delta1 Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Jak transportujecie giwery i oporządzenie na strzelankę? Oczywiście najprostsza odpowiedź to samochodem lub z buta lecz mnie interesują bardziej środki komunikacji publicznej :killer: Przemieszczacie się w mundurach czy przebiórka na miejscu itp. Ja nie posiadam samochodu więc podróżuję autobkiem lub metrem. M6-tkę owijam pałatką a kamizelkę, górę od munduru i inne pierdoły przewożę w plecaku (oczywiście spodnie na sobie :D ) Quote Link to post Share on other sites
kozłov Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 A nie lepiej ci kupić pokrowiec lub walizkę na broń? Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Kamizelka w plecaku,mundur na sobie, replika w walizce lub pokrowcu. Quote Link to post Share on other sites
sgt.Chaos Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Wszystko zależy od sytuacji i ilości sprzętu jaki trzeba przewozić... Ja też dość często poruszam się komunikacją miejską- wtedy wrzucam replikę i szpej do plecaka (czasem też bluzę) a mundurek na sobie i jest git (przebiórka na miejscu nie wchodzi w grę :D ) Quote Link to post Share on other sites
SGOD_Tiger Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Mundur na sobie. Oporządzenie w plecaku albo w torbie (zależy jaka akcja), emka zawinięta w pokrowiec camo na plecak i spięta trokami (ot taki patent 2in1 ) 8) Quote Link to post Share on other sites
delta1 Posted October 21, 2006 Author Report Share Posted October 21, 2006 Jak sobie kupię lunetkę to i pokrowiec a narazie owijam w pałatkę bo można jej potem użyć w innych celach :idea:. Ogólnie olewam jak się ludzie dziwnie na mnie patrzą ale zazwyczaj wracam w mundurze Quote Link to post Share on other sites
Niedzwiedz Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 -mundur na sobie -kamizelka w plecaku -bron w plecaku (Emka) generalnie wszystko w plecaku, a placak w samochodzie. oczywiście plecak jest 90 litrowy (górski) Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Maskałat i oporządzenie w plecaku (zdecydowanie dziwnie bym wyglądał w KZSie), replika w pokrowcu na gitare. Quote Link to post Share on other sites
K4MIL Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Mundur i pas główny na sobie, "chińczyk" i reszta gratów w plecaku, AK w pokrowcu ręcznie uszytym. Quote Link to post Share on other sites
Gecko Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Myśle że nie będzie specjalnych odpowiedzi odchodzących od normy, troche taki "nie teges" ten temat :wink: Replika M4 w pokrowcu, graty w plecaku, mundur na sobie. Czyli normalka :wink: :mrgreen: Quote Link to post Share on other sites
piotrekSGUS Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Ja przeważnie zawsze wszystko mam na sobie (mundur, kamizelka, ochraniacze itp), reszte szpleju typu bateria do aeg'a, gogle, kulki itp trzymam w plecaku. Karabin albo owijam bluzą od munduru lub w worek na smieci (z opcji 2 proszę sie nie smiać :P i nie polecam tego patentu). Ogólnie olewam jak się ludzie dziwnie na mnie ale zazwyczaj wracam w mundurze Spojrzenia ludzi na Ciebie w metrze/autobusie/na ulicy... bezcenne :P . Quote Link to post Share on other sites
maxavelli Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Mundur na sobie. Replika w pokrowcu z cordury (DPM). Oporzadzenie, nakolanniki, rekawice, okulary i cala reszta pierdolek - w plecaku. Quote Link to post Share on other sites
Okruch Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Zwykle na strzelanki dojeżdżam Vitarynką, więc kłopotów nie mam - ale replika ZAWSZE jest w pokrowcu wędkarskim (a nuż zatrzyma mnie - rutynowo - policja? ). Kiedy jadę autobusem, to staram się ograniczyć oporządzenie do minimum, i zamieniam ETLBV na ALICE. Quote Link to post Share on other sites
augustox Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 ja mam mundur i buty na sobie a wszystko inne wchodzi do 60litrowego górskiego plecaka wraz z mp5sd6 :) Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Ogólnie olewam jak się ludzie dziwnie na mnie ale zazwyczaj wracam w mundurzeSpojrzenia ludzi na Ciebie w metrze/autobusie/na ulicy... bezcenne :P .Ta, szczególnie jak to będzie patrol prewencji :P Quote Link to post Share on other sites
Michal_g Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Mundur i oporządzenie na sobie (z wyjątkiem kabury udowej która jeździ w plecaku), broń boczna i drobne "szpeje" w plecaku, "Akusia" w pokrowcu domowej roboty. Quote Link to post Share on other sites
koonik Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Mundur na sobie, reszta w torbie-tylko jak razkoles sie skapną to mi na przystanku torbe z repliką skroił, naszczęście daleko nie uciekł.. Quote Link to post Share on other sites
Hoplita Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 ja po cywilu. wszystko w torbie Bundeswehry... Quote Link to post Share on other sites
jw801 Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Przemieszczacie się w mundurach czy przebiórka na miejscu itp. Z metroseksualnymi tryndami się nie identyfikuję, ale preferuję przebiórkę na miejscu. Pakowanie się do autobusu w przepoconych po bieganiu ciuchach to sytuacja dyskomfortowa i dla mnie i pewnie dla współpasażerów. Fuuuuu!!!! :język: ;-) Quote Link to post Share on other sites
Thad Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Oprócz ochraniaczy wszystko inne na sobie ;) replika też tyle, że w pokrowcu (choć nie trzeba specjalnej inteligencji żeby się domyślić co tam mam :D ale pały mogą mi już skoczyć ;)). Miasto małe to już nas ludzie poznali więc nie wzbudzamy strasznej sensacji :P Quote Link to post Share on other sites
madmax Posted October 21, 2006 Report Share Posted October 21, 2006 Bez zakładania topicu. Ma ktoś to: http://www.allegro.pl/item134054433_pokrow...ylko_u_nas.html pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Ruryk Posted October 22, 2006 Report Share Posted October 22, 2006 Mundur na sobie,replika obwiązana dwoma workami na śmieci 8) i staranie zapieczętowana taśmą klejącą :D ,jedynie 2 drobne dziurki aby wszedł pasek i na nastepnie na ramie.Drobny Szpej typu gaz,kulki,żarcie itp w plecaku lub w ładowanicach/kieszeniach :P Quote Link to post Share on other sites
Sirius_beretta Posted October 22, 2006 Report Share Posted October 22, 2006 - Mundur na sobie, - ak w torbie (mamusia przerobiła inną), - kamizelka w plecaku, - magi w plecaku. Quote Link to post Share on other sites
madreus Posted October 22, 2006 Report Share Posted October 22, 2006 Ja jakiś czas temu zamówiłem sobie pokrowiec na giwere od jakiegoś gościa na Allegro, szyte na wymiar... koszt: 60pln. Jak dla mnie bomba :) Jeżdze zawsze w mundurze (DPM; wz.93 wolę zostawić w domu) i butach taktycznych - nie chce mi sie przebierać na miejscu - reszta (kamizelka, ochraniacze, hełm, gogle, broń boczna, itp.) w zwykłej torbie podróżnej, giwera w pokrowcu na plecach. ALe już nie pamiętam kiedy statnio jechałem komunikacją miejską - najważniejsze mieć zmotoryzowanych kolegów w drużynie :) Quote Link to post Share on other sites
szamanak Posted October 23, 2006 Report Share Posted October 23, 2006 mundur na sobie kamizelka na sobie helm/kapelusz na sobie replika dluga w worku bron krotka w plecaku tak bylo kiedys dzis jestem juz zmotoryzowany wiec jest latwiej jednak czasem trzeba wrocic do tej opcji bo nie wszedzie mozna bezpiecznie auto zostawic badz bezpiecznie autem wjechac... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.