Vorox Posted December 23, 2008 Report Share Posted December 23, 2008 (edited) Thor ja na prawdę sporo potrafię sobie wyobrazić ale stawianie wymaganego zasięgu 70m to troszkę głupota bo jakbyśmy już się chcieli czepiać to w ten sposób każde M14 i M60 powinno mieć taki sam zasięg... (wiesz... amunicja) To jest ASG a odwzorowanie snajpera i jego potencjału bojowego jest niemożliwe. Dlaczego? Ponieważ jeśli by ktoś się zanadto wczuł i chciał mieć baretta to co powiesz? Taki ktoś powinien używać Beryla...? IMHO w ASG jedynie strzelca wyborowego da się dość dobrze odwzorować. Edited December 23, 2008 by Vorox Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 23, 2008 Report Share Posted December 23, 2008 Vorox nie zaczynaj głupiej gadaniny od początku na temat zasięgu... 90% replik na szczylankakch ma po 50-60 m zasięgu snajper powinien mieć minimum 10 m przewagi. Chcesz mieć barretta proszę bardzo tuninguj go tak żeby miał te 80-100 metrów zasięgu i po sprawie to Twój wybór ile masz kasy i co z nią zrobisz. Nikt nie powiedział, że bycie snajperem w ersfocie jest tanie... Szukasz wytłumaczenia dla siebie, że jesteś snajperem choć Cię nie stać na odpowiedni sprzęt ?? Nie mój problem. Quote Link to post Share on other sites
hightower Posted January 2, 2009 Report Share Posted January 2, 2009 Ja obecnie mam w drużynie jedną tego typu parę. Z tym, że: - Ja jako snajper nie posiadam jeszcze ghillie i mam dość słabą replikę. - Mój spotter posiada m16 Jego rola to: *gdy idziemy osłania mi tyłek * gdy trafimy na wroga, ściąga na siebie ogień - Zawsze ustawiamy się pod kątem prostym (ja wróg spotter) - On mi ich wystawia, a ja po cichu zdejmuje. Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted January 2, 2009 Report Share Posted January 2, 2009 Tylko co to ma wspólnego z działaniem snajpera lub pary snajperskiej..? :roll: Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
phoenix_phx_ Posted March 24, 2009 Report Share Posted March 24, 2009 Jeżeli można się wtrącić... Zadadniem spottera jest wykrywanie celów, podawanie koordynatów, ocenianie warunków atmosferycznych, komunikacja z "dowództwem" ;) itp. Z moich doświadczeń wynika, że snajper będący w większej ekipie (np. podczas patrolu) nie koniecznie musi mieć przy sobie spottera. Ale jeżeli wychodzi na "ziemię niczyją" to spotter musi być. A ot dlatego że sam snajper ma za małą siłę ognia na mniejszy dystans, i w praktyce osaczony np. przez kilku zawodników, nie jest w stanie się sam obronić. W pratkyce jako snajperkę używam M24 CA [620fps], do obrony mam P90 (i ze względu na to żeby nikomu krzywdy nie zrobić; P90 targam w drag bag'u), mój spotter ma SAR TRII jako broń wsparcia. Może ktoś uznać, że się chwalę ale mniej więcej chciałbym dać światło na sprawę z innej perspektywy. Generalnie takie połączenie jest przyzwoite i się sprawdza. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted March 24, 2009 Report Share Posted March 24, 2009 W realu w większości przypadków kiedy snajper porusza się z oddziałem lub dostaje zadanie do wykonania w pojedynkę w łapach trzyma karabinek a karabin snajperski nosi w plecaku/pokrowcu/drag bagu/czy co tam sobie wymyśli. Własnie dlatego żeby w czasie przemieszczania mógł dysponowac jakąś tam siłą ognia. nawet pary snajperskie często sa wposażone w dwa karabinki a snajper karabin snajperski nosi na plecach. Karabin snajperski jest DEDUYKOWANYM narzędziem do konkretnych warunków i zadań dlatego mija się z celem noszenie go w łapach i używanie w sytuacjach awaryjnych. Tak więc Phoenix zmień kolejność, "snajperkę" wyjmuj dopiero na pozycji to zbliży Cię do realizmu jakiegoś tam, a z drugiej strony da Wam większe możłiwości "po drodze" do celu. Quote Link to post Share on other sites
phoenix_phx_ Posted March 24, 2009 Report Share Posted March 24, 2009 (edited) Myślimy tak samo z tym że ja patrzyłem na snajpera już na pozycji. Do poruszania PM jest w rękach, a snajperka dokładnie jak powiedziałeś - jest dedykowana do charakterystycznych zadań. Edited March 24, 2009 by phoenix_phx_ Quote Link to post Share on other sites
adam1 Posted May 27, 2009 Report Share Posted May 27, 2009 (edited) Hm może nie włączę się do wszystkich wypowiedzi ale smutno trochę mi się robi z wypowiedzi kolegi THOR-A mianowicie Znaczy strzelasz z jakiegoś strasznego złomu na te 60-70 metrów skoro kulkę widac od tak jak sobie leci... Snajperka w ASG powinna mieć skuteczny zasięg rzędu minimum 60-70 metrów... SKUTECZNY znaczy min taki że kulka na tej odległości musi mieć prędkość i energię wystarczajacą do zauważalnego trafienia w cel. A nie DOLECIEĆ do celu na tej odległości... Jak masz problem z "widzialnymi" kulkami zacznij używać kulek czarnych albo oliwkowych... Dlaczego snajperami mogą byc tylko ludzie co maja kasę?? Tak z tego poczęci wnioskuje. Myślałem ze Bycie snajperem lub spoterem to jest sens bycia tz. wykonywanie tych zadań jak w realu (np w zadaniach stawianym im w wojsku) ja z kolega z tego założenia wychodzimy i z czasem dorabiamy się coraz lepszych replik o lepszych osiągach. ale nie powiem ze ktoś używa złomu każdy ma swoja replika na jaka go stać prawda?? I mam szacunek dla ludzi którzy z słabsza replika niż moja potrafią naprawdę dużo. U mnie para snajperska polega na tym ze w skład wchodzi obserwator i snajper . Obaj mamy ghille które nam ułatwiają życie . Kumpel ma springa ponad 600fps ja mam aeg-a z 450fps-ami z granatnikiem ale myślę nad zwiększeniem mocy ale mniejsza z tym . Zwykle tz w 90% na każdym spotkaniu działamy sami bez wsparcia reszty zespołu . gdy natrafiamy na odział większy niz 4-5 os to odpuszczamy i dajemy znać przez radio do reszty chłopaków ze w takim miejscu w takim kierunku zmierza odział składający sie z tylu i tylu ludzi. (np.7 os w tym 2 kaemy itp) a reszta zajmują się koledzy czasami nawet atakujemy większe kolumny ale to sporadyczność . Zwykle naszym zadaniem jest jak najszybsze skryte podejście do wrogiej placówki zajęcie dogodnej pozycji i informowanie reszty drożyny o potencjalnej ilości wrogów w bazie. W czasie ataku likwidujemy wrogów którzy kryją sie za jakimiś osłonami przed Szturem reszty ekipy miedzy czasie likwidujemy najgroźniejsze punkty oporu . (koleś strzelający z mini mini za worków z piachem) Powiem jeszcze tyle podejście zajmuje nam dużo czasu ale polega natym by skrycie podejść do wroga na odległość skutecznego strzału. W ostatnich czasach coraz lepiej nam się współpracuje ze względu na dotarcie się miedzy mną a kolega:D A stroje maskujące dają nam dużo i polecam je sa czasami mało przyjemna ale skuteczne(nasz rekord możecie nie uwierzyć ale odział 5os przeszedł kolo nasz w odległość 5 m i nie zostaliśmy wykryci) Radia mamy obaj ale miedzy sobą używamy gestykulacji Edited May 27, 2009 by adam1 Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted May 27, 2009 Report Share Posted May 27, 2009 Thor Po pierwsze po co ci duża moc w broni sputera ona właśnie nie może mieć za dużej mocy by nie zrobić krzywdy nikomu podczas wycofywania się itp. Dalej po co sputerowi ukrywać strzały?? tego terz nie rozumiem jak strzela sputer to w większości sytuacji zaczyna się piekło. Przykładem jest klasyczny manewr ja ściągam dowódce ty mój kochany sputerku odstawę i tyle. No i ostatnie powiedz mi dlaczego tak ni cenisz ludzi ludzi zaczynających z słabą bronią. Ja osobiście zaczynałem z rugerem swą przygodę ale z powodów więcej niż oczywistych przerzuciłem się na stokowego APS'a i powiem jedno nie chciał bym zaczynać z od razu tuningowaną replika. Czół bym się za pewnie. Podczas tego długiego czasu gdzie nie miałem silnej repliki nauczyłem się mnóstwo ale powtarzam to mnóstwo. Teraz z repliką powyżej 600 fps lepiej wykorzystuje swe umiejętności. no i powiedz mi skąd wiesz jak to była z prawdziwymi snajperami na temat ich sposobu działania, Przypomnę ci szkoła snajperska jest otwarta od dość nie dawna w Polsce. A z moich informacji wynika iż snajper w zależności od zadania dobiera sprzęt i to różnie bywa z jego bronią dodatkową. No chyba że mówimy o zwiadzie a to już inna para kaloszy. Często osoby z zwiadu posiadają zadania pół snajperskie dlatego ich ekwipunek wygląda tak a nie inaczej. Może być też inna sytuacja tłumacząca taki a nie inny obrót sprawy dotyczący broni a mianowicie taki że snajper zostaje rzucony dość spory kawał drogi od celu wtedy musi nieco przejść i w pewnej odległości chowa niepotrzebny sprzęt by po nie go wrócić podczas powrotu a nie na miejscu plecaki i snajperzy rzadko idą w parze jeśli jesteśmy ubrani w ghila a to dlatego że tworzy nie niesamowicie deklamujący garb. Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted May 27, 2009 Report Share Posted May 27, 2009 Przypomnę ci szkoła snajperska jest otwarta od dość nie dawna w Polsce. A z moich informacji wynika iż snajper w zależności od zadania dobiera sprzęt i to różnie bywa z jego bronią dodatkową. A z moich informacji wynika, że ta szkoła jest bardziej zamknięta niż otwarta ;-) Quote Link to post Share on other sites
SIERRA_2 Posted May 27, 2009 Report Share Posted May 27, 2009 To masz złe info bo jest otwarta... Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 O, serio? Już się można zapisywać? Ile semestr kosztuje? ;-) Quote Link to post Share on other sites
adam1 Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 Koledzy Miejmy trochę powagi . Szkoła jest otwarta w Placówce 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Wędrzynie . Jak sie nie mylę to do szkoly trafili głównie ludzie z tej jednostki którzy jako 1 w Polsce jednostka zmechanizowana posiadła wyszkolenie "odziały" strzelców wyborowych. Quote Link to post Share on other sites
Terkov Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 (edited) No i ostatnie powiedz mi dlaczego tak ni cenisz ludzi ludzi zaczynających z słabą bronią. Może uraz po przeczytaniu zbyt dużej ilości tematów o replikach "snajperskich" za 200 zl? :-F no i powiedz mi skąd wiesz jak to była z prawdziwymi snajperami na temat ich sposobu działania, Przypomnę ci szkoła snajperska jest otwarta od dość nie dawna w Polsce. Wiedzę o tym jak było (było - czas przeszły) można zdobyć nie tylko w szkole... osobiście polecam odpowiednią literaturę, a szczególnie "Pojedynki snajperskie" Marka Czerwińskiego. Edited May 28, 2009 by Terkov Quote Link to post Share on other sites
adam1 Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 Ale pytanie jest Kluczowe czy os ktora bawi sie (odwzorowuje) bycie snajperem czy tez spotter-em musi posiadać sprzęt za kilka klockow czy chodzi bardziej o to jak sie bawi (czyli kogo próbuje naśladować ) Mozna napisać ze kolega ma replike za 300zl i będzie mu gorzej osiągnąć to co kolega ma za 4 tys . Moim zdaniem forum jest po to by sobie pomagać a nie wyśmiewać i odstawiać na bok ludzi co nie maja stałych funduszy. oto chodzi?? Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 Chodzi o to, że z kijem też można się bawić. Chyba nie łapiesz kontekstu w jakim koledzy wyżej piszą o wymaganiach co do repliki. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 Mozna napisać ze kolega ma replike za 300zl i będzie mu gorzej osiągnąć to co kolega ma za 4 tys . Moim zdaniem forum jest po to by sobie pomagać a nie wyśmiewać i odstawiać na bok ludzi co nie maja stałych funduszy. oto chodzi?? No przcież pomagamy, nie? Chcę oszczędzic koledze z repliką strzelajcą na 15 metrów zawodu, porażki, przgnebienia itp kiedy za każdym rzem jak sie wychyli oberwie z tych 50-80 metrów bez szans na "oddanie". Czyż to nie jest pomoc? Jak dla mnie, jak napisał Michalll, można bawic się i z kijem... Tylko nie wśród ludzi którzy bawią się ostrą bronią. bycie snajperem czy tez spotter-em musi posiadać sprzęt za kilka klockow czy chodzi bardziej o to jak sie bawi (czyli kogo próbuje naśladować) Może zacznijmy od ustalenia czy: bawimy się w strzelanego i symulujemy/udajemy/naśladujemy sposoby walki za pomocą broni palnej używając do tego replik ersoftowych, czy bawimy się w przebieranki i udajemy wygląd i zachowanie wybranych "profesji" ?? Quote Link to post Share on other sites
adam1 Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 no to 1 Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted May 28, 2009 Report Share Posted May 28, 2009 Skoro to "1" to niestety bez porządnej repliki nigdy nie będziesz się porządnie bawił tak w snajpera jak i w spottera czy innego strzelca. Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted May 29, 2009 Report Share Posted May 29, 2009 Kurde Thor mylisz cały czas pojęcia powtarzam po co suputerowi silna replika. Dalej chłopie jak cały czas sądzisz że bycie snajperem określane jest przez moc repliki to świat maluje się przed nami w czarnych barwach. Bo w wielu regionach okazuje się ze wszyscy są snajperami. Snajperstwo to sposób gry a najważniejszą rzeczą to to by bron była celna. No ale cóż. Powtórz wiele osób z samego powodu choćby szkolenia swych umiejętności używa słabszej broni i co nie nazywamy ich snajperami. Wiele osób z twych wypowiedzi może wysnuć jeden wniosek hahaha wydam 3k na broń założę ghila i co jestem teraz snajperem. Nie otóż taka osoba dalej nie będzie snajperem bo w głowie ciągle będzie miała jedno słowo Napie....ć. Taka jest smutna rzeczywistość. Quote Link to post Share on other sites
Side Posted May 29, 2009 Report Share Posted May 29, 2009 Kurde Thor mylisz cały czas pojęcia powtarzam po co suputerowi silna replika. Dalej chłopie jak cały czas sądzisz że bycie snajperem określane jest przez moc repliki to świat maluje się przed nami w czarnych barwach. [..] Tutaj bardziej chodzi o to, że mocna replika (przewaga zasięgu) jest warunkiem koniecznym bycia snajperem, a nie warunkiem wystarczającym. Mając słabszą replikę możesz się fajnie bawić, ale snajperem być raczej nie możesz - nie będziesz miał przewagi zasięgu. Możesz "udawać" snajpera zachowując się w polu walki w podobny sposób, ale bez przewagi zasięgu nie będzie to tak skuteczne :cry: Spotter to inna bajka. Na jego temat już wypowiadałem się w tym temacie. Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted May 29, 2009 Report Share Posted May 29, 2009 Tak to się zgodzę można się w niego bawić ale nie będzie to tak skuteczne. Jednak ciągle nie uważam je jest to warunek konieczny a niezwykle ułatwiający. Uważam ze celność a nie zasięg repliki jest rzeczą priorytetową. Mając równy zasięg elektryką ale o wiele lepszą celność można zdziałać i to naprawdę dużo. A jeśli mówimy o skuteczności to wszyscy bez wyjątku posiadali by karabinki pół automatyczne gdyż jest to skuteczniejsze od czterotakt. Klimat jest również rzeczą priorytetową. Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted May 29, 2009 Report Share Posted May 29, 2009 Idąc tym tokiem myślenia dochodzi się do wniosku, że można równie dobrze z kijem biegać. Celność zależy wprost proporcjonalnie od mocy, więc na jedno wychodzi. Mylisz pojęcia. Quote Link to post Share on other sites
adam1 Posted May 29, 2009 Report Share Posted May 29, 2009 podsumujmy. Wiec bycie snajperem wg was jest tylko wyedy gdy posiada się broń o dużej mocy i skupienia sprzału? Czy też byciem i naśladowaniem kolegów z reala nawet z słabsza repliką? Moze ktoś sam by napisał kogo mozemy nazwać snajperem> Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted May 29, 2009 Report Share Posted May 29, 2009 z tym iż skupienie idzie wraz z wzrostem mocy do końca nie mogę się zgodzić. Jest to czynnik pomagający przezwyciężyć wiatr tylko i tylko to. A wiatr nie jest żadnym problemem trzeba znać własną replikę wsiąść odpowiednie poprawki itp. Niektórzy z was co bawią się w strzelanie na większych odległościach z broni palnej wiedzą o czym mówię i jak to się robi. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.