Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Hooah!

 

Witam wszystkich. Mój problem jest następujący.

 

W moim mieście znajduję się Stary Młyn. Jest idealnym terenem do strzelanek, lecz nie wiem co zrobić, aby móc z niego korzystać... Cały budynek nie jest ogrodzony, nie jest także własnością praywatną, rzekłbym że to zwyczajny pustostan :). Jednak mimo to wszytkie wyjścia do niego są zamknięte na kłódkę.

 

Jeżeli wiecie co mam zrobić, to napiszcie, bo w przyszłości można tam zorganizować ładne zawody ;).

 

Z góry dzięki.

 

PS

Jeżeli taki temat już był, to poprostu nie mogłem go znaleźć. Jak coś to przenieście.

Link to post
Share on other sites

Mi nie chodzi o zlegalizowanie grupy. Chciałem się tylko dowiedzieć od kogo mogę wyciągnąć pozwolenie na korzystanie z tego terenu.

 

Jak sądze, po splajtowaniu zakładu jego teren jest własnością gminy, więc chyba najszebciej dowiedziałbym się czegoś od ludzi z urzędu... Mimo to wolę poznać wasze pomysły. 8)

 

Więc proszę udzielić odpowiedzi w tym kierunku, a jak już podajaecie inne temety to podajcie link, a nie "to było gdzieś niżej". :roll:

Link to post
Share on other sites
  • 7 months later...
  • 4 weeks later...

Spróbuj złożyć wniosek w Urzędzie Miasta/Starostwa do Wydziału Geodezji i Gospodarowania Mieniem (w ZG to właśnie ten Urząd. Ew. poszukaj czegoś podobnego). Przygotuj się też na opłatę, w ZG o ile mnie pamięć nie myli należy w kasie uiścić opłatę w wysokości 3,60 (przynajmniej tyle to kosztuje u nas).

 

edycja:

skorygowałem pomyłkę co do sposobu uiszczenia opłaty :)

Link to post
Share on other sites
A skąd do nędzy ciasnej mamy wiedzieć do kogo należy jakiś rozwalony budynek w Polsce... Sam znajdź włąściciela i się dogaduj.

To tak jak:

"no nie wiesz gdzie? w internecie"

bądź

"przepraszam, którędy na molo - (nie wykonując gestów) tam! "

 

Troche to mało precyzyjne co powiedziałeś.

Jeżeli chcesz wjechac gdzie kolwiek a jest to teren miasta bądź teren prywatny, (w przypadku przywatny patrz co foka pisał) gdy jest to teren należący do miasta, to proponuje wybrać się do ratusza i tam płaszczyć się o pozwolenie, oczywiście wasza grupa ASG musi być legana, w przeciwnym razie może być kiepsko. U nas legalizacja kosztowała 70 pare złotych, to nie jest wiele a daje większe mozliwości.

Link to post
Share on other sites

ale pomyślcie kto da zgode na urzędowanie w straym młynie?? NIKT! Sam z kolegami próbowałem uzyskać zgodne na pobyt w starych barakach, za chuja nie pozwolili, mówili że budynek może się zawalić ( a jest w dobrym stanie) że coś się komuś stanie, jeżeli coś by się faktycznie komus stało przejebane by miał ten co pozwalił nam tam wchodzić a kto będzie tam was wpuszczał na swoją odpowiedzialność??

nikt... możesz iść próbować rozmawiać, składać wnioski, może Tobie się uda, życze powodzenia :D

Link to post
Share on other sites
  • 1 month later...

A ja mialem kiedys watpliwa przyjemnosc zalatwiac wstep na nieczynna strzelnice w mojej gminie. Podciagnalem kilkoro ludzi z grupy do LOK'u [jakis rejonowy pseudo prezes na pomogl:p] wiec lepiej to wygladalo przed burmistrzem. Kilka audiencji i oto dostalismy pozwolenie wejscia na teren strzelnicy.

 

Podobnie bylo ze stara restauracja, tez do burmistrza trzeba bylo uderzyc.

 

Adrenalinka :)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...