Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Scenariusz na samotna misje?


Recommended Posts

Witam

Nie wiem czy ten temat nie powinien byc w dziale "Pomysły"

Ale... dotyczy raczej tylko snajperów, wiec?

Siedziałem w czoraj przed kompem i przyszedł mi do głowy taki pomysł na gre, a właściwie trening dla snajpera.

Wiec mieszkam w małym miasteczku i mam w pobliżu las a w nim wiele kopalni.

Myślałem o wyjściu do lasu z całym ekwipunkiem, razem z repliką.

Dostać sie w pobliże strzeżonej kopalni ale nie na jej teren oczywiście. I tam zbudowac zamaskowane stanowisko.

Jak przystało na prawdziwego snajpera prowadzic notatki dotyczące pozycji, celu, i innych przydatnych rzeczy. Przez cały czas działać według wcześniej ułożonego planu. Obserwować cel (w moim przypadku ciecia :P) Wypracować sobie dogodna pozycję do strzału i oddać go w najpewniejszym momencie. Oczywiście strzał ma być "pusty"!!!

Taka akcja moze być niezłym treningiem kilku umiejętności np. skradanie, wyboru celu i jeszcze paru.

Taki trening moze trwac od godziny do kilku a nawet doby lub więcej, oczywiście wtedy musimy się bardzo dobrze przygotować, i określic swoje cele, miejsca na stanowiska, drogę odwrotu w razie wykrycia, z tym że moim zdaniem cel powinien znajdować sie +200 metrów od nas by temu zapobiec (no i wtedy możliwych problemów)

Co wy na to? Może ktoś już próbował coś takiego zrobić ? Albo skomentuje to ? Doda coś od siebie?

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Taaak a później przyjedzie policja i co? Będziesz się tłumaczył że trenujesz snajperstwo? Jak zobaczą z daleka, jak mierzysz do ciecia z przedmiotu przypominającego broń, w pełnym umundurowaniu i kamuflażu to nie zdziwię się, jak oddadzą w twoim kierunku kilka strzałów... Dla mnie pomysł bez sensu. Znajdź sobie kolegę, który się z tobą pobawi, on niech sobie chodzi i zbiera grzybki a ty możesz do niego mierzyć... jak ci pozwoli... Druga sprawa : akcja taka miała by trwać nawet dobę? :lol: Człowieku wiesz ile to jest czasu? Idę o zakład, że nigdy nie byłeś na całodobowej akcji. A jakbyś miał jeszcze siedzieć zamaskowany dzień i noc... :wink:

Link to post
Share on other sites

Twój przebiegły i arcy-genialny plan ma kilka błędów i nie dociągnięć.

1) Nie wolno celować do osób postronnych z replik. A jeśli ciec ma broń i Cię zauważy? Tak, oczywiście pomyśli, że to lokalny nastolatek z Kurowa, który zapragnął być snajperem.

2) A jeśli ciec Cię znajdzie? I co powiesz policji? "Ja się bawiłem".

3) Wydaje mi się, ze podglądanie w ten sposób jest nawet nielegalne w tym kraju.

4. To po prostu głupie - to główny mankament całego planu. Zostań przy komputerze i dalej graj "Rajd na Berlin - ubersnajper". :F

Link to post
Share on other sites

zostaw broń w domu, weź sobie długi kij,

za leżenie przez cały dzień w błocie i udawanie krzaka policja cię nie zamknie, najwyzej pan doktor, ale jemu powiesz ze jesteś snajperem i czekasz na dogodny moment do oddania strzału... może zrozumie

Link to post
Share on other sites

A co sądzicie o pomyśle opartym o egzamin koncowy na snipera w US. Marine Corp.? to bylo w jakims starym filmie o komandosach: dowodca w ajkims punkcie kieruje działaniami grup poszukiwawczych a snajper ma za zadanie trafieni tego dowodcy/pozostanie niezauważonym przez grupy patrolowe/wrocic na LZ. tylko czy jest ktos kto zgodzi sie chodzic pol dnia po lesie i szukac kolesia ktorego nie widac?

ps. moze to troche chaotycznie ale pomysl powstal wtrakcie powrotu z imprezy i muj stan jest wskazujacy a musialem to przeslac bo pewnie do ran to zapomne;p

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Co za koleś...

 

Powiem Ci tyle, jeśli zrobisz coś głupiego z replika asg to oprocz panów policjantów, u Ciebie w domu, może sie zjawić pewna grupa osob związana z "świadkiem" asg, w wiadomym celu.

 

 

PS. Takie śledzenie "celu" potrwa więcej niż dwie godziny. Nie powinieneś być w szkole?

Edited by barbie
Link to post
Share on other sites

"Stan zagrożenia" z Fordem. Niestety zasięg więszości replik których właściciele "myślą że są snajperami" nie pozwala na oddanie strzału do tarczy z odpowiedniej odległości i z siłą która pozwoli na zauważenie trafienia.

 

Można by trochę zmodyfikować ten pomysł i wtedy może dałoby to jakąś frajdę i miało by jakiś sens.

 

Wyznaczyć kilka punktów w terenie, powiesić tarcze przydzielić do każdej tarczy ze dwóch ludzi do "pilnowania",. Tarcze "zbudować" np. z kostek styropianu żeby można było do nich strzelać z każdej strony co wymusi kontrolę terenu w promieniu 360 stopni od celu i w zasięgu repliki czyli koło o minimum 35-40 metrowym promieniu a to już jest kawałek do kontroli dla dwóch ludzi którzy mogą nie zauważyć "snajpera". Teren powiedzmy jakieś 500x500 metrów z 3-4 takimi miejscami, zakaz opuszczania przez "strazników" swojej "lokacji" i masz poligon do sprawdzenia się.

Link to post
Share on other sites

Pomysł Jasia z podchodzeniem zwierząt (ale nie strzelaniem! najwyżej pogłaskaniem ;P) jest bardzo dobry. A najlepiej wyjść tak o 5:00 rano w teren - jest dużo zwierząt i... mokro (snajper musi się uodpornić na takie warunki:] )

 

 

 

 

 

| |ROTFL :wink: :poddanie: patrz post niżej

| |

| |

\ /

\ /

Edited by ssslaw
Link to post
Share on other sites

Pomysl nie jest zly, tylko podchodzic nie mozesz do jakiegokolwiek obiektu w ktorym sa ludzie postronni. Po pierwsze dlatego, ze to jest niezgodne z postulowana tu etyka nie mieszania zabawy i rzeczywistosci (widziales, jak tu skonczyli koledzy co biegali po terenie fabryki z replikami), a po drugie dlatego, ze czlowiek ktory tam pilnuje moze sie bac (nie jest powiedziane, ze Cie nie zauwazy). A po co straszyc ludzi?

 

Jesli chcesz bawic sie w recon, to po prostu nie bierz repliki, a jedynie dobra lornetke.

 

Tak czy inaczej powinienes pomyslec o dzialaniu w parze. Mozna wtedy dodac pare ciekawych cwiczen.

 

Pozdrawiam

 

Kret

Link to post
Share on other sites

Zgadza się - różnie to bywa, facet się zorienuje, że teren jest obserwowany, że ktoś się kręci, może zareagować w najróżniejszy sposób z powiadomieniem policji włącznie. Nie potrzebne zamiesznie, wyjaśnienia itp.

 

Bardzo ciekawie przedstawił to Thor ze styropianem - godne uwagi.

Link to post
Share on other sites

Bez repliki bylyby problemy, ale jesli nie widac broni, to co najwyzej czeka nas wyjasnianie na komisariacie - ot, ubralismy sie smiesznie i patrzymy, bo lubimy patrzec.

 

Zasadniczo lepszym pomyslem jest jednak koncepcja Thora. Ale to wymaga osoby, ktora ustawi teren do obserwacji.

 

Co do dzialania w parze snajper - obserwator, istotna jest zdolnosc komunikacji, np. opisu celu. Wieszamy kilka kartek z roznymi twarzami (przecietnymi, rysowanymi) na obszarze celu, i zadaniem obserwatora jest podanie celu - opisanie go. Snajper moze nastepnie strzelic w wyznaczony cel, ale moze tez wyjac kartke (kopie tej, ktora wisi na obserwowanym celu) i pokazac, o ktory cel chodzi. Proste cwiczenie, ale czesto stosowane.

 

Pozdrawiam

 

Kret

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...