Andej997 Posted February 5, 2022 Report Share Posted February 5, 2022 UWAGA DŁUGO!!! MEGJEGYZÉS HOSSZAN!!! NOTE LONG!!! HUNWEIS LANG!!! POZOR DLOUHA!!! Witam szanownych kolegów i koleżanki. Niniejszy post postanowiłem popełnić, aby pokazać niezdecydowanym na front wschodni, że nie trzeba koniecznie robić „sznyclojada” czy „waciaka” aby dobrze się bawić. Słowem wstępu o Węgrach. Armia ta przystępując do wojny była dość silna na tle innych państw europejskich i świetnie przygotowana do działania w swoim i ościennych krajach, dość górzystych, toteż Węgrzy nie przykładali zbyt dużej wagi do broni pancernej. Niemniej od 1941 roku do 1945 walczyli u boku Niemców. Temat jest o tyle fajny i ciekawy, że można zrobić go dość prosto i tanio. Więc raczej każdy (niemogący się zdecydować) będzie mógł pójść tym śladem. Poszczególne elementy umundurowania będzie mógł też wykorzystać dla innych armii (np. belgijskiej z 1940, czy polskiej z 1939). Punktem wyjściowym do naszych rozważań są dwie książki wydawnictwa Osprey. 1. Men At Arms 449- The royal hungarian army In WW2 2. Combat Hungarian Soldier vs. Soviet Soldier 3. Węgierskie fora rekonstruktorskie 4. Przeglądanie oryginalnych filmów i zdjęć. 5. Korespondencja z Muzeum w Budzie (serio, byli w opór pomocni i nawet wiedzieli na czym polega ASH!) Geneza munduru węgierskiego jest mocno skomplikowana, dla tego przedstawiam uproszczony opis munduru: 1. Sam początek okresu międzywojennego to wykorzystywanie szarobłękitnych mundurów CK 2. Około 1924-1926 wprowadzanie munduru khaki, w skład munduru chodzi: kurtka z 4 kieszeniami i stójką zamiast klasycznego kołnierza, spodnie typu „szarawary” zwężane poniżej kolana+owijacze koloru ochronnego (dopuszczano kolor khaki, czarny, CK do czasu wyczerpania zapasów), buty to klasyczne trzewiki. Hełm jest elementem wyposażenia „szturmowego” i nie był wydawany etatowo. Głowę osłaniała czapka w typie furażerki lokalnie nazywanej „Bocsaki”. Kolor munduru oscyluje w stronę „jasnego khaki/piaskowego”. 3. Około 1937 zmianie ulegają buty, z trzewików, na trzewiki z doszytymi skórzanymi opinaczami. Spodnie są bez zmian, wygląda to… mocno osobliwie. Na skład etatowego wyposażenia wchodzi hełm M16, M17, sukcesywnie zastępowany przez hełm M38 (węgierski wariant hełmu M35). Kolor munduru oscyluje w zakresie „khaki/gliniasty” 4. Od 1941 roku wprowadzany jest nowy wzór spodni i kurtki, spodnie mają klasyczny krój i są mocno „workowate”, na dole spinane są krótkimi wełnianymi owijkami (jak brytyjskie czy polskie), kurtka zostaje uproszczona, dodatkowo dostaje kołnierzyk i odkryte guziki. Kolor munduru bez zmian. I właściwie od tego momentu zaczyna się poradnik ;) 5. 1943 rok jest ciężki, płaszcze są skracane, zdarza się, że mundury mają pomniejszone i uproszczone kieszenie, czasem brakuje dolnych kieszeni. Kolor munduru ciemnieje z khaki na zgniłozielony. Zdarza się, że czapka i spodnie znacząco odstają kolorem od kurtki czy płaszcza. Zdarzają się niemieckie parciane opinacze. 6. 1944 to już totalne załamanie logistyczne, Węgrzy w tym momencie dostają od Niemców całe palety sukna włoskiego, czy polskiego (zdobytego w 1939 przez Niemców w Polsce), mundury upraszczane są do granic możliwości, często rezygnuje się z pagonów. Patki kołnierzowe zastępowane są cienkim paskiem w kolorze barw broni. Dolne kieszenie coraz częściej nie mają guzików. Niemieckie opinacze są bardzo powszechne. Do łask wracają zmagazynowane hełmy z okresu I WŚ. Skupiając się na żołnierzu węgierskim warto zwrócić uwagę na wygląd sylwetki ogólnej (patrząc od góry) 1. Składa się na nią hełm M38 (węgierski wariant M35), lub hełm M16, M17, M18. Oczywiście wydawano czapki bez daszka lub z daszkiem (od 1942 roku, w kilku wariantach) 2. Kurtka khaki sięgająca pośladów z 4 kieszeniami i stójką lub kołnierzem 3. Spodnie khaki z nogawkami które pozwolą nam stworzyć pumpy (do 1941 były spodnie mocno opięte na łydkach, co widać na poniższej grafice, potem to zmieniono na bardziej klasyczny krój) 4. Niskie trzewiki z krótkimi opinaczami/trzewiki z krótkimi owijkami 5. Obowiązkowo wąsy! Bez wąsa to szpieg i podróbka Węgra ;) To czego nie widać to piaskowa koszula i piaskowy podkoszulek. Żołnierze stojący: po lewej żołnierz w hełmie CK z owijaczami, po prawej żołnierz w hełmie wz. 38 z butami posiadającymi opinacze. Wyposażenie jest przenoszone na pasie. Składają się na nie dwie podwójne ładownice do karabinu manlicher, chlebak oraz torba na maskę p.gaz są przenoszone na pasie przewieszonym przez ramię. Do szelek skórzanych doczepiony jest mały plecak typu „sierściuch”. Na nim przytroczony jest zrolowany płaszcz, pod płaszczem widzimy zrolowaną pałatkę, poniżej plecaka część namiotu (węgierskich pałatek nie dało się spinać w namioty). Jest to oczywiście stan na początek wojny, mundur ulegał ewolucji. Nie mniej jest to dla nas punkt wyjścia. W swoim opracowaniu sylwetki bazuję na przeróbkach istniejącego wyposażenia które jest tanie i dość łatwo dostępne. Stylizacja „przejściowa”: Na stylizację przejściową składa się marynarka no. 2 all ranks, z przerobionym: -kołnierzem (na klasyczny kołnierz ze stójką, koszt przeróbki 55 pln) - klapy dolnych kieszeni, w „jaskółkę” Samą marynarkę można kupić w sklepie naostrzu.pl w cenie około 50-70 pln. Do naszej przeróbki będą potrzebne niestety dwie takie marynarki (jedna jest dawcą materiału na kołnierz). Myślę, że sama kurtka bez problemu nada się na inne imprezy, np. Kampanię Polską, Kampanię Belgijską czy Kampanię Francuską. Kwestia zmiany hełmu. Spodnie to standardowe brytyjskie spodnie garnizonowe. Do kupienia za około 20-40 pln (również w sklepie naostrzu.pl). Kołnierz kurtki był wzorowany na tej grafice: Pas główny to reprodukcja pasa CK ze sklepu Nestof https://nestof.pl/pl/products/rekonstrukcja-1914-1918/rekonstrukcja-austrowegierska/pas-glowny-m15-7145.html. Rapcie na bagnet uszyte samodzielnie (w przypadku stylizacji z PM zrezygnowałem z bagnetu), do tego wschodnio niemiecki chlebak (NVA) i czarne szelki skórzane ZOMO (osobiście jednak nie polecam, mało wygodne i wymagają popraw kaletniczych żeby to działało jakkolwiek). W tym wypadku buty to klasyczne opinacze polskie koloru czarnego (powinny być brązowe, ale to w końcu Ash). Dodatkowo skórzana jugosłowiańska ładownica i MP18 jak obroń główna. Parciana kieszeń z tylu paska jako „normalna apteczka” (bandaż x2, sól fizjologiczna, plasterki, gaza jałowa metrowa). W momencie dokończenia customa 4 taktu, wyposażenie bojowe może ulec zmianie ;) Jak widać jest to dość lekki i pakowny zestaw który pozwoli nam spokojnie odnaleźć się na ASH’owym polu walki. Koszt stylizacji: -Kurtka x2 100-140 pln +55 pln -Spodnie 20-50 pln -pas 30-100 pln (każdy szeroki wojskowy pas brązowy lub czarny jest ok.) -ładownica 50-150 pln -buty 100-150 pln -hełm 20-265 pln (plastikowy z filmówki lub stalowy z Nestofa) -farba RAL 30-60 pln -chlebak NVA 30-70 pln -szelki ZOMO 30-60 pln Stylizacja letnia: Problematyką armii węgierskiej (z którą również borykają się rekonstruktorzy) jest wyposażenie letnie. W okresie międzywojennym polowe mundury letnie były szyte z naturalnego lnu (brudno-biały). W okresie 1941 na węgierskich forach przewija się informacja o rzekomym farbowaniu tych mundurów w warunkach polowych, teorie są różne, kawa, herbata (której sporo ponoć zdobyto z radzieckich magazynów w początkowym okresie wojny, choć wydaje mi się to nonsensowne ;) ), specjalne barwnik (najbardziej realne i wyjaśniało by rozbieżności kolorystyczne). To co wiemy na pewno, widać to na filmach i zdjęciach z epoki to standardowe spodnie+koszula, żołnierze chodzą bez kurtek, za to w często podwiniętych rękawach. Nie do końca wiadomo kiedy wprowadzono mundury letnie jako etatowe wyposażenie bojowe, na pewno można je spotkać pośród żołnierzy węgierskich już w 1942 roku. Kolorystyka tych mundurów jest bardzo różna. Od „bladozielonoszarego”, przez piaskowy, po „ciemną soczystą zieleń”. W moim wypadku bazą wyjściową do wariacji na temat była: - Szwedzka letnia kurtka drelichowa (wpisać w allegro ‘bluza szwedzka’) (https://allegro.pl/oferta/oryginalna-szwedzka-bluza-wojskowe-m82-r-c42-11217549521) -brytyjskie spodnie bojowe(https://www.naostrzu.pl/8970,spodnie-armii-brytyjskiej-lightweight-oliwkowe-stan-prosto-z-frontu-8970) lub All ranks z poprzedniej stylizacji, na zdjęciu widać All ranks, bo zapomniałem ich na sesję… Zdecydowałem się na przemalowanie guzików na czarny (w dniu zdjęć jeszcze niewykonane), odprucie tylnych kieszeni, (rozważane przeszycie ich na przód, choć szczeki utrudnią do nich dostęp), co pozwoliło uzyskać całkiem fajny efekt, niestety kieszenie dolne pozostały wpuszczone co lekko mnie boli, ale tego nie przeskoczę. Wyposażenie bojowe bez zmian. Wariant zimowy: Temat najbardziej grząski, najdroższy i relatywnie najtrudniejszy, opracowany przeze mnie najgorzej. Za punkt wyjścia posłużył płaszcz zimowy koloru „ciemne khaki/oliwkowy” nieznanego mi pochodzenia. Praktycznie nic w nim nie zmieniałem. Spodnie które widać na zdjęciu to „baraki” znane z poprzednich stylizacji. Głowę zdobi ten sam hełm, doszła podhełmówka, wyposażenie bojowe bez zmian. To co zobaczy wprawny obserwator to inny typ butów. Są to buty M1866 z Nestofa, które na co dzień służą mi jako buty rekonstrukcyjne. Nie mniej idealnie nadają się na Węgrów, gdyż buty z wysoką cholewą były określane jako buty „robocze” i dość powszechnie, wydawane w kolorach: -czarnym -brązowym -naturalnym W tym wypadku jak łatwo się domyślić płaszcz to był przypadkowy strzał w OLX za całe 300 pln, ostatecznie okazał się ciut przyciasny i wymagał paru przeróbek. Pod płaszczem założone jest: -podkoszulek -cienki sweter z golfem -bezrękawnik z szetlandu Powinno to zapewnić niezłą izolację termiczną. Ciekawym elementem dodatkowym są kamizelki wydawane w armii węgierskiej, możemy wyłączyć dwa główne typy. 1. Kamizelka skórzana licowa, koloru czarnego lub brązowego, podszyta wełną (najbliżej jej do brytyjskich Leather jerkinów) 2. kamizelka „barankowa” koloru naturalnego lub bielona, wydawana w zimę jako docieplenie pod lub na płaszcz Figurki modelarskie Rumuńskich żołnierzy, ale dość wyraźnie obrazują co mam na myśli mówiąc o "barankowych" kamizelkach. Osobiście nic takiego nie znalazłem po za „górlaskimi” za krocie… Ale nie miałem głowy do latania po lumpkach. Stylizacja marynarska: Jakkolwiek kuriozalnie to brzmi, to armia węgierska posiadała marynarkę wojenną, nawet „szturmowe kompanie marynarskie” ;) oczywiście chodzi o marynarkę rzeczną która brała udział w działaniach wojennych, zazwyczaj jako piechota, nie mniej w swoim niepowtarzalnym stylu. W mojej ocenie jest to najprostsza możliwa sylwetka do uzyskania, niewymagająca ingerencji krawca (umówmy się, z odpruciem kieszeni poradzi sobie każdy ;) ) To co będzie nam niezbędne na taką sylwetkę: 1. Znana nam wszystkim kurtka No.2 all ranks, jedyne co będziemy musieli w niej zrobić to: -odpruć górne kieszenie -doszyć guziki do dolnych -naszyć sobie niebieski pasek na lewej piersi i ewentualne szewrony na mankietach (by bardziej podkreślić swoją marynarskość!) 2. Spodnie no. 2 all ranks 3. opcjonalnie biała koszulka pod spód 4. buty z wysoką cholewą (mogą być sapogi) 5. Czapka marynarska lub hełm M16/M18 (marynarze nowszych nie dostawali) Na wyposażenie składają się: 1. skórzany pas brązowy 2. dwie podwójne ładownice 3. chlebak niemiecki przerzucony przez ramię na pasie 4. szelki, są one opcjonalne mogą być czarne lub brązowe 5. dla bardzo upartych można pomyśleć o puszcze stalowej na maskę p.gaz, były one wydawane, na zdjęciach się z nimi nie spotkałem (piechota i pancerniacy nosili torby parciane na maski b.gaz) To na co warto zwrócić uwagę (szczególnie uzdolnieni manualnie) to dwa granaty trzonkowe zatknięte za pas, są to granaty produkowane po 1942 roku wyposażone w zapalnik czasowy, nie uderzeniowy. Ja osobiście nie mam uzdolnień aby wykonać je w papierze ;), ale może ktoś bardziej ogarnięty się podejmie. Sugestie końcowe: 1. Z racji cen hełmów węgierskich i raczej ich małej dostępności sugerowane jest kupno reprodukcji hełmu niemieckiego z okresu II WŚ lub I WŚ, pomalowane kolorem RAL 8000 RAL 8008 RAL 8024 RAL 6025 RAL 6014 RAL 7008 (zalecany przez muzeum w Budapeszcie, aczkolwiek przyznają, że używano wielu kolorów więc powyższe kolory nie są złe) Oczywiście można pomyśleć o czapce, ale cena jest odstraszająca https://mundury-jarema.pl/product/overseas-cap-m20-1920m-tabori-bocskai-sapka-poszto/ chyba, że ktoś umiałby uszyć, wtedy wchodzę w ciemno i jestem chętny. Tańsza alternatywa nad którą myślę dość intensywnie to https://pl.aliexpress.com/item/33015399758.html?spm=a2g0o.seodetail.topbuy.1.6a3a6a6fjKX1ve choć wymagała by ona paru przeróbek. 2. W przypadku butów z wysoką cholewą poczciwe sapogi są aż nadto wystarczające i wciąż dość tanie 3. W przypadku niskich butów warto pomyśleć o butach tego typu https://wojskowystyl.pl/produkt/trzewiki-wojskowe-skorzane/?gclid=CjwKCAiA866PBhAYEiwANkIneCFeVAsTRijNT_yk22tv38glOWzO1k5oSKUF9i3FM0cykCRi-HP5zBoCONEQAvD_BwE, w uzupełnieniu z owijkami dają bardzo fajny efekt. 4. Na pewno nie warto popełniać mojego błędu i kupować szelek ZOMO… czechosłowackie będą zdecydowanie lepsze https://nestof.pl/pl/products/rekonstrukcja-niemiecka-1933/oporzadzenie-i-wyposazenie-niemieckie/szelki-bojowe/szelki-czeskie-demobil-8850.html?gclid=CjwKCAiA866PBhAYEiwANkIneMo6lgzaJ6zUb0urCvO_ZIwIOdUi6Dq892XsTm4P9mhZ2XrfFe8YSBoCRAUQAvD_BwE przy niewiele wyższej cenie. 5. Warto zapuścić wąsa, wtedy nikt nie ma wątpliwości kto przed nim stoi ;) 6. Patki kołnierzowe sugerowane 6.1. Zielone/Niebieskie gładkie (piechota) (jeszcze nie rozgryzłem jak to jest do końca więc będzie zapewne aktualizacja) 6.2. Zielone z niebieskim lampasem z przodu (straż graniczna, walczyła aktywnie po 1943 roku) 6.3. Czerwone (żandarmeria polowa)+czerwone pagony 6.4. Bordowe (artyleria szturmowa) 6.5. Czarne (służby medyczne i ratownicze 7. Na pewno w moim wypadku zmianie ulegnie kabura oraz broń krótka. Obecnie to kabura parciana w DPM oraz rewolwer Dan Wesson 715. Docelowo będzie tam reprodukcja kabury węgierskiej wypchana Coltem Detonics od Army. 8. W możliwie najbliższym czasie postaram wykonać się replikę stylizowaną na FEG’a M35 i wrzucić zdjęcie w wariancie karabinowym (czyli bez szelek i ogólnie „mniej wyposażenia”) 9. Spodnie… Brytyjskie Barracks dress wydają się dość cienkie i delikatne… nie mam pojęcia ile wytrzymają (na dzień dzisiejszy kosztują 19 pln ale..), dla tego jeśli znajdę coś lepszego i mocniejszego wrzucę info na forum. Kwestia broni (pochylą czcionką zaznaczono, że replika są i istnieje): 1. Krótka: -Frommer Stop -Feg M37 (udawać go może Colt Detonics) -TT-33 (zdobyczne) -Nagant (zdobyczne) -C 96 (zdobyczne) (myślę, że z racji braku replik P08, PPK czy Makarow też nikogo razić nie będą) 2. PM: - Danuvia 39M/43M -MP18 -MP40 -PPSz (zdobyczne) -Beretta M1938 3. Karabiny: -M35 FEG (w chwili pisania posta autor pracuje nad customem) -Mauser K98 -Mannlicher 1895 -Mosin (zdobyczny) -SWT-40 (cieszył się sporą popularnością, w chwili pisania posta obiecany przez Taiwangun, w necie jest parę poradników jak wykonać custom na bazie SWD od A&K elektrycznego, choć spring to ponoć niezła baza na snajperkę, tyle że powtarzalną) 4. RKM: - Solothurn 1931 (znany jako MG30) -Zb-26 -MG34 (otrzymany wraz ze Stugami) 5. CKM: - Schwarzlose -Maxim wz. 1910 Linkownia: -wyposażenie skórzane (szelki, ładownice, troki) : https://nestof.pl/ -plastikowe wydmuszki hełmów, mundury z magazynów teatralnych, jeśli nie ma na allegro należy pisać: https://allegro.pl/uzytkownik/IFaustI/militaria-691 -mundury All ranks no.2 (zakładka demobil-> kurtki) https://www.naostrzu.pl/ -mundury szwedzkie letnie: https://bastionshop.olx.pl/?page=16#items (tutaj warto napisać, powiedzieć, że bawi się w ASH i Andrzej dał namiar, nie wszystko co jest dostępne jest wystawione) -chlebaki NVA, sporadycznie szelki zomo, koce: https://allegro.pl/uzytkownik/armyshop-bielsko Jeśli dotarłeś do tego momentu... To dziękuję za poświęcony czas i mam nadzieję, że zaciekawiłem Cię tematem, a może nawet zachęciłem to stworzenia swojej sylwetki ;) Quote Link to post Share on other sites
Mati86 Posted February 5, 2022 Report Share Posted February 5, 2022 Przeczytałem całość, świetna robota. Quote Link to post Share on other sites
Domin007 Posted February 7, 2022 Report Share Posted February 7, 2022 Gratulacje Andrzej, widzę, że poradziłeś sobie z wrzuceniem zdjęć. Szkoda, że dopiero na koniec cyklu "węgierskiego", ale przecież Węgrzy walczyli w kilku miejscach na froncie wschodnim więc może warto spróbować, tym bardziej, że rzeczywiście od munduru brązowego/khaki do Polaka, Belga czy Francuza jest krótka droga. Quote Link to post Share on other sites
Andej997 Posted February 7, 2022 Author Report Share Posted February 7, 2022 Tak wyszło ;) Okazuje się, że szukanie nowych i tanich rozwiązań, aby to wyglądało jakkolwiek (choć chyba wyszło nieźle) nie jest łatwe... Ale się udało :D więc mam nadzieję, że populacja węgierska zwiększy się :D Szczególnie, że w kuluarach coś słyszałem o paru akcjach ze wschodniego ;) więc może będzie jeszcze okazja :D Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.