thor_ Posted March 3, 2006 Report Share Posted March 3, 2006 Wierć wklejaj i zobacz co z tego wyjdzie :) jak postrzela tydzień i się posypie to i tak będziesz miał tydzień zabawy + zabawa w przeróbke :) Jak będzie latało dłużej to tym większa satysfakcja :) Quote Link to post Share on other sites
Medium Posted March 3, 2006 Report Share Posted March 3, 2006 Wklejenie lufy wewnętrznej nie uważam, za najlepsze mocowanie i rozwiązanie - żadnej możliwości poprawki gdy coś nam nie wyjdzie. Nie widzę rozwiązania problemu przytrzymania kulki w lufie przed strzałem - mógłby to być Hop-Up, ale na razie nie piszesz o nim ani słowa. W moim przekonaniu nie będzie to działało bez blokowania kulki przed strzałem. Chyba trochę zbyt optymistycznie podszedłeś też do długości lufy. Nie wziąłeś poprawki na straty powietrza, zresztą lufa 6,00 - no cóż na razie nie skomentuję. Weź pod uwagę również uwagi Kuby - jaka cena taka trwałość. Pozdrawiam Medium. PS. Najpierw zaplanuj, wymierz i sprawdź na np. szkicu. Wykonanie to ostatni etap. Quote Link to post Share on other sites
macgyver Posted March 3, 2006 Author Report Share Posted March 3, 2006 Jeśli zburzyłem komuś świat - przepraszam. Wiesz, to było niepotrzebne... :? Jak piszesz na temat sprzętu wszystko jest ok. Po pewnym czasie wytrze się mechanizm spust-zapadka. Jestem w trakcie dorabiania tego z metalowej płytki. Trwałość sprawdzę młotkiem :lol:. Na koniec - dość sceptycznie odnoszę się do ideii UPG tego czegoś, ze względu na zastosowane tam rozwiązania konstrukcyjne i wykonanie. Fakt. Makaromiarze są jednak dziwni. Każda przeróbka, to problem... Znajduąca się tam uszczeka także podatna jest na uszkodzenia Nie wi4em, co masz na myśli... Czy łatwo można ją uszkodziś, czy że jest nieszczelna? U mnie nie ma (narazie) żadnego z tych problemów. Wierć wklejaj i zobacz co z tego wyjdzie jak postrzela tydzień i się posypie to i tak będziesz miał tydzień zabawy + zabawa w przeróbke Jak będzie latało dłużej to tym większa satysfakcja Nie do końca mam takie podejście... :|. Wklejenie lufy wewnętrznej nie uważam, za najlepsze mocowanie i rozwiązanie - żadnej możliwości poprawki gdy coś nam nie wyjdzie. Otóż to! Zawsze jak coś robię przy asg, to zostawiam pole odwrotu-cokolwiek to znaczy :lol:. Jak wywiercę źle, Nie będzie strzelał ani 6mm ani te dziwne 7mm :? Nie widzę rozwiązania problemu przytrzymania kulki w lufie przed strzałem - mógłby to być Hop-Up, ale na razie nie piszesz o nim ani słowa. W moim przekonaniu nie będzie to działało bez blokowania kulki przed strzałem. Zapomniełem dodać... W hydraulicznym dostałem uszczelkę która ma takie wymiary jak 2mm rurki (tj. 8mm zew.i 6mm wew.) Można to wkleić na początku lufy. Chyba trochę zbyt optymistycznie podszedłeś też do długości lufy. Nie wziąłeś poprawki na straty powietrza, zresztą lufa 6,00 - no cóż na razie nie skomentuję :mrgreen: To jest liczenie wstępne. Tak właściwie nie mam jeszcze rurki. Znam tylko średnicę zew. Podejrzewam, że lufa będzie miala jakieś 22 cm. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted March 3, 2006 Report Share Posted March 3, 2006 Skoro nie chcesz wklejać nowej lufy to jak chcesz ją zamontować? domowymi sposobami nie osiągniesz spasowania na wcisk takiego żeby z jednej strony dało solidne ustalenie lufy a z drugiej umożliwiło jej demontaż. Co do wiercenia skoro lufa ma w oryginale 7mm to nic nie wymyślisz innego jak wsadzenie w to miejsce lufy o wewn. średnicy 6mm a tak się składa że nie dostaniesz raczej (może się mylę ale nie sądzę) rurki o średnicy wewnętrznej 6mm a zewnętrznej 7mm. Jeżeli nawet to się okaże na 99,9% że te zewnętrzne 7mm i tak nie wejdzie w starą lufe więc będziesz musiał ją rozszlifowywać a przy rozszlifowywaniu metodami "chałupniczymi" masz dużo większe prawdopodobieństwo "skrzywienia" osi lufy niż przy wierceniu odpowiednio długim wiertłem i w odpoiwednich uchwytach (odpowiednie uchwyty nie mam tu na myśłi jakichś specjalizowanych urządzeń tylko sensowne mocowanie pozwalające na osiowe wiercenie). Swojego czasu w podobny sposób zmnieniałem "przenaczenie" np starego rewolweru startowego czy jakiejś gazówki i bez problemu da się to zrobić. Jak chcesz to mogę zaproponować idealne rozwiązanie ale nie będziesz w stanie tego zastosować :) Robi się specjalny "przebijacz/przepychacz ze stali narzędziowych o średnicy zewnętrznej takije jaką potrzebujesz, podgrzewasz lufę, i wbijasz swoje narzędzie w lufę oczywiście pilnując osiowości. po takim zabiegu masz 100% pewność że masz idealnie "przekalibrowaną" lufę :) Acha przed właściwym "narzędziem musisz wpuścić taki sam przebijak ale o średnicy równej obecnej średnicy lufy żeby robił za prowadzenie właściwego. Jeżeli chcesz sobie zrobić pożądną snajperkę sam to olej ten wynalazek i zbuduj od podstaw swój karabinek będzie pewniej i sensowniej. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
woma Posted March 3, 2006 Report Share Posted March 3, 2006 dopisek: a jezeli robisz to dla zabawy to pomierz wszystko dkładnie i wierc. aha apropos to o czym ktos juz wspomniaj (nie pamietam kto sory) utrzymanie kulki w lufie przed strzalem kulke na te 22 cm bedziesz wpychal jakims wyciorem zeby przeszła za uszczelke i zeby byla zabokowana? czy inaczej bedziesz ja blokował? Quote Link to post Share on other sites
macgyver Posted March 3, 2006 Author Report Share Posted March 3, 2006 Jeżeli chcesz sobie zrobić pożądną snajperkę sam to olej ten wynalazek i zbuduj od podstaw swój karabinek będzie pewniej i sensowniej. Właśnie. To może być tozwiązanie. O budowie karabinku od podstaw było na forum. Poszukam. Zaczęłem siępoważnie zastanawiać nad rozwierceniem. I tak gumkami z tego nie strzelam... Co mam do stracenia? - niewiele - 59zł. Dzięki wszystkim za pomysły. Postaram się coś wymodzić. [ Dodano: Pią 03 Mar, 2006 ] utrzymanie kulki w lufie przed strzalem kulke na te 22 cm bedziesz wpychal jakims wyciorem zeby przeszła za uszczelke i zeby byla zabokowana? Heh. Tak to się w średniowieczu ładowało działa na morzu :mrgreen:. Lufa będzie łamana i na początku dam uszczelkę o śr. wew 6mm. Ma to opcjonalnie wyglądać tak: ------------- _ ................o_ - Początek lufy ------------- ...... - tor lotu kulki ----- - lufa _ _ - uszczelka o - kulka Quote Link to post Share on other sites
Cyku Posted August 4, 2006 Report Share Posted August 4, 2006 Witam. Przedewszystkim przepraszam za odgrzanie tak starego wątku :F Moj kolega to to ma (o ile dobrze pamiętam nazwe) i przerobił to na "asg" (specjalnie pisze "asg", bo efekt nie jest cudowny :) ) za pomocą lufy od mp5sd6 KB i taśy klejącej. Jeśli nadal jesteście zainteresowani to zagadajcie do ptpaweł, powinien wam pomoc. Quote Link to post Share on other sites
masiu9 Posted August 4, 2006 Report Share Posted August 4, 2006 a ja Cie wybawie od wiercenia:) w sklepie modelarskim kupilem rurke o sr. wew ok 6mm i sr. zew 7mm czyli scianka miala ok0,5mm:) rurka byla z mosiadzu, i kosztowala ok12pln za 1m Pozdro, mam nadzieje ze pomoglem:) Quote Link to post Share on other sites
macgyver Posted August 5, 2006 Author Report Share Posted August 5, 2006 Jasne, ę pomogłeś. W Suwałkach nie ma sklepów modelarskich... Ile byś chciał za 25 cm lufy :mrgreen: :?:. Quote Link to post Share on other sites
Harry Posted August 15, 2006 Report Share Posted August 15, 2006 Nie wiem jak w tej wersji (troszkę widzę chwyt się chyba różni - u mnie był plastikowy, dokręcany śrubami do metalowego mechanizmu - może to tylko niedokładność zdjęcia) ale w tej którą ja mam (miałem - kurde zaginęła mi jakiś rok - dwa temu, szukam wszędzie i znaleźć nie mogę, a też miałem to przekonstruować) Otóż jak dla mnie największy problem to lufa - tam sama lufa właściwa ma jakieś 4-5 cm długości, reszta to lufa zewnętrzna, żeby lepiej wyglądało - myślałem nad wywaleniem tej "lufy" i umocowaniem w niej nowej, np z rurki z obi. Pozostaje problem przytrzymania kulki w lufie - można by coś na kształt hop-upa, ale dalej problem łamanego ładowania. Po dokładniejszych oględzinach swojego guna zauważyłem, że podczas łamania lufy mechanizm porusza coś w rodzaju szyny, która napina sprężynę tłoka - gdyby to zabudować w jakimś korpusie - nie wiem metal, drewno - można sobie coś samemu zrobić jak ktoś się zna - to po dorzuceniu do tego jakiejś rączki przeładowania - typu kałaszowego np, albo takiej jak w SKS-ie - coś w tym guście, można by mieć alternatywny sposób przeładowania. Ogólnie chodzi o to, żeby jakoś to umocować w tych szynach. Skoro już tak, to można by się pokusić o zmianę ładowania - tylko teraz problem - ja widzę jedno rozwiązanie, ale byłby problem z realizacją - można jakiś stary magazynek np. od springa (zakładam, że byłoby jakieś drewniane łoże, czy metalowy korpus - żeby nie latało i pewnie siedziało jedno w drugim) i sposób podawania kulek jak w springach - teraz tylko jak to połączyć z lufą, żeby działało (podawało kulki) a dodatkowo jeszcze nie było strat przy sprężaniu powietrza ? Kolejny problem to obsada lufy wewnętrznej w zewnętrznej - ciężko było by dopasować tak, żeby poprawnie strzelało. Kolejeny problem - jakieś przyrządy celownicze, bo te oryginalne zbyt dokładne nie są - u mnie np nie ma już szczerbinki, bo ktoś urwał. Ogólnie sądzę, że się da zrobić, problem polega na tym, że konkretne plany miałem ze 2 lata temu, potem sprzęt zaginął, a ciężko coś kombinować bez widoku na mechanizm - ale może moje sugestie się przydadzą ? Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
macgyver Posted August 15, 2006 Author Report Share Posted August 15, 2006 Ciekawy dajesz pomysł. Ale wg Ciebie, to trzeba wywalić cały pistolet, a zostawić: spust, tłok, cylinder i obudowę. Wykonac jakieś łoże itd. Pomyslę nad tym. Dzięki za sugestię. Razem coś wykombinujemy:D Quote Link to post Share on other sites
Harry Posted August 15, 2006 Report Share Posted August 15, 2006 Ciekawy dajesz pomysł. Ale wg Ciebie, to trzeba wywalić cały pistolet, a zostawić: spust, tłok, cylinder i obudowę. Wykonac jakieś łoże itd. Pomyslę nad tym. Dzięki za sugestię. Razem coś wykombinujemy:D Może nie całkiem wywalić, raczej to co już jest obudować jakimś łożem / korpusem - ktoś na forum sie ogłaszał, że dorabia łoża do Rugera Mk1 Carbine - więc myślałem nad czymś tego typu - włożyć to w obudowę, ale z lekkimi zmianami konstrukcyjnymi - wspomniany wcześniej mechanizm napinania + trochę części, generalnie głownie system ładowania kulek trzeba by zmienić, bo ładowanie po jednej byłoby zbyt wolne - no chyba, że jako atrapa shotguna-obrzyna :D W tym modelu co ja mam dodatkowo potrzebna będzie interwencja tokarza - brakuje mi takiego wałeczka przy spuście, tzn jest, ale wyrobiony, i trzeba by nadlać / nadspawać blokadę tłoka - taki mały fiutek co trzyma tłok do momentu zwolnienia przy pociągnięciu za spust - bo jak się skręciło całość, to spust działał kilka razy, a potem spadało to z tego zaczepa - po prostu był utrącony. Przymierzam się do porządków w piwnicy, liczę, że się ta giwera znajdzie :D Wtedy obejrzę to dokładniej i napiszę na co wpadłem. Quote Link to post Share on other sites
locke Posted September 16, 2006 Report Share Posted September 16, 2006 dd Quote Link to post Share on other sites
kamilz1992 Posted November 21, 2006 Report Share Posted November 21, 2006 Mam condora na kulki 6mm. Ma już 7 lat. Tłok mi się w nim ułamał, ale długo służył. Dostałem go na 7 urodziny. :wink: Quote Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted January 12, 2007 Report Share Posted January 12, 2007 Że tak wejde z buciorami w temat. Posiadam takiego Condora jesli ciebie to interesuje: Możemy się dogadac na prv. Jest sygnowanie made in italy ;p Jest na kulki 6mm. oryginalnie. Trzymam go w pracy jako eksponat ;) Quote Link to post Share on other sites
neQ11 Posted January 17, 2007 Report Share Posted January 17, 2007 Jestem w posiadaniu dwóch takich wiatrówek. Jedna to prezentowany w tym topiku condor, a druga to wersja karabinkowa condora. Sygnowana jest universal-80. Nie ruszałem tych wiatrówek od wielu lat, ale pamiętam że bebechy w obu wiatrówkach są takie same. Różnią się jedynie mechanizmem spustowym ponieważ univ.-80 m łoże z kolbą i spust jest przesunięty do tyłu w stosunku do condora. Lufa zewnętrzna ma długość 36 cm. Ale długość odcinka o kal. 7mm jest taka sama jak w condorze. Jeśli jest możliwość podesłania mi na priv opisu przeróbki condora to byłbym wdzięczny. BTW zdarzyło mi się już dla zabawy tuningować baaardzo tanią replike strzelby m.in przy użyciu lufy z Leroy Merlin i okazało się że kulki nawet bez hop-up'a nie wypadają z lufy (ni chyba, że się bardzo postarasz). Podejrzewam, że lufa jest wystarczająco ciasna żeby kulki w niej nie latały :) Quote Link to post Share on other sites
Dahu Posted January 24, 2007 Report Share Posted January 24, 2007 a i owszem widzialem tego shita i musze przyznac ze sie zdziwilem jak to to strzelalo ....:Pa co do lufy z obi czy innego tam sklepu to wlasnie se taka wstawilem do AK cymy no i odziwo strzelalo ...i to dosc dobre skupienie mnialo ...ale chyba cos nie tak bylo bo kulki wylatywaly rozlumane ...hmmm niewiem czemu ale nie bede kabinowal jesli ktos by mnial jakas recepte to poprosze jak nie to tez nic sie nie stanie Polskie literki!!!! CHEMIK Quote Link to post Share on other sites
kamilz1992 Posted February 22, 2007 Report Share Posted February 22, 2007 (edited) Nie będę nic naprawiał bo wisi jako ozdoba na ścianie 8) i nie używam go bo ma mały zasięg, długo się przeładowuje. To jest SHIT. Edited February 22, 2007 by kamilz1992 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.