adamkis Posted December 15, 2005 Report Share Posted December 15, 2005 witam. chodzi mi o mp5 wella. jak rozlozylem gearboxa w celu wymiany sprezyny i glowicy tloka to po zlozeniu go slysze tylko "pstrykanie" nie wiem czy to jakas iskra czy proba ruchu silnika ale silnik nie daje rady ruszyc sprezyny (chodzi tutaj o ta stockowa sprezyne bo tej silniejszej nie wkladalem). rozkldalem wszystko i skladalem jak na zdjeciach. ruch zebatkami reka odbywa sie bez zadnych przeszkod plynnie i gladko. osoby posiadajace dobrej jakosci zdjecia z rozebranym gearboxem prosze o przeslanie na adres: adamkis@op.pl. dodam jeszcze ze bateria jest naladowana w pelni. nie ruszalem rowniez regulacji silnika ani nic w tym stylu. bardzo prosze o pomoc. jezeli cos niezrozumiale napisalem to przepraszam ale opisywalem sytuacje wlasnymi slowami;) czekam i pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted December 15, 2005 Report Share Posted December 15, 2005 Pobaw się trochę regulacja docisku silnika(prawdopodobnie jest za mocno dokręcony). Odbywa się to za pomocą małej śrubki imbusowej na spodzie chwytu(od dołu). A to mój GB tuz przed skręceniem: Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
adamkis Posted December 15, 2005 Author Report Share Posted December 15, 2005 dzieki za odpowiedz. jak zrobie to zaraz napisze. pozdrawiam [ Dodano: 15 Gru 2005 19:37 ] no to zrobilem. dziekuje za pomoc. przestudiowalem zdjecia i wszystko chodzi jak nalezy:) Quote Link to post Share on other sites
Czoper Posted December 16, 2005 Report Share Posted December 16, 2005 Jeśli nie ruszałeś regulacji silnika to dalej nie ruszaj! Samo się nie przestawiło jeśli tylko wymieniałeś sprężynę. "Pstrykanie" to niespecjalnie szczegółowy opis, ale najprawdopodobniej po prostu źle włożyłeś silnik lub co gorsze odwrotnie podpiąłeś kable. Wella składa się tak: czerwony kabel prowadzisz od strony spustu, czarny po przeciwnej stronie. Wrzucasz do uchwytu silnik znaczkiem "+" w stronę KOLBY - nie w stronę spustu. Kilkakrotnie wciskasz silnik paluchem - powinien pracować na sprężynie, która jest na wałku/osi - wyraźnie poddaje się (wsuwa do uchwytu i wysuwa jak puścisz). I teraz prowadzenie kabli. Dla porządku ustalamy, że trzymasz zabawkę na kolanach, do góry nogami (czyli patrzysz do wnętrza otwartego uchwytu), lufa skierowana w lewo. Czerwony kabel masz w chwycie pomiędzy godz. 9 a 10, czarny pomiędzy 3 a 4. Naciągasz (naprężasz) kable w tym położeniu i wrzucasz silnik - sprawdzasz, czy sprężyna spracuje... Możesz puścić kable :). Czarny kabel przez godzinę 12, 11, 10, 9, 8 - na 7 wpinasz styk ("-"). Czerwony kabel prowadzisz nad czarnym przez godz. 7, 6, 5, 4, 3, 2 - na 1 styk ("+"). Oba kable delikatnie upychasz pomiędzy ścianki chwytu a silnik - nie mogą go zablokować - sprężyna musi pracować. Kładziesz na silniku podkładkę i zamykasz dekiel. Voila - gotowe. Wpinasz baterię, strzelasz kontrolnie. Mówisz o mnie kilka ciepłych słów. Ściskam, Czoper Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted December 16, 2005 Report Share Posted December 16, 2005 Jeśli nie ruszałeś regulacji silnika to dalej nie ruszaj! Samo się nie przestawiło jeśli tylko wymieniałeś sprężynę. Nie chciałbym podważać Twojej wiedzy Czoper(choć właściwie to zrobię :wink: ) ale niestety „układ silnika”(pod tym pojęciem rozumiem jego pozycje i docisk względem zębatek w GB) może się zmienić niejako „niechcący”. Śrubka regulacji faktycznie sama się nie odkręci jednak ułożenie przewodów(mimo że pasują tylko ułożone w konkretny sposób to maja pewna swobodę) czy siła z jaką dokręcimy śruby mocujące zaślepkę chwytu(czyli elementu w którym znajduje się również śrubka regulacji docisku) mogą ulec zmianie. Są to tylko moje domysły ale faktem jest że po rozłożeniu i powtórnym złożeniu XM’ki musiałem regulować silnik bo pracował wyraźnie inaczej(badałem na słuch). Przypuszczam że zmieniło się delikatnie ułożenie GB względem body a co za tym idzie także silnika. W każdym razie nie musiałem wszystkiego składać od nowa – wystarczyła regulacja. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Czoper Posted December 19, 2005 Report Share Posted December 19, 2005 Stolar - oczywiście, że możliwa jest sytuacja, którą opisałeś. Może poszedłem po bandzie - mając wprawę w prowadzeniu kabli i wkładaniu silnika raczej trafiasz na 99% w to samo ustawienie, ale adamkis wprawy jeszcze nie ma. Niech zatem skontroluje "zagłębienie" silnika. Ściskam, Czoper Quote Link to post Share on other sites
adamkis Posted December 19, 2005 Author Report Share Posted December 19, 2005 no dopiero po 4 dniach przerwy mam znowu internet:) mp5 zostala zlozona i DZIALA :D. powodem awarii bylo za mocne dokrecenie "klapki" trzymajacej silnik w rekojesci. pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Czoper Posted December 20, 2005 Report Share Posted December 20, 2005 Przegrałem! :( Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 20, 2005 Report Share Posted December 20, 2005 It is possible to commit no mistakes, and still lose. That is not weakness, that is life. [Jean-Luc Picard] ;) Quote Link to post Share on other sites
Czoper Posted December 20, 2005 Report Share Posted December 20, 2005 :D Quote Link to post Share on other sites
Enderhawk Posted January 14, 2006 Report Share Posted January 14, 2006 Ja mam nieco inny problem. taki sam miałem po włożeniu nieco za mocnej sprezyny do GB, ale jak włożyłem stockową to działało.. a przynajmniej tak sie wydawało.. dzisiaj poszłem na strzelanke, wkładam maga, naciskam spust.. i co? nic, odgłosy jakby strzelał, a nie strzela, kulek nie zjada.. wiec tak po paru "testach", po próbach naprawy po nacisnieciu spustu silnik zaczął działac jakby ocierał się o zębatke, ale nie "uruchamiał" jej... co robic? zebatka poszła sie jeb**? nawet jeśli, to czemu na początku nie podbierało kulek? (ani z hi capa wella ani z hi capa CA) Quote Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted January 15, 2006 Report Share Posted January 15, 2006 Co rozumiesz przez 'jakby strzelał"? Jeśli rzeczywiście silnik pracuje (słychać jego wycie/burczenie/mruczenie czy jak to wolisz nazywać), a nie słychać tłoka - to najpewniej któraś zębatka straciła zęby. Ewentualnie zęby stracił tłok. Z tego co piszesz wnioskuję, że zaczęło się od tego, że replika niby pracowała (uderzał tłok), ale nie padały strzały? Klasyka. Podejrzewam zacięcie kulki w komorze HU. Powietrze nie ma swobodnego ujścia i tłok nie opada tak szybko jak normalnie, zębatka tłokowa "łapie" go więc nie w położeniu spoczynkowym a gdzieś w połowie drogi (co pamiętasz z fizyki na temat wzajemnej prędkości dwóch obiektów poruszających się naprzeciw siebie?) i znowu ciągnie do tyłu. Ale co to? Zęby na tłoku już się skończyły, a zębatka tłokowa dalej próbuje ciągnąć - tłok tym samym "skacze" po paru ostatnich zębach zębatki tłokowej, i siła sprężyny tłucze w ten sposób przez całą przekładnię - aż połamią się zęby, i uwierz, to może nastąpić bardzo szybko. Na początku mojej przygody z ASG zniszczyłem tak zębatki w XM177 Marui, Haszczu niedawno rozwalił w identyczny sposób zębatki w M4 SRC. Masz zacięcie - na litość boską nie zmuszaj guna do pracy strzelaniem - od tego jest wycior. Jeśli dociśnięcie silnika nie pomoże - to znaczy że przynajmniej jedna zębatka do wymiany. [ Dodano: Nie 15 Sty, 2006 ] Druga możliwość - majstrując dociskiem silnika poluzowałeś go tylko, i rzeczywiście ociera się tylko o pierwszą zębatkę. Jeśli gearbox pracuje (tłok chodzi), i nie ma przesadnego wycia ani zgrzytów - to po co ruszać regulację silnika? Może po prostu nie włożyłeś dyszy w popychacz? Dlatego właśnie replika mogła nie pobierać kulek. I żadna regulacja silnika tu nic nie da, sprawdź czy dysza zasadzona jest na popychacz (ma się poruszać razem z nim). Można to sprawdzić bez rozbierania gb - jeśli można ją luźno ciągać - źle. Jeśli czuć jak powraca siłą sprężynki popychacza - dobrze. Proste. Ale jeśli jest dobrze założona, i rzeczywiście miałeś zacięcie, którego chciałeś się pozbyć strzelaniem... to bój sięo zebatki, oj, bój się strasznie. Quote Link to post Share on other sites
Enderhawk Posted January 15, 2006 Report Share Posted January 15, 2006 na początku nie pobierało kulek właśnie dlatego że nie włożyłem dyszy w popychacz ( :D) za to potem zębatka silnikowa troche sie starła.. i czytałem pare tematów w których pisali żeby nie strzelac kiedy nie wylatują kulki.. w domu to rozkręciłem, dysze ustawiłem poprawnie, obejrzałem zębatki (wszystkie prócz silnikowej która ma troche startych pare zębów były w stanie bdb), skręciłem, pobawiłem się regulacją silnika i działa :) chociaż starte i tak jest Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
jonboy2312 Posted January 15, 2006 Report Share Posted January 15, 2006 Jak tylko będziesz miał trochę kaski - wymień zębatkę silnikową, obejrzyj też czy kolejna zębatka nie ucierpiała. Cieszę sięże siędobrze skończyło :) Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted January 21, 2006 Report Share Posted January 21, 2006 Witam. Mam mały problem: Gdy strzelam na auto, to często nie podaje kulek. Wszystko normalnie działa, słychać pracę silnika i uderzenia tłoka, tylko kulki nie zawsze idą. Na semi tego problemu nie ma. Nie żebym się przejmował, i tak wolę strzelać na semi, ale jednak chciałbym wiedzieć czemu tak jest... Czy to możliwe, że kulki po prostu nie nadążają z wchodzeniem do komory HU z maga?? Quote Link to post Share on other sites
kernest Posted January 21, 2006 Report Share Posted January 21, 2006 A może po prostu HiCap Ci niedomaga? Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted January 21, 2006 Report Share Posted January 21, 2006 Też o tym myślałem, no bo co innego, skoro ogólnie gnat działa... może sprężyna w magu jest za słaba po prostu... Quote Link to post Share on other sites
JIN5 Posted January 21, 2006 Report Share Posted January 21, 2006 Witam. Mam mały problem:Gdy strzelam na auto, to często nie podaje kulek. Wszystko normalnie działa, słychać pracę silnika i uderzenia tłoka, tylko kulki nie zawsze idą. Na semi tego problemu nie ma. Nie żebym się przejmował, i tak wolę strzelać na semi, ale jednak chciałbym wiedzieć czemu tak jest... Czy to możliwe, że kulki po prostu nie nadążają z wchodzeniem do komory HU z maga?? Ja tez mialem taki sam prblem jak np wlaczylem HP i strzelalem kulkami bezszwowymi to blokowaly sie ale na wylaczony wszystko dzialal. Tam chyba cos jest z gumka! PS: Jakimi kulkami strzelasz ze mag Ci nie podaje kulek??- Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted January 21, 2006 Report Share Posted January 21, 2006 HP?? Chodzi Ci o Hop Up?? Strzelam excelami ze snajpera. Nie o to chodzi, że sięblokują... może po prostu sprężyna jest za słaba i jak się strzela na auto, to kulka nie zdąży wejść do komory HU, gdy padnie strzał... HU to to raczej nie jest, bo na semi działa bez zarzutu, poza tym mam gumkę TMa, oraz strzelałem w domu (czyli nie ma bata, żeby zamarzła mi... Quote Link to post Share on other sites
Brayli Posted February 2, 2006 Report Share Posted February 2, 2006 Nom, w Hi-Cap'ach sprężyna może się nie rozprężyć na czas. Nie będe kozaczył że tak jest na pewno, bo do tej pory miałem styczność z magiem na 27 kul do sprężynowej Beretty, ale i tam sprężyna jest "zawinięta" i czasem nie wyrabia. BTW: Czy na tym zdjęciu zębatki są metalowe, czy to tylko złudzenie?. Nie stać mnie na pro-AEG'a, ale mam chętkę na owego Wella MP5... Mam już za sobą 2 kraksy z allegrowym chłamem... :| Quote Link to post Share on other sites
Westie Posted February 2, 2006 Report Share Posted February 2, 2006 Czy na tym zdjęciu zębatki są metalowe, czy to tylko złudzenie?. :ściana: To nie złudzenie. Chinole wreszcie pokumali, jak się powinno robić AEGi. Quote Link to post Share on other sites
Brayli Posted February 3, 2006 Report Share Posted February 3, 2006 Dzięki Westie, cena przyzwoita, więc nic tylko brać. :D Ciekawe czy low-capy TM będą pasować.... Ale zobaczę, najwyżej będe odsprzedawać (magi, rzecz jasna.. :wink: ) Quote Link to post Share on other sites
skrobo Posted February 12, 2006 Report Share Posted February 12, 2006 Magi WELLa są kompatybilne z TM i CA i odwrotnie bo sprawdzałem osobiście (oczywiście jeżeli chodzi o MP5) Quote Link to post Share on other sites
Brayli Posted February 14, 2006 Report Share Posted February 14, 2006 Kupiłem tego Wella. Mam zastrzeżenia tylko do hi-capa, bo cała giwerka wygląda całkiem przyzwoicie. Otóż na pierwszy rzut oka wygląda średnio, owa obejma do magów jest trochę luźna. Już po pierwszym teście próbowałem opróżnić maga do zera. Nic. Okazało się po rozebraniu, że 7 kulek znalazło się w miejscu w którym według najwyższej chińskiej myśli technicznej znaleźć się nie mogły. Otóż w przestrzeni pomiędzy magiem, a "gearboxem" hi-capa, zaraz obok głównego podajnika. Pewnie dostały się tam pod naporem naciągu, uszczeliłem tą szparę zagniecioną folią aluminiową, i powinno być OK. Dokupię jednak low-cupa, mierzi mnie troszkę szeroki "fason". P.S Co do mojej wcześniejszej wypowiedzi, ten hi-cap jest nakręcany od wewnątrz za pom. takiej dziwnej "zębatki" na prawdopodobnie taśmowej sprężynie, więc już teraz widzę, że może "niedomagać" :? Quote Link to post Share on other sites
wiciak Posted February 14, 2006 Report Share Posted February 14, 2006 Jestem w lekkim szoku gdyż okazuje się że za 400 zł można mieć naprawde dobrą replike, gdyby tak wstawić w nią sprężynę 110% i precyzyjną lufe mogłaby być jeszcze lepsza..Jeśli w najbliższym czasie nikt nie wykryje w niej wad krytycznych to złoże zamówienie(musi mi wystarczyć na ponad rok zanim sie dorobie jakiegoś markowego AEG'a). Da się na wellu zamontować jakąś optyke? bo miałem już kiedyś mp5(springa w sumie) w którym jedynym sposobem montażu był poxipol :lol: Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.