jonboy2312 Posted December 4, 2005 Report Share Posted December 4, 2005 Przy rozkładaniu każdego GB trzeba uważać, żeby sprężyna nie wystrzeliła Ci prowadnicy w bliżej nieokreśloną niedostępną czeluść pokoju. Składając, dobrze jest mieć trzy ręce i po piętnaście palców na każdej. Oczywiście przesadzam, ale trzeba siętrochę nagimnastykować przy każdym GB, czy to CA, czy Marui/Well (identyczne puszki). Musisz uważać by nie pogubić podkładek i łożysk (popychacz lubi "ściągać" je z zębatki tłokowej. Blokada powrotna lubi się "kłaść" i nie wchodzić w sobie przeznaczone otwory w puszcze. Składając trzeba tak wszystkim lawirować by wszystkie osie trafiły w swoje otwory, jednocześnie przytrzymując palcami cylinder (przez okno cylindra w połówce GB którą właśnie nakładamy) oraz w przypadku mocniejszych spręzyn musimy przytrzymywać także prowadnicę (przez okienko na "uszy" body). A nie jest to proste biorąc pod uwagę fakt, że paluchy w tym momencie będą jużcałe w smarze. Czyli - jest dokładnie tak samo jak w Marui, ani łatwiej, ani trudniej. Czułem siętak, jakbym znowu majstrował w moim starym, dobrym M16A2 TM... Co do pytania o baterię - bateria dołaczona do mojego zestawu udźwignęła 130PDI bez problemu, szybkostrzelność też została całkiem, całkiem - moim zdaniem na bardzo realistycznym poziomie. Tu jednak mała uwaga - na zachodnich forach jeden z recenzentów skarżył się, że jego replika (MP5, ale ten sam GB i ta sama bateria) zacinała się na 130PDI gdy przerwałeś ogień przy ściśniętej sprężynie. Nie była to jednak wina silnika ani baterii, lecz kabli - prawdopodobnie któryś lut stwarzał opór, a wymiana kabelków zlikwidowała problem. Tak więc, zarówno bateria jak i silnik uciągną taką sprężynę bez trudu, troszeczkę niepewności można mieć co do jakości chińskich lutów, ale to akurat jest banał... Tak czy inaczej, w moim egzemplarzu nie było najmniejszych problemów tego typu. [ Dodano: 04 Gru 2005 22:12 ] Kolejne uzupełnienie recenzji, tym razem zdjęcia. Tutaj widzimy serce całej repliki, to co w niej najważniejsze: Gearbox. Taki, jaki dostajemy w stocku, ze słabą sprężyną (produkuje 250fps) w kolorze chromu, lecz z bardzo dobrej jakości zębatkami. Zwróćcie uwagę, że zębatka tłokowa odciązona jest otworami identycznie jak w CA, a nie pocienieniem, jak w Marui. Zdjęcia tłoka nie zrobiłem, jest jednak taki sam jak w Classic Army (poza kolorem - tu jest biały). Łożyska wyglądają na teflonowe - miodzio. Do tego ogólna hojność smarowania. Jest dobrze. Zaraz po tym zdjęciu wymieniłem spręzynę na mocniejszą. Oto gniazdo magazynka i sam magazynek. Magazynek, przynajmniej jeśli chodzi o spasowanie plastików, jest wyraźnie wyższej jakości niż hi-capy CA. Tu jednak przewaga się kończy, gdyż w przeciwieństwie do CA i Marui nie jest zapakowany w metalową "skórę" - tutaj sam sobie stanowi obudowę. Jednak niejako w zamian, mechanizm jest w niedużym, łatwo wyjmowalnym, banalnie prostym do konserwacji i naprawy module. Gniazdo magazynka - wyraźnie widoczne są "szyny" usztywniające fabryczny mag (zaznaczone strzałkami). Żeby wszedł mag standardowy (Marui, CA, Star itp) te szyny muszą być usunięte. Cała reszta, z szyjką podajnika na czele, jest identyczna ze standardem. Oto ilustracja do mojego stwierdzenia o wzajemnej kompatybilności korpusów. Góra stockowa, dół pochodzi od nowego AEG M4A1 BAX System Cyber Guna (sprawdzałem także z Marui - żadnej różnicy). Zgodność wymiarowa z "niepisanym standardem" doskonała, "uszy" mocujące pasują idealnie, Otwory na piny pokrywają się tak doskonale, że nawet z lupą nie da się wychwycić żadnych nieprawidłowości. Szczeliny są... mniejsze niż między połówkami body CA. To jest właśnie kombinacja, jaką zastosuję w moim egzemplarzu. Dolne body daje mi pełne oznaczenia licencyjne oraz NORMALNE mocowanie kolby (poczęstuję je teleskopową CA). Górne body jest perfekcyjne, nie ma sensu go zmieniać (jeśli chodzi o różnicę kolorów, widać ją także w prawdziwych gunach, gdzie dolne body starego modelu wykorzystano wtórnie z nowym flat-topem, jak to ma miejsce w wielu kanadyjskich Diemaco C7A2, gdzie wyraźnie widać dwukolorowość - czarna góra, szary dół). Co to oznacza dla Was? Metalowe body kiedy tylko zechcecie. Mocowanie lufy jest inne, dłuższe i sztywniejsze niż w Marui (nie ma "chwiejnej lufy"), ale już dwuczłonowość lufy zewnętrznej identyczna. Nie powinno być problemów z założeniem metalowego "przodu" Marui. Oczywiście w przypadku metalowego body trzeba by zaplikować inną lufę zewnętrzną - choćby od M15A2/A4 CA, które chodzą po 150 zeta... I wreszcie widok body z usuniętymi szpachlówką i lakierem napisami producenta - na dolnym body, pod dopychaczem zamka i trochę na prawo, było ogromne "made in china", a na ściance gniazda magazynka - ramka prosząca nas o przeczytanie instrukcji przed użyciem. Oczywiście był to tylko eksperyment - dolna część body i tak będzie zmieniona. Przy okazji - widać zaletę "zabawkowego" mocowania kolby u Wella- na tym zdjęciu ma zamocowaną kolbę stałą. Doskonale też widać imitację zamka, skopiowaną idealnie z Marui i też metalową. Żal, że Classic Army tak nie potrafi... :( Nie zrobiłem jeszcze zdjęć komory HU, ale jeśli najdzie mnie chęć na preclufę, z chęcią obfotografuję. Póki co powiem tylko, że komora HU jest identyczna z nową komorą Classic Army dla M15. IDENTYCZNA co do joty, z tym samym pinem mocującym ją do body, tak odmiennie niż w Marui. Jedyna różnica to to, że kopia tej komory w wykonaniu Wella jest z białego, gładziutkiego plastiku. Jakościowo jest bardzo dobrze, odlewy bardzo precyzyjne. Gumka HU oraz wszelkie nacięcia na lufie wewnętrznej są doskonale standardowe - wstawienie preclufy to chwila. To w sumie tyle... Wielkie dzięki dla Frostu za pomoc w zahostowaniu zdjęć! Moje łącze internetowe mnie nie lubi :D Link to post Share on other sites
Matos Posted December 5, 2005 Report Share Posted December 5, 2005 Da się odkręcić tłumik ognia żeby zamocować tłumik dźwięku? Link to post Share on other sites
bizzy Posted December 5, 2005 Report Share Posted December 5, 2005 A zespuł muszki jest metalowy ??? Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 5, 2005 Report Share Posted December 5, 2005 Nie - przednia część lufy zewnętrznej to jeden element. Razem z zespołem muszki i tłumikiem. Ludzie, na czymś przecież musieli zaoszczędzić by dać Wam replikę w takiej cenie. Ale przyznać trzeba, jakość wykończenia powierzchni jest bardzo dobra i nie rzuca się w oczy, że to plastik. Oczywiście kiedyś można to wymienić na metal... Link to post Share on other sites
maxavelli Posted December 6, 2005 Report Share Posted December 6, 2005 Zgadzam sie - cos w tym musi byc... Z zebranych przeze mnie z tego topicu informacji wynika ze dobry karabin na zime mozna miec za 500 zl (M4 A1 WELL + wymiana HU na silikonowy, coby nie zamarzal + wymiana sprezyny na 130 PDI). Wiem, ze za 450 moge miec WELL'a MP5, ale po pierwsze stany magazynowe sa dosc ubogie i ciezko go "ustrzelic", a po drugie jakos wizualnie bardziej preferuje wyglad M4, nawet jesli wykonany jest gorzej niz "piatka" (tak przynajmniej wynika z paru stron postow). Pieniazki potrzebne sa na rozne cele - w tym utrzymaniowe, dlatego watpie zeby nastal moment, ze "lekkim leszczem" wyrzuce 1000 zl na Marui. Powaznie zastanawiam sie nad modyfikowanym WELL'em! Link to post Share on other sites
zoombie Posted December 6, 2005 Report Share Posted December 6, 2005 jonboy ... kawał roboty ... a ja już zakładałem nowy topic pod tytułem : czy ktos ma , używa , wie co i jak z tym M4A1 Wella - :P a tu - nie dość że aż za dokładne opisy ( dla mnie to jest zaleta a nie wada , bom noob z mechaniki w ogóle nie tylko AEG-ów ) to jeszcze przetestowane - no wielkie , piękne dzięki od kolegi ze Sczecina . I o ileś pełnoletni ( bez obrazy :P wielkie piwo za te opisy na jakimś zlocie , gdyż prezent na Gwiazdkę już sobie zaklepałem dzięki Tobie właśnie :P Wcześniej tylko porady : lepiej kup TM czy CA , ale w sumie bez żadnego konkretnego uzasadnienia dlaczego akurat właśnie nie tego Wella . Ot po prostu przywiązanie do marki - a kto wie może Well niedługo również stanie na podium ASG ? :P Wielkie pozdrooffka ... Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Witam! Ponownie garść informacji n/t mojego ustrojstwa, i ponownie garść zdjęć! Oto zębatki, o których tyle sięmówiło... Kto widział zębatki Marui i Classic Army (albo jeszcze lepiej, podstawowe od Systemy) - ten wie już, że wszystko jasne. Tutaj demonstracja ruchomego "zamka", identycznego jak w produktach Marui. Właśnie ten szczegół był decydującym powodem pozostawienia niezmienionego górnego body, pomimo wymiany reszty. Górne body jest po prostu... fajne. Bardzo dobrze zrobione. Oto stockowe body dolne, wraz z "niefajnym" mocowaniem kolby. Jakie ono jest w istocie... plastikowe, fakt, ale po obu stronach bardzo grube i solidne. Znane mi są 3 kolby pasujące do tego systemu - klasyczna stała, teleskopowa zwykła i teleskopowa "law enforcement". Replika dostarczana jest z tą ostatnią. Szczerze mówiąc, nie martwiłem się zupełnie o wytrzymałość mocowania, bo okazało się niczego sobie. Problemem jedynie był wygląd - Przy stałej kolbie problemu nie było, ale przy teleskopach wyraźnie widać obudowę zatrzasku, co trochę psuje realizm repliki. To zaczątki jednego z moich customów - Kanadyjskiego Diemaco C7A2 - w którym dolne body pochodzi właśnie z Wella. I widać tu dokładnie obudowę zatrzasku, o której mówiłem powyżej... Ciąg dalszy za chwilę [ Dodano: 06 Gru 2005 23:10 ] Zoombie, dzięki za miłe słowa :D [ Dodano: 06 Gru 2005 23:37 ] Tutaj widzimy, jak dolne Wellowskie body (po lewej) wygląda z kolbą stałą tego systemu, po prawej natomiast - wprawdzie jeszcze nieskończone - ale normalne mocowanie kolby teleskopowej... nie ma tu żadnej obudowy (to po prawej to właśnie ów Well zapakowany w nowe dolne body innej firmy - co dodatkowo udowadnia pełną kompatybilność) Tutaj muszę wszystkich czytelników mojej recenzji przeprosić za błąd, jakże głupi zresztą... Nigdy nie rozkładajcie więcej niż jednej repliki naraz. Jaki to błąd? Ano pomieszały mi się komory HU dwóch różnych replik! Owszem, Well ma komorę mocowaną pinem jak w CA, ale ogólna jej konstrukcja to stare, dobre Marui (przecież gdyby to była komora jednoczęściowa, body nie mogłoby się otwierać jak odpowiednik "real steel"). Przepraszam najmocniej!!! Wiem, że należy mi się hi-cap w dupsko, ale może przynajmniej teraz to naprawię. Poza tym, że podajnik jest oddzielnym elementem jak w Marui, wszystko inne co o tym HU napisałem jest całkowicie poprawne. Mocowanie do lufy - standardowe (preclufy - bez problemu). Frezy pod gumkę i do zatrzasku na lufie - normalne dla serii M16. Zajżyjmy raz jeszcze do gearboxa: Widzicie różnicę w kolorze sprężyny w stosunku do starej fotografii gearboxa? To właśnie 130-ka PDI, moim zdaniem rozsądna granica tuningu przy której nie trzeba wymieniać łożysk, prowadnicy, baterii, itd... (w Marui musielibyśmy wymienić już teraz zębatki, tłok i głowicę... punkt dla Wella, spisali się chłopaki) Ta głowica zapewne wygląda znajomo dla właścicieli replik CA. Jednak jest tu jeden drobiażg, który mógłby być wykonany lepiej... uszczelka jest niezbyt szczelna, i szczerze mówiąc nie bardzo wiem, jak w ogóle miałaby być szczelna, skoro nic jej nie dociska do ścianek cylindra. Ale w CA jest tak samo... więc w czym rzecz? Może chodzi o dziurki w powierzchni czołowej głowicy tłoka CA? W Wellu są tylko zaznaczone, a nie przebite... może w CA ciśnienie powietrza wpadającego do środka głowicy dopycha uszczelkę do ścianek? Hmm... czy ktoś mi to może wyjaśnić? Tak czy inaczej, mimo nienajlepszego sprężania mój M4 potrafi wykrzesać z siebie zacne osiągi (zauważalnie mocniejszy od stocku Marui...). Ciekawe co będzie, gdy dotrze do mnie zamówiona metalowa głowica tłoka Systemy... Oczywiście zdam relację. I na zakończenie, dwie fotki mojego Wella M4A1 (w towarzystwie AKM-a) po zamianie dołu body. W planach na najbliższą przyszłość - metalowa podstawa mszki, tłumik płomienia, lufa zewnętrzna. Pozdrawiam wszystkich serdecznie! [ Dodano: 07 Gru 2005 00:13 ] Odkryłem powód słabej kompresji! Przy oględzinach uszczelki głowicy tłoka rzuciło mi się w oczy, że nic jej nie dopycha do cylindra. WTF? Oryginalna głowica tłoka CA ma w powierzchni czołowej dziurki. Podobnie każda inna, Systema itd. Dziurki służą do tego, by ciśnienie wytworzone w czasie ruchu tłoka weszło do środka głowicy i rozepchało uszczelkę. Chińczycy wykonali kopię tłoka CA, lecz... otworki są zaznaczone, lecz nie przebite O_o No i oto cała zagadka! Znamienne, że mimo niepełnej kompresji osiągi na 130PDI są bardzo imponujące. Dziś już jest późno, jutro rano naświdruję głowicę i zobaczymy co z tego wyjdzie - dam znać od razu czy jest jakaś róznica. Tak czy inaczej - niczym nie ryzykuję bo głowica Systemy jest w drodze. Tymczasem z mojego eksperymentu na pewno parę osób skożysta. W ostateczności głowica tłoka CA to nieduży wydatek, pewnie przyda się nawet bardziej niż silikonowa gumka HU. A więc - do jutra, teraz wyro mnie woła. Link to post Share on other sites
zoombie Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Jonboy - w takim razie walę z pytaniem : czy sądzisz że po wymianie : tłoka na CA ( lub naświdrowniu stockowego, na efekty czekam z niecierpliwością ) , wymianie gumki HU na siliconową oraz sprężyny na 130 PDI - generalnie będzie good z mocą , zasięgiem i celnością ?- chodzi mi o takie podstawowe wymianki jakie można spokojnie trzasnąć zanim się jeszcze ruszy w "pole" :P Sprawy prec-lufy , czy dezintegracji napisów na body pomijam , traktuję to jako extrasy, które można spokojnie odłożyc "na za jakiś czas" . Dużo już wiesz na temat tego karabinka więc proszę Cię o odpowiedź ... Czy do minimalnych zmian dołożyłbyś jednak coś jeszcze - chodzi o mechanikę , nie estetykę ... Link to post Share on other sites
maxavelli Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Ja uwazam, ze WELL i tak powinien byc traktowany jako bron klasy AEG dla poczatkujacych, takich jak m.in. ja. Dlatego nie widze wiekszego sensu wymieniania w nim czegos wiecej niz sprezyny i HU na silikon celem zyskania na mocy i przystosowania do zimy. No i zobaczymy jescze co da naswidrowanie tloka. Mysle ze po tych przerobkach bedzie to bron, ktora jest swietnym AEG na poczatek! Nie ma sensu zmieniacw nim za duzo, bo nei zapominajmy ze to WELL! Nie dajmy sie zwariowac - to nie Marui, ktore wytrzyma nawet trzecia wojne swiatowa! Mimo wszystko jest to nizsza polka i z przerobkami nie powinno sie w nim przesadzac! Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Cóż, po rozkręceniu tłoka okazało się, że w ogóle głowica jest jakoś tak kiepsko spasowana. Między górnym a dolnym "talerzem" głowicy tłoka było tak szeroko, że nawiercenia otworków tylko pogorszyło kompresję (po prostu powietrze zaczęło uciekać pod uszczelką, gdyż było za luźno by ją "rozepchać". Zeszlifowałem zatem walczyk na którym przednia część głowicy opiera się na tylnej, aby uszczelkę mocniej "ścisnąć" - i teraz jest świetnie. Jednakże najlepszym wyjściem byłby po prostu zakup gotowej głowicy tłoka CA (ile ona kosztuje? 20? 30 złoych?), od razu będzie tez lepsza uszczelka, bo ta jest odlana tak jak chińskie kulki :-P Pora na podsumowanie: - Well M4A1 (R6) - sprężyna 130 PDI - głowica tłoka CA (ja osobiście wziąłem metalową od Systemy) i tyle... nic tu więcej nie potrzeba. Czyli dobrze wydedukowałeś, Zoombie :) Link to post Share on other sites
Okruch Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Czy uchwyt transportowy jest zdejmowany? Link to post Share on other sites
Westie Posted December 7, 2005 Author Report Share Posted December 7, 2005 Czy uchwyt transportowy jest zdejmowany? Tak. Niestety muszka i tłumik płomienia już nie (cholera, trudno im było sklonować rozwiązania z "taniochy"?). Jednakże najlepszym wyjściem byłby po prostu zakup gotowej głowicy tłoka CA (ile ona kosztuje? 20? 30 złoych?), od razu będzie tez lepsza uszczelka, bo ta jest odlana tak jak chińskie kulkiNo proszę. A jednak nie taki nędzny ten Well. A co do tłoka, to na Arnie's ktoś próbował nawiercić tłok i u niego działało, ale przy okazji wymienił uszczelkę na "normalną" (tak, u niego też uszczelka na tłoku była do niczego). Link to post Share on other sites
maxavelli Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Jeszcze jedno pytanko do jonboy'a : czy sprezyna to koneicznie musi byc Systema, coby repliki nie rozsadzilo, czy moze byc rowniez Guardera? Link to post Share on other sites
Kiwi Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Maxavelli-nie chodzi o firmę, tylko o moc. Gdzieś na WMASG (jeśli się nie mylę, to w warsztacie) była tabela zestawiająca sprężyny różnych firm. Mi swego czasu bardzo pomogła. Cube-Na forum było bardzo dużo wypowiedzi tego typu i gdyby każdą z nich wydzielać, albo robić z niej artykuł, to rozpiździel pewno by był, a i tak nic by to nie dało. Według mnie lepiej, jak pozostanie jak jest-w temacie o M4 WELL. Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 nazbierało się troszkę pytań... tak, "uchwyt" jest zdejmowalny, co już potwierdził Westie. Ja ze swojej strony dodam, że nie tylko zdejmowalny ale i ładnie zrobiony. Co więcej, szyna RIS pod spodem jest metalowa. Ogólnie rzecz biorąc, pomiędzy podstawą muszki a mocowaniem kolby wszystko jest naprawdę niezłej klasy. Dopiero poza tymi granicami oszczędzali :P Maxavelli, oczywiście że mogą to być sprężyny dowolnego producenta, ale pamiętaj że każdy z nich ma własne oznaczenia. Na przykład spręzyna o tej samej mocy co 130-ka firmy PDI w wykonaniu Systemy nazywa się "M100". Jaki system oznaczeń siły sprężyn stosuje Classic Army, nie mam pojęcia. Ja ze swojej strony radzę nie przekraczać takiej siły jak PDI 130 albo Systema M100. Jeśli jednak to robimy, to trzebaby zmienić prowadnicę sprężyny i łożyska. [ Dodano: 07 Gru 2005 17:35 ] Hmm... Zoombie, po co zmieniać cały tłok, jeśli problemy robi tylko jego głowica? :) Maxiavelli, co do adresowania Wella początkującym... hmm... warto jednak mieć już jakieś doświadczenie w gmeraniu w AEGach. Ja go raczej widzę jako świetną podstawę do budowania na nim własnego "dream guna". W końcu sercem AEGa jest gearbox, a ten wygląda tu nad wyraz korzystnie. Cała reszta to tylko opakowanie. Po zamontowaniu metalowego body G&G lub Guardera (albo przynajmniej CA), metalowej lufy zewnętrznej i jakiejś normalnej kolby, jakakolwiek różnica między Wellem a np. CA się zatrze. Niestety, cenowo też. Link to post Share on other sites
jackobi Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Zatrze sie ale jednak mozna wszystko dokupic stopniowo i jakby na raty skladac sobie guna no i zrobic na koncu swietnego customa pod swoje wymogi :) ja bede zamawial pewnie na swieta i z racji tego, ze o aeg nie mam pojecia poprosze zeby juz w sklepie wrzucili sprezyne i glowice tloka :) Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Hmm... 130 PDI to, IMHO, granica tuningu przy którym nic więcej nie trzeba zmieniać. 150 jest bezpieczne pod warunkiem zmiany łożysk i prowadnicy. No i oczywiście baterii - stockowa tego nie uciągnie na 100%. Co do mrozu... przy lekkim mroziku mój działał idealnie. Co będzie przy ciężkim - nie wiem. Przy ciężkim w CA pękają gearboxy, więc po co w ogóle się na mróz pchać ;) Link to post Share on other sites
maxavelli Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Zastanawia mnie w chwili obecnej tylko jescze jedna rzecz... Skoro nie zmaierzam sie wybierac z tym AEG'iem na rmozy, to czy istotnie ma sens zmiana gumki HU na silikon? W koncu te pieniadze moglbym przeznaczyc na co innego! Wowczas bylaby sprezyna PDI 130 + glowica tloka + cos jeszcze :D:D:D! Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Hehe, dobre pytanie... Osobiście raczej silikonik jednak sobie sprawię. Ot, dla zasady. Co innego lekki mróz, co innego minus paręnaście... Link to post Share on other sites
Kiwi Posted December 7, 2005 Report Share Posted December 7, 2005 Myślę, że to jest kwestia gustu, że się tak wyraże. Ja na Sybirze strzelać się nie będę, ale wymieniłem gumkę HU na TM-droga nie jest, a lepiej mieć, niż nie mieć ;), może będę strzelał czasem w zminie i miło by było, gdby strzelało ładnie. Co do plastiku-plastikowe body jest wytrzymalsze mechanicznie od "full metal"... Link to post Share on other sites
rzuf Posted December 8, 2005 Report Share Posted December 8, 2005 a jak to jest z magiem, jesli spiluje ta prowadnice to bedzie nadal pasowal ten wellowski mag?? Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 8, 2005 Report Share Posted December 8, 2005 Tak, pasuje i trzyma siędobrze na zatrzasku, jedynie kiwa się teraz nieco do przodu i do tyłu, ale podaje kulki jak należy. Za to typowe magi (Marui itp) pasują już jak należy. Stwierdziłem, że magi Marui/CA/Stara da się wsadzić i bez spiłowywania szyn, ale trzeba je tam wbijać pięścią, a wyjmowanie może zastąpić trening na siłowni. Dlatego lepiej szyny spiłować i móc korzystać z lepszych magów... Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 9, 2005 Report Share Posted December 9, 2005 No i doigrałem się - prowadnica sprężyny do wymiany, zamówiłem metalową z machinegun.pl. Nie sądzę jednak by miała pęknąć w normalnym użytkowaniu. Robiłem różne dziwne eksperymenty z uszczelnianiem, i poddawałem układ większym naprężeniom niż normalnie (strzały z zatkaną palcem dyszą celem sprawdzenia szczelności). Na razie M4 wędruje na ścianę, a ja wracam do innych zajęć póki prowadnica jutro nie dotrze. Link to post Share on other sites
timon Posted December 9, 2005 Report Share Posted December 9, 2005 Witam, mam pytanie odnośnie standardowej lufy dawanej przez firmę well do tego karabinka. Jaka jest jej średnica, i czy opłacała się wymienić ją na stokową lufę z CA?? Pozdrawiam. Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted December 9, 2005 Report Share Posted December 9, 2005 Lufa wewnętrzna wydaje siębyć niezła, nie sądzę by była w czymkolwiek gorsza od stockowej CA. Jeśli wymieniać, to na preclufę, inaczej nie ma sensu. przy okazji - ma ktoś stockową lufę, ale dłuższą? Taką jak do pełnowymiarowego M16 albo M15 rifle. Chcę zrobić konwersję. Link to post Share on other sites
Recommended Posts