Ładowanie baterii 10.8 ładowarką do 9.6

[dzikki]

Jack nie zgodzę się z tobą. (taki mały OT)

Od samego początku posiadania baterii 10.8V ładuje ją ładowarką do 9.6V w cyklu pełne 24 godziny ładowania. Dzięki czemu mija już rok z hakiem i bateria wciąż sprawna (odpukać, odpukać). Oczywiście przed ładowaniem rozładowanie.

[szalony jack pirat]

Dzikki: ?? O. A podaj model ładowarki, typ ogniw i pojemność aku? Sprawdzimy. Jak masz w domu miernik to mógłbyś zmierzyć jakie napięcie daje ta ładowarka. Generalnie nie jest powiedziane, że się nie naładuje, ale rzeczywiście może to dłużej trwać i zdaje się nie naładowuje się do końca (naładowane ogniwa 1.2v mogą dochodzić do 1.5v w porywach). Zalęzy od ładowarki.

 

Tak czy owak w przypadku Bartkie-CB sprawdziłbym miernikiem napięcie i ew. podłączył batke gdzie indziej, a do jego klamy coś napewno naładowanego.

 

Zasada na zdrowy rozum jest prosta : jak chcesz wepchnąć prąd do baterii to musisz dać większe napięcie niż ona sama nie?

[PAT_KOZI]

... 10.8V ładuje ją ładowarką do 9.6V w cyklu pełne 24 godziny ładowania. ... bateria wciąż sprawna (odpukać, odpukać)...

 

dzikki no ladowac, ladujesz na tyle dobrze ze ta bateria ci dziala ale czy ona ma swoje (~) znamionowe parametry?

 

smiem twierdzic ze nie ...

1. prad ladowania nie wynosi 1.4v jak pisal JACK tylko ~1.7v na cele (w przypadku nie ktorych celi wysoko pojemnych, takich >5Ah, nawet moze byc ~1.8v)

 

2. owszem aku bedzie naladowany (mniej lub bardziej) ale nie osiagnie swojego pelnego V i pojemnosci bo napiecie ladujace MUSI być wyższe od oczekiwanego inaczej bedzie kupa.

 

3. jesli baterie 10.8v zaczniesz ladowa ladowarka do 9.6v, zakladajac ze obydiwe ladowane baterie odlaczymy po takim samym czasie

-aku 9.6v bedzie mial ~11.2v

-aku 10.8v bedzie mial tez kolo ~11.2v (powyzej nie naladuje bo V OUT jest rowne V na paku) a powinien miec prawie 13v w zwiasku z czym nie osiagnie ona swojej pelnej pojemnosci, 10.8v bateria osiaga napiecie 11.2v gdzies po okolo 70% naladowania

(jesli zrobimy tak jak mowisz i zostawimy to aku bedzie sie tylko podtrzymywac nie ladowac)

 

(w przypadku ladowarek z tzw "miekim startem" we wczesnej fazie ladowania V bardzo rośnie, potem zwalnia; wiekszosc ladowarek tych ze stalym V ma na starcie duzy V wiec wczesniej aku osiga te 11.2V wiec jeszcze mniej bedzie naladowany)

 

 

PS

- sory za wypracowanie

- oczywiscie wszystko da sie obejsć jak ktos wie jak i czego uzyc!! :)

- Dzikki nie podales modelu aldowarki i parametrow weic przyjmuej ze albo jest to ladowarka najprostrza albo taka z CUToutem po godzinie

[szalony jack pirat]

Dzikki wysłał mi parametry na priva, ale to zwykła ładowarka.

Kozi : a skąd masz to info, że 1.7V na ogniwo? Bo ja mam info, że 1.4-1.5. Choć pewnie więcej też można dać, czemu nie.

Na wykresach rzeczywiście jest pokazane, że ogniwa np. sce dochodzą do 1.6V, więc trzeba je ladować wyższym napięciem.

 

Co do teorii względem dzikkiego i jego cudu, to się zgadzam.

[PAT_KOZI]

info mam od goscia ktory robi akupaki u nas w miescie po za tym na zdrowy rozum rzecz ujmujac

 

- skoro niektore ogniwa moga miec zaraz po naladowaniu nawet 1.6V (takie juz widzialem) to prad ich ladowania musi być wiekszy (mowie o ogniwach ktore nominalnie maja 1.2) niestety nie sa one tak wydajne jak CANDICA

 

- skoro ogniwa SANYO maja przez jakis czas po naladowaniu 1.4-1.5V na cele, nawet urzywane, wiec musza byc ladowane minimum 1.6v

(IMHO jest to za malo ale to moja opinia poparta rozmowami z kilkoma sosobami zajmujacymi sie elektryka i akumulatorami

 

(slyszalem ze i sa takie co trzymaja przez pierwsze 2-3 godziny po naladowaniu nawet do 1,7 ale nie widzialem wiec nie biore ich pod uwage)

 

 

ps

po za tym w opisie PULSARA (tej mojej ładowarki) podane sa zblizone wartosci, jak rowniez znajac maxymalny jej "udziwg" celi i znajac OUT obliczylem ile daje, wiadomo ze to nie moze byc takie w 100% pewne ale 1.4v to stanowczo za malo.

[dzikki]

 

dzikki  no ladowac, ladujesz na tyle dobrze ze ta bateria ci dziala ale czy ona ma swoje (~) znamionowe parametry?

 

smiem twierdzic ze nie ...

Ciach. Może i nie ma, ale :

- szybkosztrzelność ma zadziwiająco dużą (w kilka sekund robi ser szwajcarski z puszki)

- cały czas utrzymuje mi taką samą szybkostrzelność, aż do kilkunastu ostatnich strzałów

- trwałość baterii - hmm nigdy tak naprawde nie sprawdzałem, ale kilka hi-cap'ów od G3 (500 kulek)

[szalony jack pirat]

Hmm, Beryl po części ma rację. Tylko, że tak w ogóle należałoby ten wątek przekształcić w tekst pod tytułem "narowy m15 i innych z gbv2 lata 2003-2005", a założyć nowy :). Oj dużo pracy. Jak mi dacie ze 2 tygodnie to mogę coś takiego sklecić, potem się to pokażę innych posiadaczom m15 i ustalimy jakąś wspólną wersję.