Cyranek Posted November 25, 2016 Report Share Posted November 25, 2016 (edited) Witam, problem jest następujący - podczas normalnej pracy na spuście wszystko działa prawidłowo. W momencie, w którym chcę szybkim palcem strzelać ogniem pojedynczym reakcja na spust zostaje odcięta. Problem ustępuje po odpięciu i podpięciu ponownie baterii. Bateria li-po Raddox 7,4 1200mah, naładowane obydwie cele. Lekko spuchnięta. Co może być przyczyną? Mosfet, ETU? Rozważam oddanie jej gunfire, jednak zmieniłem wtyczkę na t-connect i zastanawiam się, czy nie odmówią mi reklamacji. Co do samych wtyczek - zrobiłem to poprawnie, nie pierwsze i nie ostatnie lutowanie. Sprawdziłęm także kable przy silniku - siedzą jak trzeba. Załączam filmik z działania Pomysły? Edited November 25, 2016 by Cyranek Quote Link to post Share on other sites
Kriss88 Posted November 25, 2016 Report Share Posted November 25, 2016 Ewidentnie wina mosfetu/układu sterującego. Zmiana wtyczki nie pozbawia cie gwarancji. Slij jak masz taką opcję. Masz plombe na gb-masz gwarancję. Quote Link to post Share on other sites
Cyranek Posted November 25, 2016 Author Report Share Posted November 25, 2016 Dodam jeszcze, że w momencie, w którym wywołuję to "odcięcie" zasilania na mosfecie zapala się czerwona dioda. Taki sam efekt dało mi wczoraj podłączenie rozładowanego lipo. Z tego co wiem, w momencie, w którym mosfet w tych replikach jest uszkodzony, po naciśnięciu spustu nie ma żadnej reakcji, a na mosfecie podwójnie zapala się czerwona lampka... Cóż, sprawdzę na jeszcze jednej baterii. Tym razem nówka sztuka, nie spuchnięta. Jeśli to nic nie zmieni - odsyłam Ehh te promocje na GF... Quote Link to post Share on other sites
Kriss88 Posted November 25, 2016 Report Share Posted November 25, 2016 Właśnie, ostateczna opcja, sprawdzić na innym pakiecie, naładowanym. I wtedy będzie wiadomo. Quote Link to post Share on other sites
gratek Posted November 25, 2016 Report Share Posted November 25, 2016 Dopytywałem w GF i przelutowanie wtyczki nie powoduje utraty gwarancji. U mnie też odcinało reakcję na spust przy spadku napięcia do około 7,6-7,7V. Odłączenie i podłączenie lipola pozwalało oddać kilka strzałów i kolejne odcięcie. Podobno zdarzają się wadliwe mosfety, mające problemy z 7,4. Możliwe, że powód odcinek był inny, ale szczerze mówiąc średnio mnie to obchodzi. Coś nie działa, jest gwarancja. Odesłałem na gwarancję i mam info, że replika została przyjęta na serwis. Quote Link to post Share on other sites
dede Posted November 26, 2016 Report Share Posted November 26, 2016 Teraz robią mosfety z zapezpieczeniem przed mocnym wyładowaniem lipo i przy baterii 7,4V która juz prądu nie czyma jak należy to uruchamia zabezpieczenie i wyłącza zasilanie na silnik. Spróbuj na dobrej baterii bo twoja jest juz spuchnięta i raczej bedzie do wywalenia. Quote Link to post Share on other sites
gratek Posted November 26, 2016 Report Share Posted November 26, 2016 Z tym "teraz robią" to bym polemizował. Ludzie pisali o problemie na początku roku, a moja replika był kupiony w zeszłym miesiącu i problem wciąż występuje. Lipo to praktycznie nówka Turnigy nano-tech. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.