GoorkA Posted March 31, 2006 Report Share Posted March 31, 2006 Kupiłem ostatio używanego AK-47. Oto moje spostrzeżnia po jego obejrzeniu i małym teście w domu. - kulka przebija opakowanie slim na cd z okolo z 2 metrów (pierwsza szybka przebita, druga bardzo widocznie pęknięta), nie przebija cd. Wydaje mi się, że roczny AK z tuningiem (wg. sprzedawcy: wzmocniony tłok Classic Army, wzmocniona głowica tłoka, łożyszka ślizgowe ze stali) powinien przebić puszkę po piwie, a on ma problem z opakowaniem na cd? - Miejsce na baterie - nie ma stopki (jest metalowa, ktora nie pasuje), a pozatym widze ze z jednej strony na dole jest polamany zatrzask. (foto jutro) - W górnej czesci (tam gdzie w wersji s jest bateria) jest taki pret, który odsuwa regulacje hop siupa. Mam taki problem, że do przycisku służącego do zdjecia pokrywy wchodzi czesc tego preta. Tylko ze on wypada z przycisku, a przycisk jest domowym sposobem dopchniety za pomoca kawalka gumki do scierania olowka ;/ (foto jutro) - Wiem, że jest problem z selektorem ognia (o tym akurat zostałem poinformowany, na trybie single shot strzela jak automat), ale po odbezpieczeniu, muszę najpierw wajchą zejść na sam dół i dopiero wtedy bron sie odbezpiecza (nie odbezpiecza sie gdy zmienie tylko na pozycje do strzelania ogniem ciaglym) Oczywiście stan miałbyć dobry ;/. Co o tym myślicie, co powinienem zrobić? Czy gość mnie oszukał? Jestem zupełnie zielony tym temacie. Najbardziej mnie niepokoi moc strzału. Jutro sprawdze ją dokładniej (zasięg). Następnie denerwuje mnie ta kolba, gdyż oznacza to dodatkowy wydatek. z góry dzieki za pomoc Quote Link to post Share on other sites
chochol Posted March 31, 2006 Report Share Posted March 31, 2006 to zalezy od kwoty ktora wydales na AKusie, jesli chodzi o moc to najlepiej sprawdzic na chronometrze. Co do tuningu moze i byl robiony, ale brud i zanieczyszczenia moga zrobic swoje, a nie wiadomo jak dbal o nia poprzedni wlasciciel. Starczy ze konserwowal go WD 40 i juz masz uszczelki do wymiany :) A sadzac po patentach (gumka z olowka) to chyba raczej tak bylo :) Polecam przejzenie calej repliki w jakims dobrym serwisie (koszt nie wspolmierny do dobrej zabawy a nie wiecznego ubolewania)- ja polecam jedyny najlepszy ASGshop.pl No i pytanie ktore powinienem zadac na poczatku: Jakiej to firmy? zakladam ze TM, bo jak wyskoczysz z haslem ze to CYMA, to cie normalnie poddusze :D Quote Link to post Share on other sites
javelin Posted March 31, 2006 Report Share Posted March 31, 2006 Jeżeli tuning polegał tylko na wymianie tłoka, głowicy i łożysk, to na pewno nie przebije to puszki. Ten tuninkg zwiększył jedynie żywotność części a nie moc (trzeba by było wymienić jeszcze sprężynę, ewentualnie uszczelnić wszystkie bebechy). Co do reszty trudno mi się wypowiedzieć - mam m4a1, kałacha nigdy nie rozkładałem. Mogę jedynie spekulwać co do selektora ognia. Też kiedyś miałem problem z ogniem pojedunczym. Nieważne czy wybrałem semi czy auto to strzelał ciągłym. Wszystko rozchodziło się o matulką sprężynkę z boku gearboxa prawy koniec powinien opoerać się o wycięcie w płytce selektora ognia, a lewy o ząbek takiej małej części w gearboxie. Czasem ta sprężynka lubi spaść. Ale skoro jesteś zielony to nic nie rozkładaj - daj sprzęt komuś kto się zna, takie drobiazgi mozna łatwo naprawić. Quote Link to post Share on other sites
GoorkA Posted April 1, 2006 Author Report Share Posted April 1, 2006 1. Na szczeście moc ma niezłą. Kulki lataja nawet do 60 metrow (oczywiście ostatnie 15 metrów lataja jak je wiatr/pgrawitacja poniesie, ale jest ok). Zrobiły duze wgniecenie na nieotwartej puszcze Coli. 2. Fotki możecie zobaczyć pod tymi adresami http://www.gry-online.pl/Galeria/Forum/4/197218786.jpg http://www.gry-online.pl/Galeria/Forum/4/197218992.jpg http://www.gry-online.pl/Galeria/Forum/4/197219139.jpg 3. Firma to oczywiście Tokyo Marui 4. Za guna (ponad roczny) dałem 850 zeta, był razem z 3 magaznkami (2xlc 1x hc), jednym akumulatorem, ładowarką mikropreocesorową, przod jest drewniany, tuning (wzmocniony tłok Classic Army, wzmocniona głowica tłoka, łożyszka ślizgowe ze stali), pokrowiec, pasek do zalozenia na plecy, szybkoladowarka + pudelka, papiery. 5. W zasadzie jestem zadowolony. Tylko denerwuje mnie ta kolba ;/ Może nie nie aż to, że jest rozwalona (bo sam myślałem by może samemu troszke nie porzeźbić w drewnie ;) ), ale fakt że nic wcześniej o tym nie wiedziałem. Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted April 2, 2006 Report Share Posted April 2, 2006 Kulki lataja nawet do 60 metrow Podejrzewam, że strzelając z mojego Kbk AK z lufą uniesioną pod kątem 45* osiągnę zasięg ~120m To oczywiście sarkazm. Proponuję zakup metra, zmierzenie V wyl. na chrono i sprawdzenie jaka w środku jest spręzyna. Bo w cuda nie uwierzę. Jeśli chodzi o kolbę - raczej ciężko byłoby to trwale dosztukować, ale "coś" pewnie można wymyslić. Np. taśmę izolacyjną? ;) Względnie założyć drewno. :) Element utrzymujący rączkę przeładowania, widoczny na zdjęciu, jest uszkodzony. Jednak nijak nie przeszkadza to w użytkowaniu repliki. A dla oceny stanu najważniejszy jest przegląd wewnętrzny. Póki on nie zostanie dokonany, ciężko się wypowiadać nt. stanu. Pozdrawiam KZ Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.