Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Nie wiem czy ten dział jest najbardziej adaekwatny na mój post, jesli nie to proszę o przesunięcie na "właście miejsce"

 

Pozwalam sobie podrzucić pomysł jaki tego lata zorganizowaliśmy w naszym mieście (Tarnobrzeg, Podkarpackie). Praw autorskich sobie do niego nie roszczę i jeśli ktoś chce prosze dowolnie pomysł wykorzystywać. ;-)

W ramach organizowanej przez Urząd Miasta akcji "Lato w Mieście" 2005 zorganizowaliśmy Letnią Amatorską Ligę Air Soft Gun.

Rzecz polegała na cyklu strzelanek w których udział brały 4-osobowe zespoły złożone z młodzieży w wieku 16-22 lata (wcześniej sprawę odpowiednio nagłośniliśmy w lokalnych mediach i internecie). Dodatkowo zorganizowaliśmy zawody indywidualne (strzelanie do tarcz).

Tak się składa że część z nas aktywnie działa w jednym z tarnobrzeskich stowarzyszeń. Pozowliło to nam wystartować w konkursie ofert (w ramach zlecania zadań publicznych przez samorząd) na "organizację letniego wypoczynku dzieci i młodzieży w ramach akcji Lato w Mieście".

Tak uzyskaliśmy dotację w kwocie 3000 zł (300 dołożyliśmy z innych źródeł). Pieniążki wydaliśmy na zakup wyposażenia drużyn (karabinków spreżynowych, okularów ochonnych), nagród (sprzętu i ekwipunku), ubezpieczenie zawodników i sędziów. Teren udostępniło nam miejscowe nadleśnictwo a instruktarzem/sędziowaniem zajeliśmy się osobiście. W sumie w imprezie uczestniczyło około 70 osób i już planujemy powtórzenie tego pomysłu w przyszłym roku.

Nie wiem czy innym pomysł się spodoba ale nam udało się zrobić coś pożytecznego (zorganizować zajefajną zabawę dla dzieciaków/młodzieży) a przy okazji trochę rozpropagować ASG w Tarnobrzegu - po imprezie liczebność naszej grupy wzrosła z 10 do ponad 20 osób :-)

Jesli ktoś byłby zinteresowany wykorzystaniem pomysłu, chętnie odpowiem na wszelkie pytania.

pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Impreza którą uż, organizacja, nagłosnienie i nagrody). Choć nazwanie tego Ligą (czy jakimi kolwiek zawodami) to troche przerost nazewnictwa, a lepiej by brzmiały zapewne Rozgrywki AirSoftowe dla młodzierzy. Jeśli coś takiego sie Wam udało to tylko można pogratulować i życzyć dalszych sukcesów związanych z propagowaniem AirSoftu.

Link to post
Share on other sites

Przyznaję że "Liga to brzmi dumnie..." ;-) ale chodziło po prostu o "podchwycenie" tematu przez młodzież a "Amatorskie Rozgrywki ASG dla młodzieży" jakoś nam nie posowały.

Faktycznie z zawodami sportowymi nie miało to dużo wspólnego. Scenariusze rozgrywek też nie były wielce skomplikowane. Nie taki był jednak zamysł Ligii. Chodziło o fajną zabawę połaczoną z jakąś formą rywalizacji - w końcu na jakiejś podstawie musieliśmy te nagrody przyznać ;-)

Link to post
Share on other sites

Zapomniałem dodać że każdy zawodnik pisemnie zobowiązywał sie do przestrzegania Prawa ASG i regulaminu Ligii. Oprócz przepisów porządkowych, zasad bezpieczeństwa, uznawalności trafień etc. znajdował się tam zapis zezwalający organizatorom na natychmiastowe i nieodwołane wykluczenie z rozgrywek w przypadku powtarzających się przypadków "nieśmiertelności". Ostatecznie jednak nikogo nie wykluczyliśmy a skończyło sie jedynie na kilku drobnych ostrzeżeniach. Chęć dalszego uczestnictwa w zabawie widać była silniejsza :-)

 

Dodam jeszcze że wszyscy uczestnicy podpisywali zwolnienie organizatorów od odpowiedzialności za wypadki powstałe podczas rozgrywek. W zamian za to byli ubezpieczeni od NNW. Niepełnoletni oczywiście przynosili wypełnioną zgodę rodziców (z nr telefonu, gdyby chcieli podrabiać podpisy tatusiów i mamuś ;-)

Ogólnie udało się nam uniknąć "rozrabiających" uczestników. Może po prostu mieliśmy farta do ludzi. Wszyscy byli zadowoleni, grzecznie podporządkowywali się poleceniom organizatorów i sędziów (no może parę razy była dyskusja z sędzią ale jeden z punktów regulaminu mówił o niepodwarzalności decyzji sędziów ;-) )

Link to post
Share on other sites

Witam

 

Szczerze, także myślałem o rozganizowaniu kiedyś czegoś podobnego w moim mieście (Dębica, Podkarpackie, na południe od Tarnobrzega :) ), coś podobnego użądzała lokalna dębicka grupa painballowa (coś w stylu strzelania do tarczy). Chociaż nasza grupa jeszcze się rozwija i nie jesteśmy w stanie takiego czegoś narazie rozganizować, chciałbym się dowiedzieć kilku szczegółów. Mianowicie:

-Jakim terenem dysponowaliście, czy było to na jakimś terenie w mieście, czy gdzieś w podmiejskich lasach? Czy był jakby odpowiednik speedballa?

-W co wyposarzyliście uczestników?

-W jaki sposób odpędzaliżeście się od młodszych :P

-Były jakieś większe problemy organizacyjne? (typu pozwolenia, sprawa policji)

-I w jaki sposób ściągneliście 70 osób na strzelanke na plastikowe pistolety (bo niestety tak to u nas wygląda, jesteśmy dziwakami)

Link to post
Share on other sites

1. Las na obrzeżach miasta (pozwolenie od Nadleśnictwa, bez kłopotów)

2. 8 karabinków sprężynowych używanych wymiennie (2 drużyny po 4 osoby) +okulary uvex x-one

3. Specjalnie nie mieliśmy z tym problmu, po prostu grzecznie mówiliśmy że impreza jest dla osób powyżej 16 lat

3. Żadnych problemów. Poszło pismo do policji, straży miejskiej i straży pożarnej informujące o imprezie. Leśnicy też nie interweniowali bo byli powiadomieni przez Nadleśnictwo.

4. Audycje w lokalnym radiu (Leliwa), kilka artykułów w lokalnych gazetach (podkarpackie echo-dnia, nowiny), informacja w miejskiej telewizji, dużo info na lokalnych portalach, trochę plakatów (około 100). Cała akacja informacyjna i wcześniejsze zapisy trwala 3 tygodnie.

Reklamowaliśmy to po prostu jako dobrą zabawę dla młodszych i starszych. Wiesz jak sie nie ma żadnej sensownej alternatywy na spędzenie wakacji to się człowiek łapie co mu wpadnie w ucho/oko

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...