycił się producent w manualu do repliki, postawiłem więc na dobrą i popularną M130 by przy okazji (cytując dawny, dość wesoły wątek z CM028 :> ) "mieć więcej efpesów i dmg". Po wymianie, wypodkładkowaniu i kilku innych pracach konserwatorskich, włożyłem GB do repliki, i podpiąłem magazynek załadowany do pełna by sprawdzić czy przypadkiem problem nie minął. Prawie rykoszetem od ściany nie wybiłem sobie oka. Zaskoczony stwierdziłem, że problem znikł. Wszystko działało, nie łykało dwóch kulek naraz i w dodatku sam dźwięk pracującego GB, stał się nagle symfonicznie przyjemny dla uszu. Po czterech godzinach testów mam oto rozwiązanie i przyczynę. Już tłumaczę. Na słabej sprężynie, nawet na trybie pojedynczym, po wystrzale, układ ma na tyle energii by jeszcze się obracać. Wszyscy wiemy co to bezwładność. Dodatkowe pół obrotu sprawiało, że dysza cofała się, a główna sprężyna trochę napinała, co zwiększało zużycie i robiło miejsce na podwójne strzały. Po wymianie sprężyny na mocniejszą, GB ma większe opory (wynikające z faktu potrzeby wykonania większej pracy, by napiąć główną sprężynę) przez co nie występują dodatkowe obroty zębatek. Nie cofa się dysza = nie łyka bonusowych kulek Sprężyna jest mocniejsza = większa prędkość sprężania gazu w cylindrze = lepsze samouszczelnienie kierunkowej głowicy tłoka. Teraz jest miód malina, zasięg, w mojej subiektywnej ocenie, się zwiększył, wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Okazuje się, że mała moc repliki, też może stwarzać problemy. Problem: Podwójne strzały i problem ze szczelnością kierunkowej, wentylowanej głowicy tłoka. Źródło problemu: 1. Za słaba sprężyna pozwala na dodatkowe obroty układu i cofanie się dyszy. 2. Za słaba sprężyna nie osiąga prędkości sprężania na tyle wysokiej by głowica skutecznie się uszczelniła. Rozwiązanie: Wymiana sprężyny głównej na mocniejszą. Dziękuje wszystkim powyższym za pomoc oraz rady! Wielu z was miało rację co do sytuacji głowicy tłoka. Temat zgłaszam do zamknięcia. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.