Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

heh nie ma bata zeby inaczej to wyjąc ;/ Trzeba to przepchać. Ja bym tam dał sporo oleju silikonowego , jesli nie masz to chociaz roślinny i potem wypchnął jakims drewnem albo plastikiem (nie metalem , zeby lufy nie porysowac. Potem wyczyscic lufe i powinno byc ok.

Link to post
Share on other sites
Ja bym tam dał sporo oleju silikonowego ' date=' jesli nie masz to chociaz roślinny i potem wypchnął jakims drewnem albo plastikiem (nie metalem , zeby lufy nie porysowac[/quote']

 

 

8O Nom…..masła napchaj to na pewno wyjdzie :wink: ….na poważnie weź wycior, jeżeli go masz….. to wystarczy, wyciorem na pewno przepchasz lufę…... Właśnie czy ty próbujesz przepchać lufę mając ja w gunie czy masz ją „luzem” :?:

 

Aaaa polecam też tę opcje http://www.wmasg.pl/forum/search.php

Link to post
Share on other sites

Fakt , nie rozwazylem mozliwosci , ze nie wyjał lufy. Lufe trzeba wyjac , zdjac hopup (albo przynajmniej wylaczyc - uwazac zeby go nie zniszczyc).

Ps. Czym sie nasmaruje lufe to juz obojetne , moze byc nawet masło ;) Potem i tak sie wyczyści :D

Link to post
Share on other sites

Oj jak biłeś młotkiem to nie wiem czy coś z tego jeszcze będzie :P

 

A tak na serio to musisz dorwać jakiś plastikowy pręt o średnicy 6mm z płasko zakończonym końcem i próbować go przepchnąć go od drugiej strony niż pchałeś dotychczas.

Dobry jest do tego np. pręt z zestawu do napełniania maga (taki syfiasty zestawik złożony z rurki i plastikowego pręta do popychania kulek).

Link to post
Share on other sites

Po pierwsze ZERO smarowania czym kolwiek !!

 

Dlaczego panowie materiały z których sa najczęsciej "szmaty" to jakies odmiany bawełny i jak tylko dostaną jakies smarowidło to natychmiast włókna pęcznieją i dupa blada.

 

jeżeli to jest na pewno mosiądz to proponuje lufe nad kuchenkę gazową i solidnie rozgrzać w miejscu gdzie jest szmata. Na tyle solidnie żeby zaczeła się zwęglać (nie lufa tylko szmata) i po sprawie po jakimś takim czasie grzania powinna dac się lekko przepchnąć.

 

[ Dodano: Pią 07 Lip, 2006 ]

Aha najlepszym wyznacznikiem że już pchac jest solidny smród i dym z końców/końca lufy :)

Link to post
Share on other sites

A czy po takie "obróbce cieplnej" lufa się nie zniszczy w żaden sposób? Wprawdzie to mosiądz nie stal, która mogłaby się rozhartować, ale jesteś pewny? :) To dość precyzyjna zabawka więc nawet minimalne zmiany mogą się okazać niezbyt przyjemne w skutkach.

Link to post
Share on other sites

Ja miałem aluminiową lufę, też się zapchała, tandetną kulką. Niestety po podgrzaniu popękała. Kupiłem nową w OBI, miałem potem znowu ten sam problem, inną również za dużą kulką (bezszwowa, "high grade" :? ). Co zrobiłem?

Włożyłem dyszę butli z Green Gazem pod kątem ok 45 stopni, uszczelniłem taśmą i wcisnąłem gwałtownie butlę, trzymając za połączenie. Efekt skuteczny, sprawdziłem ten sposób kilka razy, specjalnie zatykając, zawsze działa :twisted: Trzeba tylko uważać na wylot lufy, zawinona kulka przebiła się przez zeszyt na drugim końcu pokoju 8O

Link to post
Share on other sites
×
×
  • Create New...