Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Well M4 Metal Gearbox - ki diabeł?


Recommended Posts

  • Replies 454
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ja nie mam :lol: , ale moge z pewnością poświadczyc, że bateria 8,4 z wella nie uciągnie 170% CA za to na 9,6V śmiga aż miło :mrgreen:

 

 

ps. przy rozbiórce okazało sie że jeden z ząbków na dolnej zębatce jest wyszczerbiony ( pierwsza rozbiórka wiec musiał miec wadę fabryczną)

Link to post
Share on other sites
Piny w TM lubia pekac  z tego co pamietam to w well-u to mocowanie jest calkiem zmyslnie wzmocnione :]

Pękające piny? Chciałbym to zobaczyć.

Źle pamiętasz, Nic nie jest wzmocnione, chyba ci się z SRC pomyliło.

Body WELLa jest ogólnie słabe. Wszelkie mocowania są delikatne i należy się liczyc i ich połamianiem. Szczególnie uważać trzeba na uszy w tylnej części upper body.

Link to post
Share on other sites
Pękające piny? Chciałbym to zobaczyć.

Źle pamiętasz, Nic nie jest wzmocnione, chyba ci się z SRC pomyliło.

Body WELLa jest ogólnie słabe. Wszelkie mocowania są delikatne i należy się liczyc i ich połamianiem. Szczególnie uważać trzeba na uszy w tylnej części upper body.

 

 

zgadza sie uszy są bardzo kruche warto je lekko podpiłować i wzmocnić blaszką, popołudniu postaram sie wrzucić zdjęcia bo robiłem górne body pod metal body CA i musialem przesunąć otwory.

 

 

EDIT- Cyber koza ma racje sorki chodzi o uszy w górnym body :wink:

Link to post
Share on other sites

W SRC są te uszy wzmocnione. Jest taka obejma opierajaca się o GB i przez nią i przez uszy przepycha się pin. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale wiem że sama obejma jest zrobiona z aluminium i to tak miękkiego, że aż żal dupe ściska. Ale pomysł jest niezły...

Aha, przy łamianiu broni, obejma się odkleiła od uszu i teraz lata sobie swobodnie (free floating? :wink: ).

W wellu czegoś takiego nie ma. I dobrze bo cena repliki by pewnie wzrosła o 10%. :?

Link to post
Share on other sites

dobra to rozumiem ze slabe punkty tej giwery to te uszy, kolba i pewnie to miejsce gdzie lufa przechodzi w body, jak chyba u wszystkich emek (tak stracilem m16). ale czy ktoremus z uzytkownikow wella (oczywiscie tego oktorym mowa) juz cos takiego sie zlamalo lub chociaz nadlamalo??

Link to post
Share on other sites
Sluchajcie, mam problem. Kupiłem na machinegunie tą głowicę tłoka za 19zł, co do niej linka Jonboy dawał, ale po zamontowaniu jej pojawiły się 3 problemy:

1. Po rozebraniu tłoka i zamontowaniu głowicy zostały mi dwie części w rękach: takie metalowe kółeczko (wielkości ok.5gr.) z dziurką.:|

2.W starej głowicy uszczelka wchodziła dokładnie pomiędzy dwie "ścianki" głowicy tłoka, a tu jest dość dużo luzu.:|

3.Po złożeniu emki zasięg dość mocno spadł. Nie radykalnie, ale o te parę porządnych metrów...:|

 

Co robić? :?:

1. zostaną Ci bo taka jest budowa tłoka w Wellu normalnie miałbyś owalną nakrętkę - zresztą dlatego nie da się tam zamontować łożyskowanej głowicy - czyli dobrze zrobiłeś

 

2. ostatnio składałem i mam też tam luz nie jest co prawda duży, ale jest - może za słabo skręciłeś (dośc ciężko sie skręca bo wybrzuszenie z górnego kółka wchodzi mozolnie w dolne zagłębienie )

 

3. sprawdź uszczelkę , hop-upem sie nie bawiłeś moze coś z gumką przy rozkładaniu, zapaprała sie smarem itp....?

Link to post
Share on other sites

no więc dopasowałem dolne body od CA do górnego od wella. Dopasować niestety należy praktycznie wszystko

 

1. tylnie uszy - przesunąć dziurki i wzmocnić uszy 8) dało sie zrobić

 

2. spiłować z różnych stron blokadę magazynka - inaczej wypada magazynek i blokada sie blokuje :x (zabawy z pilniczkami )

3. tył body należy dorobić - tzn jest szpara na łączeniu body górnego i dolnego ( na wysokości kolby) - jak ktoś się nie bawił w łączenie ABS i innych plastików to nie polecam rozpoczynać zabawy bo mi pomimo wprawy troszkę czasu uleciało :| nie można niestety przesunąc całego body bo wiązało by sie to z przesunięciem dziurki w przednim zaczepie, a wtedy nie pasowała by komora hop-up ( wiem zniszczyłem jedno górne body)

 

4. przyznam sie że seryjne piny z wella z metal body CA nie są najlepiej spasowane - można wypchnąć paluchem nawet takim dużym jak mój :F

 

5. uchwyt też ma szpary nie do zlikwidowania chyba że znowu pobawimy sie w klejenie plastiku

 

zdjęcia pojawią sie później bo projekt nie jest skończony - ogólnie odradzam taką przeróbkę, zbyt duże jazdy no chyba ze ktoś kupi kompletne body, ale wtedy nie ma sensu kupować wella ( no chyba że tak jak ja dla poznania zasady działania AEG.

 

Wiem też teraz jaka jest różnica pomiędzy wellem, a nazwijmy to normlanym elektrykiem czyli min TM lub CA - chcąc nie chcąc przyznaje, iż dzieli je przepaść. Osiągi może i są porównywalne ale wygląd robi swoje, zupełnie inaczej sie patrzy, zupełenie inaczej się trzyma w rękach takiego AEG. Początkowo porównywałem mp5 CA i m4 wella tutaj takiego odczucia nie było (nie mówie o wykonaniu, a o fakcie iż jedno to pistolete maszynowy, a drugi to karabin) , natomiast porównując m4 wella i m4 które wyrosło z wella ( dolne body CA, stała kolba TM ) różnica jest ogromna. Well ma metalowy gerbox - ok i to jego plus , reszta ..................................... reszta jest tandetna :|

Link to post
Share on other sites

Zdaje sie nie bylo nic na ten temat wczesniej... Jak nie to do wywalenia

 

Duzo bylo w tym watku pytan czy tlumik ognia jest zdejmowany. Wszyscy jednakowo odpowiadali ze nie. A ja zdjalem, zdaje sie nie lamiac ani jednej czesci. Jak moze zauwazyliscie przy koncowce tlumika od strony lufy, jest widoczna szpara, ktora jak sie porusza lekko tlumikiem, to odchyla sie.

Tlumik mozna zsunac z lufy, nie obkrecajac go. Trzeba troszke wiecej sily uzyc, nie zapominajac o wyczuciu.

Poprostu jest lekka pozostalosc w jednym miejscu zdaje sie po jakims kleju typu "super glue".

Koncowka lufy zew. jest z dwoch stron scieta i srodek tlumika od strony ktora sie wklada jest rowniez dopasowany. Wiec zatem, tlumik poprostu wsuwa sie i wysuwa. Nie ma zadnych zatrzskow ani nic. Wyglada wiec to wszystko na to ze fabrycznie docelowo tlumik jest zdejmowany, tylko lekko na klej przyklejony zeby trzymal sie w miare mocno. Mimo to nie mialem problemu ze zdjeciem go. Zszedl bez wiekszych problemow.

Jedynym mankamentem jest to ze mozna w miare nie uzywajac wielkiej sily zdjac tlumik, ale w kazdym badz razie sam podczas akcji nie spadnie. Chyba ze bedziesz nim walic w drzewo czy sciane, to wtedy...

 

 

Troszke lopatologicznie to opisalem, ale brak mi juz o tej porze wyobrazni w opisywaniu takich czynnosci :P

 

 

Jutro dam fotki, to moze cos wam to oswieci.

Link to post
Share on other sites

Witka. Wlasnie doszedl moj karabinek :)

Musze powiedziec, ze niezle sie prezentuje.

Co do ladowania(ktos o to pytal wczesniej i chyba najwidoczniej nie dostali kartki z informacja) to dostalem instrukcje obslugi do wolnoladowarki dolaczonej z karabinem.

 

I laduje sie nia :

1000mAh - 6 godzin ladowania

1050mAh - 6 godzin ladowania

1600mAh - 9 godzin ladowania

 

Zaciekawila mnie jedna rzecz. Mianowicie...

Cyt. "UWAGA! Nie nalezy pozostawiac akumulatora podlaczonego do ladowarki, gdy ta jest nie podlaczona do sieci. Stan taki sygnalizowany jest swieceniem diody przy odlaczonej od sieci ladowarce. Moze to spowodowac calkowite rozladowanie akumulatora".

 

Czy to oznacza, ze ladowarka moze pelnic rowniez funkcje rozladowywarki?

Link to post
Share on other sites

 

Zaciekawila mnie jedna rzecz. Mianowicie...

Cyt. "UWAGA! Nie nalezy pozostawiac akumulatora podlaczonego do ladowarki, gdy ta jest nie podlaczona do sieci. Stan taki sygnalizowany jest swieceniem diody przy odlaczonej od sieci ladowarce. Moze to spowodowac calkowite rozladowanie akumulatora".

 

Czy to oznacza, ze ladowarka moze pelnic rowniez funkcje rozladowywarki?

 

zuzycie pradu przez diode oscyluje w okolicy zera :D chyba pol roku by to trwało zanim bys diodą rozladowal...

Link to post
Share on other sites

To czym komora HU jest "zabezpieczona" to nie guma a koszulka termokurczliwa, taka jakiej używa się w elektronice do zapezpieczania i izolowania lutów na połoczeniu kabel-końcówka. Generalnie jak toto zobaczyłem to nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać. Nieziemska improwizacja.

Później przyszła refleksja i już nie uważam tego za zły pomysł. Ale to już temat na inną dyskusję...

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...