yahoopl Posted December 30, 2005 Report Share Posted December 30, 2005 Witam, dopiero co dostałem mojego Rugerka MK1 Carabine, i już mam problem z lunetą. Jako, że jest to moja pierwsza luneta i nigdy wcześniej nie używałem optyki prosze was o pomoc. 1. Do czego służa pokrętła na środku i z boku lunety 2. Jak się ją reguluje i w jaki sposób prawidłowo sie to wykonuje 3. Czy powinna być inaczej ustawiona dla odległości 20 i inaczej dla np. 40m? 4. Jak ją ustawić by karabin strzelał w celowane miejsce a nie o połowę wysokości celownika niżej? 5. Wszystko inne co powinienem wiedzieć na jej temat... I mam prośbę - jeśli ktoś nie chce pomóc niech zamilknie na wieki./dzikki Quote Link to post Share on other sites
Inferno Posted December 30, 2005 Report Share Posted December 30, 2005 1. Do regulacji. 2. Tymi właśnie pokrętłami. 3. Nie musisz jej przestawiać za każdym razem, ale lepiej ustaw na 40, 20 to za mało trochę. 4. Tak: http://www.wmasg.pl/artykuly.php?artykul=46 5. Może na forum jeszcze jakies rady znajdziesz... Quote Link to post Share on other sites
Small_Hunter Posted December 30, 2005 Report Share Posted December 30, 2005 Te "pokrętła" z boku to zaślepki od normalnych pokręteł. Zeby ustawić krzyż, musisz je najpierw zdjąć. Quote Link to post Share on other sites
yahoopl Posted December 30, 2005 Author Report Share Posted December 30, 2005 Te "pokrętła" z boku to zaślepki od normalnych pokręteł. Zeby ustawić krzyż, musisz je najpierw zdjąć. Spoko aż taki laik to nie jestem, pierwsze co zrobiłem to to rozkręciłem ;) A możesz mi podać na przykładzie mojej lunety kiedy kręcac podnoszę w górę a kiedy w dół, ja tym kręciłem ale nie zauważyłem wzrostu ani opadu... Jedyne co zauważyłem to rozmycie celownika. I jeszcze jedno, jak wcześniej wspomniałem mam rugera, nie mam stłego oparcia i zwykle z różną odległością pod różnym kontem patrzę w celownik (co prawda odchylenia nie wielkie ale zawsze), w którym momęcie mam 100% pewności że celuję idealnie prosto a nei z odchyleniem jakimś... Quote Link to post Share on other sites
javelin Posted December 31, 2005 Report Share Posted December 31, 2005 Moja rada taka: Umocuj jakoś karabin (najlepiej w imadle, tylko wcześniej owiń miejsca styku szmatami i nie skręcaj za mocno). Broń powinna być wycelowana w kartkę odległą o tyle, na ile zazwyczaj strzelasz - wg mnie najlepiej o 30m. Strzel nie zmieniając pozycji broni. Jeżeli nie trafiłeś w kartkę to umocuj broń w innej pozycji. Jak już przestrzelisz kartkę, to nie poruszając rugera (!) tak reguluj celownik, aby jego krzyż znalazł się dokładnie na dziurze w kartce. To wg mnie najlepszy sposób. Można też zrobić odwrotnie - strzelasz do tarczy, celując w jej środek. Patrzysz gdzie trafi kulka i odpowiednio regulujesz celownik. Strzelasz dalej, i jeśli nie trafiasz tam gdzie celujesz to znów regulacja. I tak do skutku. No i załużmy, że wyregulowałeś celownik na te 30m. Jak strzelasz bliżej, to celuj troche niżej. Jesli strzelasz na odleglość większą niż 30m, to mierz trochę nad celem. Quote Link to post Share on other sites
Inferno Posted January 1, 2006 Report Share Posted January 1, 2006 Ja bym proponował oddać większą ilośc strzałów. Parametry balistyczne nawet dobrej repliki nie mogą żadną miarą równać się z prawdziwą bronią. Moim zdaniem lepiej by było oddać np. 10 strzałów, wtedy obrysować przestrzeliny najmniejszym możliwym kółkiem, ale tak żeby wszystkie się w nim zmieściły zmieściły, zaznaczyć środek kółka, i w ten środek celować. Quote Link to post Share on other sites
Michal_g Posted January 1, 2006 Report Share Posted January 1, 2006 Inferno, dokładnie tak - dodał bym jeszcze że moze wystąpić potrzeba odrzucenia strzałów które wyraźnie "odskoczyły" od pozostałych z powodu wad kulek, zerwania spustu itp. itd. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted January 1, 2006 Report Share Posted January 1, 2006 Moja (jedyna i niepodważalna rada) [i nie tylko moja] na temat wszelkich chińskich psudeo ceowników tzw. "ołówków' x20 (czyli wszystkie szajsy x20, np. 4x20 lub 2-7x20): wyje... szkoda wzroku, pieniędzy i nerwów jak można wyzerować lunetke w której pokrętłami kręi sie śrubokrętem, nie ma żadnych klików do odmierzania jak mozna patrzeć w lunetke w której owo powiększenie 4x jest mitem, w której obraz jest za tzw. "mlekiem" lub mgłą w której powiększenie x20 ograniacza obszar widziany do mniej niż minimum która posiada niesamowity błąd paralaksy nie pozzwalający jej używac nawet w ASG najzwyklejsze chińskie Tasco 4x40 jest o nieo lepsze od tego g.... Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted January 1, 2006 Report Share Posted January 1, 2006 Pamietaj by jedno pokretlo znajdowalo sie po PRAWEJ stronie repliki a jedno na gorze. Osobiscie zdarzylo mi sie zainstalowac tak, ze mialem jedno po lewej co zaowocowalo zmiana pokretel. To co mialo robic wg. napisow UP/DOWN robilo LEFT/RIGHT i na odwrot. Mam nadzieje, ze jasne. Aha i jak pisali poprzednicy nie spodziewaj sie strzalow w punkt. Osobiscie strzelalem do tarczy wydrukowanej na A4 i na 35 metrach zadowlilem sie tym, ze kulki trafialy w tarcze. Okazuje sie ze, w "boju" wystarcza. Quote Link to post Share on other sites
yahoopl Posted January 1, 2006 Author Report Share Posted January 1, 2006 No to się zastosuję do rad i podam co mi z tego wyszło tylko to tal za tydzien wielkie dzięki za pomoc! Acha i mój błąd to jest luneta 3-9x40 i patrzy się przez nią miło nawet na większe dystanse i nie rozmywa się widoczność na większym zoomie... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.