polska kurtka gore-tex

[wedrowiec39]

BRAVO Mateusz! :-)

Bez urazy, ale rozumiem, że Twój forumowy autorytet speca od ekwipunku tudzież oporządzenia nie bierze sie li tylko z weekendowych perygrynacji ersoftowych po budynkach a'la taktyka czarna i lesie a'la taktyka zielona lecz także z udziału w rozmaitych wielodniowych bytowaniach w terenie, jak również misjach pokojowych w różnych ciekawych zakątkach Europy. I te doświadczenia predystynują Cię do kąśliwego komentowania przytoczonych przeze mnie opinii żołnierzy 18 BD-S? Pozwoliłem sobie je tu przywołać, gdyż uważałem, że głos PROFESJONALNYCH użytkowników tego sprzętu może mieć dla Neptuna i innych PT Czytelników niniejszego Forum znaczenie. Zwłaszcza, jeśli w grę wchodzi wydanie paru setek.

 

TYle. Jak dla mnie EOT :-)

[Kapral]

kąsliwe?

Nie. Ja nie podważam niczyjego autorytetu, Naśmiewam się tylko z pieprzonego mitu o szeszelszczeniu. Wiesz, jest 18stka 18stką, są spece i spece.

Trzeba zabić 300 arabów żeby powiedzieć sobie "Tak, pzretestowałem polskuego gore texa"? Ja w nim przechodziłem jakieś ponad dwa lata. To troche chyba jest, nieprawdaż? I chyba mnie predysponuje do wypowiedzi o tej kurtce.

 

 

czy ja zanegowałem cokolwiek? Nie, potwierdziłem, że szelesci.

Chciałem tylko zaznaczyć, że szeleszczenie nie ma naprawde, żadnego, ale to żadnego znaczenia.

Nie przy naszym użyciu, czy wojskowym.

usłyszycie szelest wyciąganego pisorka z 15 metrów? bo ja nie. głuchy chyba jestem :D

 

gore polski jest o tyle fajny, że ma odpinany polarek i przyjemny, wygodny krój. To all in all dobra kurteczka. WYtrzymała cioranie. CHociaż w kilku miejscach były rozwarstwienia. Drogi-

Nówka(NÓWKA!!!!) gore amerykanski ile kosztuje?? 5-8 stów.

Za tyle samo można kupić polski gore.

więc bez przesadyzmu. DLa kogoś, kto chce mieć polski mundur, wybór dobry.

[KFORowiec]

Cześć .

 

Popieram w tej kwestii Kaprala . Sam mam cały komplet .

Używam go prawie non stop ; jest cholernie wytrzymały . Przez ponad rok jedynymi uszkodzeniami było wyłamanie się dwóch ząbków od zamka polaru i odpadnięcie konikówek ze sznurków do regulacji w dole kurtki .

A co do szeleszczenia ( jak jest mokry to nie szeleści ) to mi to nie przeszkadza ( no chyba ,że ktoś chce robić za nindże )

 

Freeman co do pełnienia warty w tym ubranku to przy minus 35 już nie jest tak fajnie

Ale z resztą twojej wypowiedzi się zgadzam .

[ORKAN_Hubert]

Nie spotkałem się Hubert, żeby ktos impregnował NYCO bądź rip-stopa. Ale, w sumie, czemu nie, jeśli się bardzo upiera? Choć do tego służą spodnie gore nakładane na NYCO/rip-stop, nie? :-)

 

Źle zozumiałem twoją wypowiedź, myślałem, że piszesz o zamoczonych nogawkach w spodniach gore-tex.

 

 

Freeman co do pełnienia warty w tym ubranku to przy minus 35 już nie jest tak fajnie  

 

Że co?? 8O Panowie, gore-tex to tylko jedna z warstw odzieży mająca chronić przed wiatrem i deszczem. By było ciepło trzeba założyć odpowiednią bieliznę, polar itd. W zależności od temperatur panujących.

[Wukasz]

Spokojnie Hubert. Bez względu na ciuchy, nawet 10 warstw w technologii kosmicznej, przy -35 na pewno nie będzie przyjemnie :)

[runer11]

Witam!

Tak właśnie czytam.. i dochodze do wniosku że polskie gore sie szybko zużywa i przeciera, więc nie warto kupować. Ja osobiście posiadam Mundur US Gore-Tex wz.2001 i jestesm z niego zadowolony nosze go od 2 lat kupiłem go używanego i dopiero urwał mi się przy nim guzik jest potwornie dobry i zamiast polskiego polecam amerykański (sprowadzony ze stanów na ebay kupiłem) niedawno wyszła nowa wersja ponoć jest lepsza bo ma podszyty krok i kolana jakimś tam materiałem bodajże kordurą oraz kieszenie w spodniach.Co do ubierania ja ubieram go na bdu które jest grube i nie szeleści tak bardzo i to prawda gdy jest mokry to jest cichy

pozdrawiam

[ORKAN_Hubert]

Amerykański gore-tex ma jedną podstawową wadę..... nie jest w panterę.