Haix P9 vs Lowa Zephyr GTX TF

[02kuba]

Witajcie!

Od dłuższego czasu zbieram sie do zakupu nowych butów i chyba powoli nadchodzi czas. Porozglądałem sie trochę po rynku, jednakże nadal nie jestem pewien co do tego co byłoby najlepszym wyborem. Chciałbym kupić buty, które w 100% będą już spełniać moje założenia i z których w 100% będę zadowolony. Przede wszystkim buty chce wykorzystywać w dwóch celach- airsoft + chodzenie po górach. Do gustu bardzo przypadły mi Haixy P9 oraz Lowa Zephyr GTX TF. Z tego co wyczytałem w recenzji Haixów, zaskakująco dobrze spisują się w górach, nawet na mokrej nawierzchni. Za Zephyrami przemawia podobno dobry system usztywnienia całego buta+ niska waga. Pytanie do doświadczonych w temacie obuwia- które buty lepiej będą sie spisywać w takiej roli i które wytrzymają dłużej? O Lowach słyszałem że w wersji desert lubi szybko ścierać sie podeszwa, wolałbym tego uniknąć w butach za prawie 700zł :D

Mam nadzieję, że pomożecie i uda mi się sfinalizować jakiś zakup :D

[StuG_Siana]

Zephyry miód malina, ale bardzo lubią się ślizgać.

http://forum.wmasg.pl/topic/166121-potrzebna-pomoc-w-doborze-obuwia/#entry2156849

Edited May 13, 2018 by StuG_Siana

[MiKorn]

Jeśli szukasz butów całorocznych to od lat jest jedna sprawdzona droga - skóra licowa (najlepiej jeśli z jednego płata skóry) i impregnacja tłuszczowa. Taki but oddycha lepiej niż membrana przy zachowaniu dobrej ochrony przed wilgocią z zewnątrz i jest nieporównywalnie łatwiejszy w konserwacji niż nubuk czy zamsz. Warto obejrzeć ofertę takich firm jak Meindl (np. Borneo) , Lowa, Hanzel czy AKU (np. Tribute), to są buty zaprojektowane do pokonywania sporych odległości w różnym terenie, a niekoniecznie do wchodzenia do pomieszczeń razem z drzwiami czy otwierania BWP, więc do tematów airsoftowych i wycieczkowych idealne.

 

Muszę jednak przyznać rację, że Zephyry to wyjątkowo wygodne buty, używam w lecie wersji bez gore i jestem bardzo zadowolony, a kwestia ścierającej się podeszwy w wersji pustynnej jest już nieaktualna, Lowa przyznała, że wypuścili serie z wadliwymi podeszwami, ale ponoć tego problemu już nie ma.

 

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

 

 

[szmerglu]

Powiem krótko:

Haixy to toporne ale wygodne buty, które dobrze obejmują i stabilizują stopę. Bardzo trwałe i wytrzymałe, z rewelacyjną podeszwą na ciężkie podłoże.

Lowy to bardzo lekki i wygodny but doskonale dopasowujący się do stopy z dobrą amortyzacją na twardym. Niezbyt trwałe - gdyż nie mają takie być, podeszwa głównie na płaski teren - za miękka przez co się szybko wyciera.

[02kuba]

Po przejrzeniu opinii dotyczących obu butów, chyba bardziej skłaniam sie ku P9, głównie ze względu na możliwość użytkowania na mokrej nawierzchni (o Lowach słyszałem, że można je wtedy stosować zamiennie z łyżwami). Z racji tego, że mają być to buty do użytkowania przez większość roku, to wydają sie być one lepszym wyborem. Jedyne czego nie jestem pewien to waga, nigdzie na internecie nie jest podana, a byłaby to dosyć znacząca informacja.