Problem z komorą

[Ru-D]

PACJENT: KAC PDW Boyi

 

CO DOLEGA: Problem z komorą HU. W momencie włożenia magazynka do gniazda i oddawania strzału, gdy trzyma się za magazynek, lub opiera go o jakąś powierzchnię zmienia się zasięg repliki. W momencie odgięcia magazynka w stronę przedniego chwytu kulki praktycznie wypadają z lufy, gdy odchyli się go maksymalnie do siebie wtedy uzyskuje się największy zasięg (oczywiście chodzi o lekkie odchylanie, nie na siłę).

 

Czy ma ktoś może pomysł w jaki sposób ustabilizować komorę HU w tej replice?

[wiciok]

Hmmm, może tak samo, jak w każdej innej emce?

[Ru-D]

Co masz na myśli?

[EndeBeats]

Budowa wewnętrzna jest identyczna jak w emkach.

[kopciuch90]

Ze tak zacytuję;) powinno pomóc:

Jeżeli komuś w tej replice zdarzy się, że pierwsze kulki są żgane, To należy usztywnić komorę hopa by na maxa dociskała do czoła gb. Ale niestety springa kawałka nie użyjecie bo frez w lufie zewnętrznej jest za płytki. Ja użyłem wężyka silikonowego i uciąłem kawałek 4mm i nałożyłem na lufę wewnętrzną dojechałem z nim do samej komory, potem do środka lufy zewnętrznej. Docisnąłem na maksa obie połówki korpusu, łatwo nie było i trzyma się wszystko sztywno, a kulki ładnie latają od pierwszej do ostatniej.

 

http://forum.wmasg.pl/topic/158188-gg-gc16-warthog-wildhog-predator/page__st__40#entry2100979

Edited August 17, 2016 by kopciuch90

[Fedajkin]

Raz odsuwasz a raz przysuwasz komorę do czoła szkieletu. Czyli powodujesz wzrost i spadek połączenia i szczelności między tymi dwoma elementami. Rozwiązanie jest takie, że musisz lufę wraz z komorą, na sztywno spasować z czołem szkieletu. W większości eMek dzieje się to poprzez sprężyną dociskową założoną na lufę, która opiera się o upper receiver i dociska komorę do przodu gearboxa, maksymalnie doszczelniając to połączenie bez konieczności stosowania jakichś uszczelniaczy gumowych czy sylikonowych.